Badania lekarskie na medycyne.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Niezbyt przyjemne bo co, bo sie kupe nosi? Daj spokoj, bardziej nieprzyjemne rzeczy bedziesz robila - na studiach i po nich.
Re: Badania lekarskie na medycyne.
randomlogin pisze:Niezbyt przyjemne bo co, bo sie kupe nosi? Daj spokoj, bardziej nieprzyjemne rzeczy bedziesz robila - na studiach i po nich.
Raczej jego wykonanie. Nie jest złe, ale jakieś super też nie.
Nie idę na lekarski, więc raczej nie będę takich rzeczy robić. Weszłam tu z ciekawości.
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Ale nie tylko na lekarskim robi się nieprzyjemne rzeczy
Co powie np. taki student analityki medycznej, który będzie badał próbki
Co powie np. taki student analityki medycznej, który będzie badał próbki
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Ale po farmacji w sumie raczej w takich rzeczach nie trzeba siedzieć. Chyba, że o czymś nie wiem.Anthrax pisze:Ale nie tylko na lekarskim robi się nieprzyjemne rzeczy
Co powie np. taki student analityki medycznej, który będzie badał próbki
Współczuję analitykom pod tym względem.
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Warto robić badania lekarskie na GUMedzie, bo potem do OPWZ na staż dają papier bez niczego, za darmo, a gdzie indziej trzeba płacić
Pani Buka
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Ee tam, nie jestem z GUMedu, a za papier do OPWZ też nic nie płaciłam, kwestia na kogo się trafi
lek. mossa
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Często po prostu lekarz od lekarza nie bierze", jak to w KEL napisano, ale tutaj jest tak urzędowo
Pani Buka
Re: Badania lekarskie na medycyne.
A jeszcze pytanie co do ŚUM, mm tam złożyc tylko zaśiadczenie, o ksiąążeczce nic nie słyszałam :O Wie ktoś njak to tam wygląda?
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Książeczka chyba do końca grudnia, ale ja przyniosłem ze trzy tygodnie temu i nikt się nie czepiał (no może trochę D)
Re: Badania lekarskie na medycyne.
A jak wygląda sprawa na woj leku cywilu?
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Odkopuję stary temat, bo właśnie zrobiłam badania w Lublinie i może komuś się to przyda.
W WOMPie byłam na 7.30 rano - okazuje się, że za późno. Kolejka do rejestracji była już na ok. 70 osób. Dodam, że byłam w WOMPie na ul. Nałęczowskiej, który jest większy niż ten na Nowym Świecie - tam podobno już o 7.30 zaczęli odsyłać ludzi na Nałęczowską, bo lekarze są do 17, a tłumy niemiłosierne. Także polecam przyjechać chwilę przed 7 rano, no chyba że ktoś ceni dużo bardziej poranną drzemkę niż szybsze załatwienie sprawy. W każdym razie jak wychodziłam o 12 to kolejka do rejestracji jeszcze była.
Jak już się zarejestrowałam, to była 9, wtedy idzie się pod wskazany pokój i czeka w kolejce na przyjęcie przez lekarza medycyny pracy. Tam jest krótki wywiad, wypełnia się ankietę i dostaje skierowanie na badania. Ja miałam po kolei badanie krwi - próby wątrobowe (bilirubina, ALT), okulistę (trzeba pamiętać o okularach jeśli ktoś nosi) i neurologa. Potem ze wszystkimi papierami idzie się do kolejnego lekarza medycyny pracy, który robi ostatnie badanie i wydaje zaświadczenie. U mnie wszystkie wyniki były w normie i dostałam zaświadczenie na 5 lat.
W sumie zeszło się ze wszystkim 4,5 godziny. Miałam wypisy ze szpitala ale o nie nie pytali. Ogólnie stosunek jest raczej obojętny. Polecam pójść z kimś, poza towarzystwem zawsze możecie się wymieniać staniem w kolejce.
Aha, pierwsza pani doktor zapytała mnie czy jestem na czczo, ja zjadłam jabłko bo nigdzie nie było informacji czy trzeba być na czczo czy nie, a trochę słabo się robi jak się stoi tyle czasu w kolejce, ale nie robiła problemu oprócz stwierdzenia, że od tego roku trzeba być na czczo
W WOMPie byłam na 7.30 rano - okazuje się, że za późno. Kolejka do rejestracji była już na ok. 70 osób. Dodam, że byłam w WOMPie na ul. Nałęczowskiej, który jest większy niż ten na Nowym Świecie - tam podobno już o 7.30 zaczęli odsyłać ludzi na Nałęczowską, bo lekarze są do 17, a tłumy niemiłosierne. Także polecam przyjechać chwilę przed 7 rano, no chyba że ktoś ceni dużo bardziej poranną drzemkę niż szybsze załatwienie sprawy. W każdym razie jak wychodziłam o 12 to kolejka do rejestracji jeszcze była.
Jak już się zarejestrowałam, to była 9, wtedy idzie się pod wskazany pokój i czeka w kolejce na przyjęcie przez lekarza medycyny pracy. Tam jest krótki wywiad, wypełnia się ankietę i dostaje skierowanie na badania. Ja miałam po kolei badanie krwi - próby wątrobowe (bilirubina, ALT), okulistę (trzeba pamiętać o okularach jeśli ktoś nosi) i neurologa. Potem ze wszystkimi papierami idzie się do kolejnego lekarza medycyny pracy, który robi ostatnie badanie i wydaje zaświadczenie. U mnie wszystkie wyniki były w normie i dostałam zaświadczenie na 5 lat.
W sumie zeszło się ze wszystkim 4,5 godziny. Miałam wypisy ze szpitala ale o nie nie pytali. Ogólnie stosunek jest raczej obojętny. Polecam pójść z kimś, poza towarzystwem zawsze możecie się wymieniać staniem w kolejce.
Aha, pierwsza pani doktor zapytała mnie czy jestem na czczo, ja zjadłam jabłko bo nigdzie nie było informacji czy trzeba być na czczo czy nie, a trochę słabo się robi jak się stoi tyle czasu w kolejce, ale nie robiła problemu oprócz stwierdzenia, że od tego roku trzeba być na czczo
Re: Badania lekarskie na medycyne.
Cała ta medycyna pracy to jakaś gówniana pozostałość PRL, szczerze, to wolę wydać te parę groszy i mieć zaświadczenie w 5 minut a nie pół dnia.
lykorz
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 6 Odpowiedzi
- 14908 Odsłony
-
Ostatni post autor: polimeraza
23 cze 2014, o 08:20
-
- 17 Odpowiedzi
- 23202 Odsłony
-
Ostatni post autor: drponury
8 sie 2014, o 14:52
-
- 2 Odpowiedzi
- 8383 Odsłony
-
Ostatni post autor: york
11 lip 2014, o 22:31
-
- 1 Odpowiedzi
- 5115 Odsłony
-
Ostatni post autor: tinek
5 sie 2016, o 11:44
-
-
Rozszerzona matma na medycyne
autor: paulinaa3678 » 30 lip 2015, o 12:03 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 6 Odpowiedzi
- 2955 Odsłony
-
Ostatni post autor: Loa_Loa
31 lip 2015, o 15:02
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości