Analiza kationów

[bambii]

Cześć, bardzo proszę o pomoc w analizie kationów (grupa I i II).

Na laboratorium nikt nie wytłumaczył jak co robić i panuje totalna samowolka aż do czasu analizy kontrolnej i wtedy nikt nie wie w co ręce włożyć

Do analizy dostałam probówkę z błękitnym roztworem, a na dnie biały osad. W moim roztworze znajdują się 3 spośród niżej podanych kationów: Ag+, Pb2+, Cu2+, Bi3+, Sn2+, Sn(IV), As(III), As(V).
Najpierw odlałam część roztworu, który dostałam do analizy do innej probówki i dodałam HCl roztwór odbarwił się, poza tym żadnych zmian, więc brak kationów I grupy (tak?). Następnie odlałam część roztworu do kolejnej probówki i w celu potwierdzenia obecności kationów miedzi dodałam amoniak roztwór przyjął ciemnoniebieskie zabarwienie.
Do probówki, gdzie dodałam HCl, dolałam AKT i podgrzałam czarny osad.

Czy dobrze to wszystko robię? Co dalej? Co może być tym białym osadem?

Czy nie powinnam najpierw odwirować próbki pierwotnej, a następnie oddzielić osad od roztworu i osobno badać osad, a osobno roztwór?

[as11as]

Niebieska barwa i ciemnoniebieskie po amoniaku to sprawa miedzi, czarny siarczek to miedź i może jeszcze cyna(II) i bizmut, cyna(IV) i oba arseny dają żółte osady. Biały osad to zapewne sprawa bizmutu, gdyż jego roztwory hydrolizują i wytrącają się białe zasadowe sole(cyna niby też, ale słabo), spróbuj zakwasić powinien się rozpuścić, jeśli HCl nic nie wytrącił to I grupa odpada czyli nie masz srebra i ołowiu. Powiem tak dodajesz do próbki HCl do odczynu kwasowego i AKT, powstały osad odsączasz i na nim pracujesz, przesącz możesz wylać. Radzę poszukać w internecie skryptu dotyczącego analizy kationów, gdyż tam jest opisana cała procedura analizy.

[bambii]

Dzięki za odpowiedź
Miałam cynę(II), ołów i miedź