[Film] hipy RFID
Re: Chipy RFID
Miałoby to duży sens, jakby taki chip mógłby analizować naszą krew i zamiast dawać krew do laboratorium, to wystarczyło by go zeskanować (czy coś) i mamy wszelkie wyniki krwi, jakie nas interesują, od morfologii, po markery nowotworowe.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Chipy RFID
To akurat troche, czy wrecz duzo, bardziej odlegla przyszlosc niz to, co te chipy bylyby w stanie zrobic obecnie.
Re: Chipy RFID
Póki co wiem o rozrusznikach integrujących się z systemem i przesyłających dane, w tym bodaj EKG. Ale nie wiem, na ile to eksperyment, a na ile już dostępne.
Nie bylibyśmy bardziej cyborgami niż obecnie stosując sztuczną szczękę, protezę kończyny czy endoprotezę stawu biodrowego.
Nie bylibyśmy bardziej cyborgami niż obecnie stosując sztuczną szczękę, protezę kończyny czy endoprotezę stawu biodrowego.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Chipy RFID
No tak, ale rozrusznik to stosunkowo spore urzadzenie, a zjawiska elektryczne w sercu latwo odczytac, bo to po prostu prad. Analiza skladu krwi nawet podobnej wielkosci sprzetem, tym bardziej wielokrotnie mniejszym, zwlaszcza w sposob wielokrotnie powtarzalny, jest pare poziomow skomplikowania wyzej. Przynajmniej tak mi sie wydaje - moze za pare lat sie okaze, ze jestem w wielkim bledzie.
Re: Chipy RFID
randomlogin, pewnie tak, przecież 40 lat temu komputer zajmował pokój, a obecnie telefon ma większą moc obliczeniową niż tamten. Ale zgadzam się, nie spotkałam się z prototypem o jakim piszesz, jedynie ten rozrusznik. Ale i to wydawałoby mi się 10 lat temu abstrakcją - technika idzie do przodu w sposób dla mnie nie do ogarnięcia.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Chipy RFID
Tak z rzeczy dostepnych szerszemu gronu odbiorcow jeszcze przyszly mi do glowy systemy ciaglego monitorowania glikemii zintegrowane czasem z pompami insulinowymi. Ale to tylko jeden parametr, a i tu poki co zywotnosc sensora jest zdecydowanie zbyt krotka, zeby rozwazac trwale wszczepianie gdziekolwiek.
Re: Chipy RFID
Odświeżam.
Niech ktoś poprawi, jeśli moje konkluzje są błędne.
Zastanawia mnie tylko praktyczna strona procedury. Znajomość historii choroby i przyjmowanych przez pacjenta leków może się okazać bezcenna, kiedy czas nie ma większego znaczenia, a np. pacjent jest nieprzytomny i nie ma przy sobie dokumentów. O ile wiem, ALS nie obejmuje diagnostyki w kierunku alergii na leki czy innych schorzeń, bo na to nie ma czasu. Wprowadzenie czipów w celu ratowania życia jest realną wizją, ale wątpię, czy sprawdziłoby się w przypadku NZK czy innych sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia. Wymagają one szybkiej reakcji zespołu resuscytacyjnego i nie widzę tu możliwości sprawdzania historii choroby - czy w formie czipu, czy standardowej - pacjenta.AnnaW_UO pisze:Dla wielu osób nieznajomość historii choroby, leków przyjmowanych może oznaczać ryzyko zgonu. Ta technika jest dla nich bezcenna.
Niech ktoś poprawi, jeśli moje konkluzje są błędne.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Chipy RFID
I dlatego wlasnie osoby chore na niektore choroby nosza - a w kazdym razie powinny nosic - powiedzmy opaski na nadgarstkach, informujace o tym w razie gdyby sie cos dzialo?
Nieprzytomny nie oznacza automatycznie NZK - jest wiele sytuacji, w ktorych informacje co sie dzieje bylyby niezwykle cenne i bylby czas je zdobyc. Zreszta sama RKO tez nie jest procesem na 5 minut zeby sie nie bylo czasu po dupie podrapac - owszem, na diagnostyke wielu rzeczy nie ma tu miejsca, ale gdyby mozna bylo te informacje w prosty sposob odczytac? O tym jak bardzo przydatne by to bylo moze swiadczyc waga dobrze i sprawnie zebranego wywiadu - no a wlasnie wyobrazmy sobie, ze nikt nic nie widzial, nikt nic nie wie - mozliwosc niezaleznego od innych, a przy okazji obiektywnego, uzyskania informacji bylaby nierzadko nieoceniona.
