yeast pisze:Jesli te pumy naprawde odstrzelono, to mnie to troche dziwi - naprawde nie dalo sie uspic
Mnie w ogóle ciekawi czy to prawda wszystko dokładnie o tych pumach.
Co do usypiania to czytałam gdzieś tłumaczenie, że zdążyłyby odejść zbyt daleko zanim by to zaczęło na nie działać i że za blisko musieliby do nich podejść. Zresztą to jest też w tym linku:
wojtas007 pisze:tutaj jest wszystko opisane Gdzie się podziała puma ?
yeast pisze:Jesli te pumy naprawde odstrzelono, to mnie to troche dziwi - naprawde nie dalo sie uspic
Tak jak w podanym przeze mnie linku oraz z wypowiedzi Nikki:
Gdzie się podziały?
Zostały po prostu zastrzelone. Ministerstwo przyznaje:
na odstrzał pum daliśmy zgodę Trzy lub pięć drapieżników uciekło z hodowli w Czechach. Nasi myśliwi zastrzelili je w tajemnicy. Nie ma już tajemniczego kota, który wiosną w różnych częściach kraju zagryzał duże leśne zwierzęta i wzbudzał popłoch, podchodząc pod płoty gospodarstw".
Ja sądzę jeszcze, że władze po prostu nie chciały dopuścić do powtórki z obławy tygrysa, kiedy to w całym zamieszaniu zginął weterynarz, którego postrzelił policjant. Więc władze postanowiły w ten sposób załatwić kwestie pum.
Zresztą nie wiadomo czy te pumy zostały naprawdę zabite - ale chyba to prawda, jak centra kryzysowe zostały odwołane.
Nikki pisze:Co do usypiania to czytałam gdzieś tłumaczenie, że zdążyłyby odejść zbyt daleko zanim by to zaczęło na nie działać i że za blisko musieliby do nich podejść
Wydaje mi sie to sciema - usypianie zwierzat w celu ich przetransportowania jest normalne i wcale nie czeka sie 40 minut. Moze komus po prostu sie nie chcialo wysilac:/.
Jeśli chodzi o rekiny,to faktycznie piękne bestie ) Ale równie piękne - jak i niebezpieczne.
Uważam,że zdecydowanie nie powinno się ich tępić.Wiele z nich stanowi niebezpieczeństwo dla ludzi.Ale to zwykle ludzie są sobie winni przebywając w takich miejscach,gdzie nie powinni,gdzie jest niebezpiecznie,gdzie mogą natknąć się właśnie na rekina.
Nikki pisze:
Co do usypiania to czytałam gdzieś tłumaczenie, że zdążyłyby odejść zbyt daleko zanim by to zaczęło na nie działać i że za blisko musieliby do nich podejść
Wydaje mi sie to sciema - usypianie zwierzat w celu ich przetransportowania jest normalne i wcale nie czeka sie 40 minut. Moze komus po prostu sie nie chcialo wysilac:/.
Dlaczego pum nie spróbowano uśpić i złapać?
- Trzeba by było podejść do kota na 20 metrów. A narkoza zaczęłaby działać dopiero po 40 minutach. Puma zdążyłaby uciec, wyspać się w bezpiecznym miejscu i znów wrócić. Nie było mowy o usypianiu - mówi Plewka.
Wielkie rzeki cicho płyną.
Szczerze mówiąc, tak jak piszesz yeast to jedna wielka ściema z tymi pumami była - służby porządkowe użyły wszystkiego co miały i nie wierzę, że nie mogli zrobić żadnej zasadzki czy wytropić go poprzez nowoczesny sprzęt. Wydaje mi się, że władze nie mogły patrzeć na bezradność służb mundurowych i pozwoliły na odstrzał pum myśliwym, by mieć święty spokój
Moim marzeniem jaj do tej pory nie spełnionym jest zobaczenie niedźwiedźia brunatnego w Tatrach .Może ktoś z Was wie gdzie W Tatrach najlepiej obserwować misie.
Jest ich 1000 gatunków .Łątki Coenagrionidae są ważkami równoskrzydłymi ,latają słabą ,odpoczywają w pozycji poziomej ze złożonymi wzdłuż ciała skrzydłami.Ich ulubionym środowiskiem są rzeki i strumienie.W czasie składania jaj samiec chwyta samicę za tułów i towarzyszy jej przy składaniu jaj,gdy samiczka schodzi dowody po łodydze rośliny .Pełza wówczas po dnie , a nawet pływa.Do ciekawych gatunków należą iglica mała Nehalennia speciosa, nimfa stawowa Enallagma cyathigerum.
Każdy wie,że mamy 2 gatunki słoni : indyjski Elaphas maximus i afrykański Loxodonta africana. Lecz część zoologów wyróżnia nowy gatunek trąbowca , to słoń afrykański leśny Loxodonta cyclotis o wymiarach długość:3-4 metry, ogon:0,5-1,2 m, wysokość 2,5 m, masa 0,9-3 tony.Ma on owłosioną trąbę,ciosy skierowane w dół .To pomaga w poruszaniu się w gęstym lesie. Na przedniej nodze ma 5 palców , na tylnej 4. Słoń afrykański odpowiednio 4 i 3. Słoń afrykański leśny jest zagrożony zwłaszcza w krajach gdzie toczą się wojny jak Demokratyczna Republika Konga. Po za tym nie wszyscy naukowcy uważają go za nowy gatunek.
Nie rozumiem w jakim celu zalozyles/as ten temat Przecież wiadomo, ze ten slon z dnia na dzien, ani z roku na rok, ani z wieku na wiek sie nie pojawił. Ewolucja b wolno postepuje wiec nie mozna nazwac tego gatunku nowym gatunkiem", zalezy jeszcze w jakim kontekscie. Mozna go nazwac nowym gatunkiem", bo jego przodkiem jest sloń afrykański Loxodonta africana, ale to nie znaczy ze on nie byl znany nauce. Wykształcenie takich róznic przystosowawczych musiało pochłonąc tysiace pokolen tych słoni.