Ciekawostki o zwierzętach i nie tylko...

[Pablo]

Ostatnio info mam z czerwca, że gdzieś w na Wielkopolsce była widziana - nic o tym nie słyszałeś Pablo ?

No tak, podobno kolega kolegi widział jak rano szedł z psem

[tin]

Zresztą czytałem (czy bądź słyszałem), że to dobra reklama pewnej marki odzieży i obuwia sportowego rzeczywiście takiej reklamy to każda marka by chciała

Następca Chokolatemana

[Detektyw Monk]

Jezu mam nadzieję ,że nikt pumę nie zabił.Mam taką nadzieję ,że nadal żyję.

[Detektyw Monk]

Co sądzicie o rekinach ? Według Was to krwiożercze bestie,które trzeba tępić ,czy też piękne drapieżniki ,które należy poznać.

[godziasia]

ale to dziwne jest, tyle czasu i nikt jej nie złapał, a ona przemieszcza się dosyć daleko, skoro ze Śląska zaszła aż do Borów Tucholskich u nas (tj województwo łódzkie, przy granicy ze świętokrzyskim) była chyba jakoś koło maja

[godziasia]

to zależy, które gatunki. Bałabym się np takiego żarłacza białego, ale inne gatunki przecież nie atakują człowieka jeśli się ich nie sprowokuje. Poza tym przecież morze to ich naturalne środowisko, a my jesteśmy w nim intruzami (np podczas morskich kąpieli). Jestem zdecydowanie przeciwko ich tępieniu.

[Pablo]

Głupie przekonania, że rekin zjada ludzi bo zjada, przecież człowiek nie jest naturalnym pokarmem dla niego. A jeszcze bardziej przekonują do tego filmy typu Szczęki gdzie rekin jest ten zły.
A jeśli atakuje to przypadkowo, wiadomo, że rekin atakuje od dołu wyskakująca, płynąca osoba na desce przypomina mu np. fokę tudzież inne zwierze i po protu instynktem się kieruje w tym przypadku a nie o widzę człowiek, a co zjem go sobie".
Więcej ludzi ginie od uderzenia pioruna niż pożarcia przez rekina.

A takie zdjęcia tylko potęgują ten strach i przekonanie, choć one jest błędne.
Nikt nie spojrzy na sprawę rekinów, jak się ja zabija, odcina płetwy i żywe wrzuca się wody i zdychają przez utonięcie.

Jeśli człowiek raz je zobaczy na żywo, ich siłę, wielkość, gracje pływanie to zmieni zdanie.
Każde zwierze należy poznać a nie wyciągać pochopne wnioski, przekonania.

[WojtekB]

Tu jest o pumie z Borów Tucholskich

Kod: Zaznacz cały

efakt.pl/Puma-juz-minela-Bydgoszcz,galeria-artykulu,44974,1.html

Puma już minęła Bydgoszcz (no wiadomo Fakt, ale na TVP Bydgoszcz też ją widziałem)
A co do całej historii z pumą to tutaj jest wszystko opisane Gdzie się podziała puma ? i wynika z tego, że na terytorium naszego kraju grasowały aż trzy pumy (łącznie pięć, bo jeszcze dwie wędrowały po Czechach), które uciekły nielegalnej czeskiej hodowli. Prawdopodobnie zostały zabite.

Cóż zobaczymy po jakimś czasie - być może (okaże się) źle policzyli i gdzieś jeszcze się pałęta u nas jakaś puma

A co sądzicie o innych obcych gatunkach w naszym kraju

[badger]

A co sądzicie o innych obcych gatunkach w naszym kraju Obcy nadchodzą - są już nad Narwią, w Wiśle i w lasach ?

trzeba tępić za wszelką cenę póki nie jest za późno

[Detektyw Monk]

dziękuję za wypowiedzi.

[Tahtimittari]

Ja się zgadzam z poprzednikami.

Zdecydowanie nie należy ich tępić. Taki rekin nie wyłazi z wody, żeby sobie człowieczka upolować i wszamać. Jak wlezie na jego terytorium to musi się liczyć z tym, że zostanie potraktowany jako pokarm. Z resztą w morzy żyje wiele zwierzat groźnych, nie tylko rekinów. I co? Wszystkie wytępić?

[godziasia]

no właśnie, tak jak napisała Tahtimittari, wszystko zniszczyć? Jadowite płaszczki? Piranie? Albo chociażby na lądzie: jadowite węże, groźne pająki, bawoły afrykańskie. Gdybyśmy mieli wybić wszystko co nam zagraża, chyba zostalibyśmy sami na tej planecie.
Mam nadzieję, że autor nie odbierze tego jako atak na siebie, bo nie był to taki cel tego posta, a chyba wyszedł mi w takim tonie

[WojtekB]

trzeba tępić za wszelką cenę póki nie jest za późno

No cóż sądzę, że w przypadku trzech gatunków - wspomnianego w artykule szopa pracza oraz norki amerykańskiej i jenota - ciężko będzie je usunąć z naszej przyrody. Za bardzo się zadomowiły u nas, stanowią konkurencję dla naszych rodzimych drapieżców oraz zagrożenie dla rodzimego ptactwa i drobnej zwierzyny

Nie mówiąc już o innych gatunkach