Nieprzytomny nie oznacza automatycznie NZK - jest wiele sytuacji, w ktorych informacje co sie dzieje bylyby niezwykle cenne i bylby czas je zdobyc. Zreszta sama RKO tez nie jest procesem na 5 minut zeby sie nie bylo czasu po dupie podrapac - owszem, na diagnostyke wielu rzeczy nie ma tu miejsca, ale gdyby mozna bylo te informacje w prosty sposob odczytac? O tym jak bardzo przydatne by to bylo moze swiadczyc waga dobrze i sprawnie zebranego wywiadu - no a wlasnie wyobrazmy sobie, ze nikt nic nie widzial, nikt nic nie wie - mozliwosc niezaleznego od innych, a przy okazji obiektywnego, uzyskania informacji bylaby nierzadko nieoceniona.
Re: Chipy RFID
Uwielbiam Wasze skróty.
W praktyce często problematyczne jest nawet uzyskanie informacji o przyjmowanych lekach od świadomego - czytaj przytomnego pacjenta, który nie przygotował się do wywiadu.
Co bierzesz?
Takie zielone tabletki rano i czerwone wieczorem.
Spotkałam się z tym wiele razy i zakładam, że może przygotowując się do planowanej wizyty przyniosą nazwy leków, ale zaskoczeni nie wiedzą więcej.
Akcje natychmiastowej resuscytacji nie są chyba (w mojej ocenie jako pacjenta jedynie) aż tak częste w praktyce. Utrata świadomości to proces dość rozległy (tu jako obserwator lub udzielający pomocy) i najczęściej nie towarzyszy mu zatrzymanie akcji serca. W takiej sytuacji odczyt który trwa kilkanaście sekund (a w międzyczasie lekarz może wykonywać swoje czynności, wystarczy że sanitariusz odczyta czip w dłoni) raczej ułatwia sprawę, skoro może zawierać informacje o lekach, o np. cukrzycy i innych problemach, a takie informacje mogą być ważne dla lekarza zajmującego się pacjentem.
W praktyce często problematyczne jest nawet uzyskanie informacji o przyjmowanych lekach od świadomego - czytaj przytomnego pacjenta, który nie przygotował się do wywiadu.
Co bierzesz?
Takie zielone tabletki rano i czerwone wieczorem.
Spotkałam się z tym wiele razy i zakładam, że może przygotowując się do planowanej wizyty przyniosą nazwy leków, ale zaskoczeni nie wiedzą więcej.
Akcje natychmiastowej resuscytacji nie są chyba (w mojej ocenie jako pacjenta jedynie) aż tak częste w praktyce. Utrata świadomości to proces dość rozległy (tu jako obserwator lub udzielający pomocy) i najczęściej nie towarzyszy mu zatrzymanie akcji serca. W takiej sytuacji odczyt który trwa kilkanaście sekund (a w międzyczasie lekarz może wykonywać swoje czynności, wystarczy że sanitariusz odczyta czip w dłoni) raczej ułatwia sprawę, skoro może zawierać informacje o lekach, o np. cukrzycy i innych problemach, a takie informacje mogą być ważne dla lekarza zajmującego się pacjentem.
Re: Chipy RFID
Wiem, że nieprzytomny nie implikuje NZK. Interesowało mnie tylko, czy pomysł z zastosowaniem czipów jest realny w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia. Jeżeli piszecie, że jest, to oczywiście nie mam dalszych pytań, zastrzeżeń i wątpliwości, czy stosowanie tego typu urządzeń jest dobre, czy nie.randomlogin pisze:Nieprzytomny nie oznacza automatycznie NZK - jest wiele sytuacji, w ktorych informacje co sie dzieje bylyby niezwykle cenne i bylby czas je zdobyc. Zreszta sama RKO tez nie jest procesem na 5 minut zeby sie nie bylo czasu po dupie podrapac - owszem, na diagnostyke wielu rzeczy nie ma tu miejsca, ale gdyby mozna bylo te informacje w prosty sposob odczytac?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Czy obejrzeliście już film "Plandemia", który pokazuje, jak nas oszukali?
autor: polak780 » 26 sie 2020, o 23:59 » w Ciekawostki biologiczne - 2 Odpowiedzi
- 25844 Odsłony
-
Ostatni post autor: michał123
4 mar 2023, o 11:15
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości