biofizyka

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
jasio

Re: biofizyka

Post autor: jasio »

Biochemister pisze:
jasio pisze:ja także nie znoszę biofizyki. fizjo i histo to nic w porównaniu z biofizyką. próbuję się tego nauczyć i w ogóle mi to nie idzie. Metoda z krzesłem narazie nie odnosi rezultatów, ale ona ponoć prędzej czy później działa
Akurat w Lublinie biofizyka to raczej problem nie jest. Chyba że ktoś wyjątkowo nie lubi/jest abiofizyczny No i zawsze można 2 pracownie oblać i iść dalej A na koniec zaliczenie u prof.G. i do 5 razy sztuka, zdają wszyscy
W zasadzie to mogę przyznać rację. Na szczęście oblałem tylko jedno ćwiczenie. najgorzej to było z takim jednym mgr, ale sam test był dość prosty
Wszak im dalej się szło, tym klarowniejsza była cała biofizyka
Zagu
Posty: 48
Rejestracja: 27 paź 2008, o 11:44

Re: biofizyka

Post autor: Zagu »

hmm czyli na biofizyce nic sie nie liczy (oblicza) i jest sama teoria?
czy tak nie do końca?
jasio

Re: biofizyka

Post autor: jasio »

nie do końca. W Lublinie było tak:
na zajęcia sam przygotwujesz teorię i jesteś z niej odpytywany. Obowiązująca teoria podana jest wcześniej.
Wykonujesz ćwiczenie- jakieś pomiary.
Wykonujesz opracowanie ćwiczenia (tu czasem trzeba się naliczyć) i oddajesz do sprawdzenia.
Jeżeli prowadzący nie będzie miał zastrzeżeń, to masz zaliczone ćwiczenie! (Czasem było tak, że ktoś zrobił błąd w pomiarach i bywało, że musiał powtórzyć pomiar. ale takie błędy rzadko się zdarzają)
W zasadzie to prawie wszystko jest napisane i wytłumaczone w materiałach udostępnianych przez Zakład. Począwszy od zagadnień, na sposobie wypełnienia opracowania skończywszy.
skowronfurion
Posty: 51
Rejestracja: 7 lip 2008, o 14:01

Re: biofizyka

Post autor: skowronfurion »

jasio, dokładnie identycznie jest w Łodzi. Nic trudnego. Na pewno będzie łatwiej tym, którzy zdawali fizyke rozszerzoną (u nas wszyscy zdawali fizyke rozszerz. i na egzaminie oblałotylko +- 15 osób na 160 co jest dobrym wynikiem).
Arnold
Posty: 1093
Rejestracja: 5 lut 2009, o 19:44

Re: biofizyka

Post autor: Arnold »

a może wiecie jak to wygląda w Zabrzu
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: biofizyka

Post autor: doktorka »

nie, ale moge powiedziec, jak wyglada w poznaniu. 1 semestr jest dokladnie taki, jak mowil jasio, jesli o przebieg zajec chodzi. z kazdych zajec dostaje sie pkty (0,2,3,4,5) i trzeba uzbierac okreslona ilosc, zeby byc dopuszczonym do zaliczenia pisemnego 1 semestru.po 1 semestrze jest zalka opisowa (teoria+zadania), ktore stosunkowo duzo osob nie zdaje za 1 razem. w 2 semestrze sa seminaria po ktorych jest zaliczenie testowe. jak sie zaliczy jedno i drugie to uzyskuje sie dopuszczenie do egzaminu, ktory jest mega totolotkiem i trwa 3h chyba,wiec na koncu wszyscy wysiadaja. sporo osob nie zdaje. na pewno na 1 roku biofiza jest najgorszym i najtrudniejszym egzaminem, a takze najobszerniejszym materialowo]
Awatar użytkownika
Ann
Posty: 445
Rejestracja: 6 cze 2007, o 12:06

Re: biofizyka

Post autor: Ann »

doktorka pisze:nie, ale moge powiedziec, jak wyglada w poznaniu. 1 semestr jest dokladnie taki, jak mowil jasio, jesli o przebieg zajec chodzi. z kazdych zajec dostaje sie pkty (0,2,3,4,5) i trzeba uzbierac okreslona ilosc, zeby byc dopuszczonym do zaliczenia pisemnego 1 semestru.po 1 semestrze jest zalka opisowa (teoria+zadania), ktore stosunkowo duzo osob nie zdaje za 1 razem. w 2 semestrze sa seminaria po ktorych jest zaliczenie testowe. jak sie zaliczy jedno i drugie to uzyskuje sie dopuszczenie do egzaminu, ktory jest mega totolotkiem i trwa 3h chyba,wiec na koncu wszyscy wysiadaja. sporo osob nie zdaje. na pewno na 1 roku biofiza jest najgorszym i najtrudniejszym egzaminem, a takze najobszerniejszym materialowo]
Niestety od tego roku zaliczenie z seminarek będzie opisowe
Doktorka a powiedz mi, czy da się ten egzamin zdać, bez przygotowania się z zielonej biblii, a jedynie z seminarek, ćwiczeń i i materiałów z wykładów? I druga sprawa, to jak naprawę wygląda ten egzamin, tzn. jaka forma? Nam mówią różnie, dlatego chciałabym wiedzieć, jak rzeczywiście było w poprzednich latach. ]
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: biofizyka

