Częsta masturbacja, a zdrowie

[malgosi35]

A miała dni płodne?

[malgosi35]

A ma już miesiączkę?

[lukaszek2125]

no nie dostala jeszcze .ale jeszcze czas .tak ona mowi.,

[lukaszek2125]

a ona nie pamieta kiedy miala dokladnie okres i nie moge stwierdzic kiedy mila dni plodne a kiedy nie plodne:( wiec nie wiem sam.kazda dziewczyna ma inaczej chyba te dni plodnetak mi sie wydaje.

[Litawor]

ja we wtorek tak kolo 9h sie masturbowlem

Jestem pod wrażeniem, mi to nawet godzinę by się nie chciało.

[Prins]

Dedykuje Ci Łukaszu:

[Kamil M]

Hej wszystkim!
Niedawno opublikowałem artykul na ten temat.
Zobacz koniecznie, jesli jestes ciekawy jakie skutki niesie za soba masturbacja

Pozdrawiam,
Kamil

[DMchemik]

Rozumiem, że to ma być reklama? Nie przeczytałem tam nic nowego bo to tylko jeden z dziesiątek identycznych artykułów/blogów i powtarzanie steku bzdur znalezionych w necie. No może nie tylko bzdur. Prawdą jest, że można pić wódkę i być pijakiem, można ją pić i nie być pijakiem. Jeden jest od niej uzależniony, drugi nie. O wszystkim, co może uzależnić wypowiadam się w ten sam sposób. Wszystko dla ludzi, tylko umiar potrzebny. Trzeba odróżniać wódkę od alkoholizmu i masturbację od nałogowej masturbacji.

[Kamil M]

Hej, zgadza się, po części reklama Założyłem tę stronę niedawno, więc jeszcze nie generuję zbyt dużo ruchu z google,
a jestem pewny, że znajdzie się wiele osob odwiedzajacych ten watek dla których ten artykuł będzie bardzo wartościowy,
swoją drogą to widzę, że Cię jednak delikatnie poruszył to co przeczytałeś, zabolało?

Nie uważam, żeby to dotyczyło tylko hardkorowo uzależnionych osób.
Mechanizm jest taki sam, niezależnie czy masturbujesz się 5 razy dziennie, czy 1 na tydzień, w tym drugim przypadku po prostu będzie to miało na Ciebie proporcjonalnie mniejszy wpływ.
Ja ze swojego doświadczenie wiem, że nie trzeba byc hardkorowo uzależnionym żeby zauwazyć pozytywy płynące z abstynencji. Kiedy się masturbowałem, robiłem to 1-3 razy na tydzień, od kiedy przestałem zauważyłem cała masę pozytywnych zmian w moim życiu.
Teraz nie robię tego wcale, wykorzystując tę energię na zabawę z moją dziewczyną i wiem, że nigdy już nigdy nie wrócę do starych nawyków bo to nie ma najmniejszego sensu

Pozdrawiam
Kamil

[Giardia Lamblia]

Specjalistą od PR-u to Ty byś zbyt dobrym nie był

[goodman]

Masturbacja przy porno wiąże się z osamotnieniem, fascynacją coraz to bardziej wyuzdanymi scenami (jak mówią badania, często odbiegającymi od początkowej orientacji, jak np. materiały homo lub transeksualne), a co najważniejsze – bezproduktywnej utracie nasienia ( według starożytnych chińskich mędrców 1 kropla nasienia jest równa 1000 kropli krwi), które z założenia ma być produktem idealnym, w każdej chwili gotowym na stworzenie nowego życia, zgodnie z badaniami naukowymi zawierąjacym masę witamin, minerałów, elementów śladowych, hormonow, protein, jonów, enzymow itp., jest to ogromna utrata energii, to wlaśnie dlatego mężczyzni po wytrysku robią się senni i zmęczeni. Wytwarzanie spermy pochłania 1/3 dziennego wydatku energetycznego meżczyzny. Wyobraź sobie jak wielki ma to wplyw na Twoje codzienne życie, jak wiele można zrobić z takim pokładem energii! Nie wspominając już o pozbawianiu samego siebie najważniejego, naturalnie dostępnego nam narzędzia- hormonow takich jak testosteron czy dopamina, które stoją za motywacją do podejścia do tej atrakcyjnej dziewczyny, którą zobaczyleś dzisiaj na ulicy, ale nie miałeś jaj by zagadać. Uwierz mi, że jest to niesamowite uczucie, kiedy całe Twoje ciało wspiera Cię do dzialania. Tak to własnie powinno wyglądać!

Idź się lepiej doucz, zanim zaczniesz pier*olić takie pseudonaukowe głupoty, bo aż skręca człowieka jak się to czyta.

[DMchemik]

Hej, zgadza się, po części reklama.

tutaj to akurat zależy, czy ta masturbacja zastępuje chęć poszukiwań partnerki czy nie, albo zamiast pożycia z nią, taką sytuację też bym uważał za chorobliwą.

W swoim życiu naczytałem się w necie tyle bzdur na różne tematy, że nie dziw się reakcji. A co do abstynencji lub jej braku miałem w życiu różne okresy i nie dostrzegłem żadnego większego wpływu, no chyba tyle że przy długiej abstynencji ciężko było opanować czasem pożądanie. A chyba też nie o to chodzi, żeby napalać sie na każdą zobaczoną atrakcyjną dziewczynę

[Kamil M]

Masturbacja przy porno wiąże się z osamotnieniem.

Widzę, że dyskusja na poziomie
tak sie składa, że podkreślone przez Ciebie zdania (o skladzie spermy, porownanie 1 kropli spermy do 1000kropli krwi, o 1/3 wydatku energetycznego) zaczerpnąłem z książki Miłośny potencjał mężczyzny Mantaka Chia i Micheala Winna , która jest światowym bestsellerem.

Tak więc trochę Ci się nie udało kolego