w pracy z ludzmi niestety tak to wyglada- przyzwyczaj sie do rożnych odzywek,te o ktorych piszesz zakwalifikowalibym do kategorii miłe". Praktyki to nic,odklepiesz miesiąc i nikt Cie tam więcej nie musi widzieć, w pracy jest troche gorzej :] ostatnio pacjent (40-letni, pewny siebie) w POZ na prośbę prosze sie rozebrać",powiedział mi oczywiście ale pod warunkiem ze Pani doktor położy swoje ubranie obok mojego Reakcja? Śmiech i przykro mi,nie jest Pan w moim typie,takze musimy zakończyć na relacji lekarz- pacjent Śmiechu,hihu,koniec wątku,pan zbadany,zadowolony. Takich przykładów moge wymieniać bez konca. Tacy sa ludzie,otwarty umysł i szybka reakcja (miła i neutralna oczywiście) zawsze sie sprawdzają. A klepanie po tyłku? Sorry,nie wierze ze zostawiłaś to bez komentarza. Po prostu nie życze sobie takich zachowań,jest Pan w szpitalu a nie w domu publicznym,prosze hamować swoje instynkty Nikt Ci problemów nie bedzie robił,musisz walczyć o swoje SAMA!
Chamskie zaczepki pacjentów
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 55 gości