Post autor: Medycyna Lwów »

jeny egzamin z biofizyki a po co to komu w ogóle?
u nas biofizyka wyglądała analogicznie - 10 ćwiczeń laboratoryjnych (tematy tam gdzieś wcześniej wkleiłem), jest skrypt jest się odpytywany i ma się zaliczane lub nie. Ogólnie ciekawie, choć niektórzy mieli trochę problemów żeby pewne ćwiczenia (np. spirometrię) zaliczyć. Końcowe kolokwium test 60 pytań - ćwiczenia, wykłady + jaroszyk (ale to dla ambitniejszych).
jasio

Re: biofizyka

Post autor: jasio »

U nas na zaliczenie był test i parę pytań otwartych. W teście gdzieniegdzie były dwie odpowiedzi poprawne. Za każdą poprawną odpowiedź dostawało się 1 pkt, a jeżeli zaznaczyłem drugą odpowiedź, ale była ona błędna- to traciłem 0,5 pkt za dane pytanie. U nas zdecydowana większość zdała to kolokwium w pierwszym terminie.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: biofizyka

Post autor: doktorka »

Kaamil pisze:jeny egzamin z biofizyki a po co to komu w ogóle?
mnie nie pytaj, u nas to jest egzamin i to najbardziej hardcorowy na 1 roku, od dziesiatek lat z reszta, moja mama tez mowi, ze za jej czasow (w 81 czyli) byl to najgorszy egzam na 1 roku (w Poznaniu)]]]]

Jaroszyk, jako ze jest naszym szefem katedry, jest obowiazkowy + skrypt napisany przez funfli Jara.
Ann pisze:Niestety od tego roku zaliczenie z seminarek będzie opisowe
no to tzw pechozol, chociaz test tez nie nalezal do najlatwiejszych.
Ann pisze:Doktorka a powiedz mi, czy da się ten egzamin zdać, bez przygotowania się z zielonej biblii, a jedynie z seminarek, ćwiczeń i i materiałów z wykładów?
mhhhh ja zakulam seminarki (najwiecej jest pytan), cwiczenia i te dzialy, ktore Jaro kazal z ksiazki, tj to co na wykladach bylo, glownie termo, jakas tam bioinformatyke czy cos, te sprawy. teoretycznie mozna by to odpuscic, bo wiekszosc pytan jest z seminarek i cwikow, ale aleegzamin jest na tyle trudny, ze kazdy punkt do przodu moze byc Twoim zbawieniem, zwlaszcza ze prog ustalany jest z krzywej Gaussa, a badz pewna ze stado ryjonstwa bedzie miec przerobionego Jaroszyka w 10 wersjach jezykowych, w tym po tajsku.

u nas byl ultra dlugi test. testolotek taki. ale test zawiera b.duzo zadan do liczenia, wiec wzory musisz znac te co na cwiczeniach i seminariach//// odpowiedzi sa w stylu a/00000,1 b/00000000,1 c/000,1 d/00000000000,1, a z teorii to na zasadzie co dzis jadl profesor na sniadanie a/jajko b/bulke c/kangura d/wcale nie jadl sniadania.
Pamietam, ze po wyjsciu z egzaminu bylam pewna chyba 20 pytan, na 120 zdaje sie]]]]] wiec bylam pewna, ze nie zdalam, ale jednak zdalam pewnie krzywa Gaussa mnie poratowala, bo duzo ludzi ulalo. ale ogolnie nie martwilabym sie - Jaro ostatecznie przepuszcza ludzi, tyle ze trzeba sie nachodzic cale wakacje- tym bym sie martwila

wiec Anno, jak tylko popchniesz anatke i seminaria, polecam Ci posadzic 4 litery na stolku i zaglebic sie w otchlan Jaro-biblii. na histologie wystarczy tydzien, na chemie nawet nie, na biologie 4 godziny pozdro

[ Dodano: Pią Mar 20, 2009 14:34 ]
ah! ale na zachete: jak sie dostanie z egzaminu 5tke, to Jaro zabiera na pączki zlosliwi mowil, ze nie jadl paczkow od 200 lat]]]

[ Dodano: Pią Mar 20, 2009 14:35 ]
no u nas na roku nikt 5 tki nie dostal, rok wczesniej tez nie. rok temu- nie wiem. ale chyba z tymi 200 laty to nie taka sciema
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: biofizyka

Post autor: Biochejter »

jasio pisze: najgorzej to było z takim jednym mgr, ale sam test był dość prosty
Wszak im dalej się szło, tym klarowniejsza była cała biofizyka
Pan mgr O.?gt

Test jest dopiero od tego roku, do tej pory była sama opisówka. Ja dalej z uśmiechem na ustach wspominam panią profesor z tej katedry (chyba że już katedrą trzęsie pani docent O. jak to było w planach?)
jasio pisze:Wszak im dalej się szło, tym klarowniejsza była cała biofizyka
Zwłaszcza jak się zaczęło od pracowni C z panem O. Potem tylko lepiej może być ]
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: biofizyka

Post autor: Medycyna Lwów »

ah! ale na zachete: jak sie dostanie z egzaminu 5tke, to Jaro zabiera na pączki zlosliwi mowil, ze nie jadl paczkow od 200 lat]]]
to z krzywej gausa nie ma u was piętek? bo chyba po to jets ona aby dać wszystkie oceny, oczywiście w ograniczonej liczbie.
jasio

Re: biofizyka

Post autor: jasio »

Biochemister pisze:Zwłaszcza jak się zaczęło od pracowni C z panem O. Potem tylko lepiej może być ]
Pan mgr O to jeden z najfajniejszych ludzi w tym zakładzie. Miałem na myśli tego drugiego.

[ Dodano: Pią Mar 20, 2009 19:18 ]
pani docent O też ponoć jest wspaniała. krzywdy studentowi nie da zrobić Ale władzę sprawuje należycie
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości