Chirurgiczne usuwanie ósemki

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
jarekrk
Posty: 13
Rejestracja: 23 sty 2009, o 14:24

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: jarekrk »

a mam do was pytanie w wtorek miałem zabieg,
a wczoraj mi pojawily się na policzkach żółte już siniaki, i cos nie schodzą ani troszke,

to jest normalne?
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: yeast »

A byłeś poza biegu spuchnięty? Jeśli tak, to normalne siniaki po opuchliźnie.
jarekrk
Posty: 13
Rejestracja: 23 sty 2009, o 14:24

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: jarekrk »

tak bylem bardzo spuchniety i dalej z lewej str jestem, oraz zostala mi popekana skora w srodku buzi na policzkach,

a nie wiedzialem ze po opuchliznie są siniaki
thx balem sie ze cos zlego sie dzieje znów
biolga
Posty: 659
Rejestracja: 7 kwie 2007, o 14:50

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: biolga »

Są, moje były fioletowo-żółte i utrzymywały mi się ponad tydzień
Squirrel
Posty: 123
Rejestracja: 4 sty 2009, o 11:06

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: Squirrel »

jak czytam wasze wypowiedzi to zaczynam sie bać.
ja muszę usunąć dolne ósemki(które jeszczenie wyszły, a po prawej stronie pcha sie na siódemke) ze względu na to,że dolna szczeka jest troszkę wysunieta do przodu i jest na styk z górną, a więc żeby wada zgrywzu się nie powiększyla muszę je usunąć. A poza tym, przy tym wszystkim wyszło ,że mam pomiędzy trójką i czwórką między korzeniami na dole mam dzikiego zęba i też mi go usuną. Będe miała zabieg pod narkozą. Najbardziej obawiam się bólu i opuchlizny
Zabieg mam mieć za kilka dni i mam nadzieję,że nie będzie komplikacji, bo w tym roku mam mature. Ale sobie czas wybrały /
Pozdrawiam .
daniello91
Posty: 2
Rejestracja: 10 lut 2009, o 09:56

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: daniello91 »

Witam! Dzisiaj miałem usuwaną dolną lewą ósemke operacyjnie. Mam pare szwów jak narazie nie boli. Zabieg miałem o 8.00. Mam takie pytanie, lekarz zabronił jutro iść mi na trening z tańca nowoczesnego, ja sie bardzo dobrze czuje czy mimo to mam posłuchać zaleceń lekarza?
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: yeast »

daniello91 pisze:Mam takie pytanie, lekarz zabronił jutro iść mi na trening z tańca nowoczesnego, ja sie bardzo dobrze czuje czy mimo to mam posłuchać zaleceń lekarza?
Posluchac.
daniello91
Posty: 2
Rejestracja: 10 lut 2009, o 09:56

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: daniello91 »

Witam! Po usunięciu dolnej lewej ósemce nie ma już śladu Za to wczoraj miałem zabieg usuwanie już ostatniej ósemki prawej na dole. Po zejściu znieczulenia dzisiaj odczuwam mrowienie prawej części języka i prawego kącika ust. Co mam robić? Jak długo potrwa takie mrowienie ? Czuje dyskomfort.
edip4
Posty: 1
Rejestracja: 1 lut 2010, o 20:47

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: edip4 »

Ja tez jestem przed zabiegiem i chcialabym zrobic go jaknajszybciej. Jesli ktos ma naprawde dobrego i sprawdzonego chirurga to prosze o kontakt na mojego maila: [at].pl ,bede wdzieczna:)
Borys92

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: Borys92 »

Nie podałaś gdzie mieszkasz.
picia89
Posty: 1
Rejestracja: 14 kwie 2010, o 18:48

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: picia89 »

Cześć. Z racji tego, że to forum jest jednym z pierwszych jakie się pojawia po wpisaniu w google Chirurgiczne usuwanie ósemki", postanowiłem podzielić się moimi wrażeniami po zabiegu.

Musiałem więc usunąć dolną Lewą ósemkę. Wiem, wiem, prawa też jest krzywa ale jej na razie nie ruszam.

Po wejściu do gabinetu zostałem znieczulony czymś mocnym. Kłucie było w 2 miejscach w dziąsło, w okolicy zęba.
Jak już znieczulenie zaczęło działać to czułem się strasznie niekomfortowo bo znieczuliło od razu połowę języka więc miałem takie delikatne trudności z przełykaniem śliny.
Zabieg wyglądał tak, że Pani doktor najpierw wzięła skalpel i trochę nim pogrzebała (równolegle pracował taki ssak to odsysania krwi), później natomiast wzięła coś co przypominało małą szlifierkę i tutaj zaczęła się prawdziwa akcja. Trwało to do tej pory z 10min po czym użyła coś co przypominało mi taki punktak. Próbowała coś nim zrobić (nie mam pojęcia co) i ostatecznie wzięła wiertełko by odseparować 7ke od tej nieszczęsnej 8ki. Na koniec już były takie konkretniejsze obcęgi i wyciąganie zęba w asyście pielęgniarki, która trzymała mi głowę.
Potem już tylko szycie dziąsła i taki antybiotyk, który był jedną z najgorszych rzeczy jaką przyszło mi do tej pory smakować. Trzeba uważać, bo nie można połykać a to jest straszne paskudztwo.

Przed zszyciem miałem zamontowane coś co ponoć nazywa się sztuczną kością. Była to taka pasta, którą się urabia. Nie mam pojęcia czemu, prawdopodobnie, żeby wypełnić lukę po zębie(?). Później jeszcze tylko kawałek wacika i byłem wolny.

Cały zabieg trwał 40min. Dzisiaj jestem 3 dzień po zabiegu i wciąż opuchnięty jak borsuk. Boli mnie cały czas, ale leki są mocne więc da się wytrzymać. Biorę Dalacin C oraz Ketonal Forte.

Samego zabiegu nie ma co się bać, więcej strachu jest niż to wszystko warte. zobaczymy jak będzie później. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Binkoza
Posty: 51
Rejestracja: 23 lut 2010, o 14:57

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: Binkoza »

Nie wiem, czy mam się bać czy śmiać P
Mam wszystkie 8 do usunięcia. W tym 2 koniecznie.
Otóż jedna rośnie mi prostopadle do reszty a kolejna jest na samym krańcu szczęki. Obydwa bez szans na wyjście". I tak się zastanawiam. Cierpieć podczas ostatnich miesięcy szkoły, wakacji =wyjazdów czy może w maturalnej klasie?
Awatar użytkownika
Binkoza
Posty: 51
Rejestracja: 23 lut 2010, o 14:57

Re: Chirurgiczne usuwanie ósemki

Post autor: Binkoza »

Beluga, miałam usuwaną 4 więc jakoś nie jęczę.
Ale mimo tego się coś mi nie pasi
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości