Częsta masturbacja, a zdrowie
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
.ale czy ja powiedzialem, ze twoje wypowiedzi podszyte sa religia? Powiedzialem tylko, ze na takim forum moze bys znalazl posluch - ale nie tutaj. Ze wszystkim co czytasz tak robisz, prawda? Wybierasz jakies slowa kluczowe, a potem zmieniasz im szyk, uzupelniasz luki tak jak chcesz - i wypisujesz poparte zrodlami glupoty jak te powyzej?
Wnioski do jakich dochodzisz sa na poziomie wczesnego sredniowiecza - wtedy nie istnialy instrumenty pozwalajace dowiesc blednosci takich tez, wiec takie prostackie tlumaczenie obserwowanych zjawisk bylo jakostam uzasadnione. Teraz po prostu sie osmieszasz. Wiec nie, argumenty faktycznie do mnie nie trafiaja. Glownie dlatego, ze zadnych sensownych tu po prostu nie widze.
Wnioski do jakich dochodzisz sa na poziomie wczesnego sredniowiecza - wtedy nie istnialy instrumenty pozwalajace dowiesc blednosci takich tez, wiec takie prostackie tlumaczenie obserwowanych zjawisk bylo jakostam uzasadnione. Teraz po prostu sie osmieszasz. Wiec nie, argumenty faktycznie do mnie nie trafiaja. Glownie dlatego, ze zadnych sensownych tu po prostu nie widze.
[Film] Częsta masturbacja, a zdrowie
O mnichach z dalekiego wschodu wspomniałem, bo to jest ciekawy przykład, źródło z którego to pochodzi to książka tantryczna.Nie rozumiesz. Czytałem już różne no fap thread i szczerze mówiąc Twój artykuł był, w porównaniu z nimi, jako jedyny bzdurny. Tam nikt na siłę nie wciska pseudonaukowych wytłumaczeń pochodzących od mnichów z dalekiego wschodu. Jedyne co ich obchodzi to chicks i self-esteem".
Nie chodzi o to, że argumenty nie trafiają. Chodzi o to, że są niepoprawne. Błędne. Złe. Głupie. Nie wszystkie. Te pseudonaukowe. Dotarło.?
Oczywistym jest, że to nie jest źródło naukowe , to tylko taki mały przykład, że już w starożytności ludzie próbowali ten temat rozgryźć.
Nie rozumiem zbytnio dlaczego skupiamy się na jednym zdaniu, zamiast odnosić się do całego artykułu? Obejrzałeś ten wykład z Ted Talks?
Też uważasz, że jest pseudonaukowy?
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
To jest TEDx a nie TED - czyli impreza nieoficjalna, nie przyklejajmy do tego metki bardzo dobrej zreszta marki. To po pierwsze. Po drugie - tak, metodologicznie troche kuleje. Po trzecie - co innego mowienie o braku umiaru w czyms, i skutkach jakie to niesie - a co innego proba dowodzenia, ze jest to zwiazane z traconymi ze sperma hormonami, witaminami i bogowie racza wiedziec czym jeszcze. I ze dlatego masturbacja meczy.
- Giardia Lamblia
- Posty: 3156
- Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
Bo zapierasz się rękami i nogami, że masz rację? Cała ta dyskusja odnosi się do MASTURBACJI, nie do filmów PORNO. Przecież jedno z drugim nie musi iść w parzeKamil M pisze:Nie rozumiem zbytnio dlaczego skupiamy się na jednym zdaniu, zamiast odnosić się do całego artykułu?
Tak, w zeszłym roku, nie było tam raczej nic na temat skutków masturbacji samej w sobie z tego co pamiętam. Wykład odnosił się głównie do filmów pornograficznych. Chociaż mogę się mylić bo było to rok temu.Kamil M pisze:Obejrzałeś ten wykład z Ted Talks?
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
rozumiem, że mam bardziej wierzyć nastolatkom z forum biologicznego przygotowującym sie do matury niż Tedx ? nieźlerandomlogin pisze:To jest TEDx a nie TED - czyli impreza nieoficjalna, nie przyklejajmy do tego metki bardzo dobrej zreszta marki. To po pierwsze. Po drugie - tak, metodologicznie troche kuleje. Po trzecie - co innego mowienie o braku umiaru w czyms, i skutkach jakie to niesie - a co innego proba dowodzenia, ze jest to zwiazane z traconymi ze sperma hormonami, witaminami i bogowie racza wiedziec czym jeszcze. I ze dlatego masturbacja meczy.
Pozdrawiam.
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
Pornografia i masturbacja są ze sobą ściśle powiązane, wykład nie jest o problemie samej pornografiii, odnosi sie natomiast do masturbacji przy pornografii.mar2451 pisze:Bo zapierasz się rękami i nogami.Kamil M pisze:Nie rozumiem zbytnio dlaczego skupiamy się na jednym zdaniu, zamiast odnosić się do całego artykułu?
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
na tym forum masz oprócz nastolatków także zawodowych lekarzy, biologów, chemików i parę innych specjalności także.
PS w czasach gdy pornografii nie było masturbacja też była powszechna.
PS w czasach gdy pornografii nie było masturbacja też była powszechna.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
Mozesz wierzyc komu chcesz i w co chcesz - tylko zrozum, ze nie wszedzie spotkasz sie z goracym przyjeciem jesli probujesz te glupoty rozpowszechniac. Swoja droga zdecydowana wiekszosc tych nastolatkow przygotowujacych sie matury ma duzo wiecej chocby zwyklego zdrowego rozsadku niz ty. To tak pomijajac to, ze akurat odpisujac mi w ten sposob raczej nie trafiles.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 gru 2013, o 18:41
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
pozwólcie że opowiem wam moja historię, ktora rozpoczela sie kilkanascie lat temu. mialem wtedy moze 10 lat i jako dojzewajacy chlopak usluszalem gdzies o masturbacji. poczatkowo nie wiedzialem o co wogole chodzi ale sprobowalem, robilem tak jak mowili starsi koledzy. sprobowalem raz, drugi i az tak mnie to wciagnelo ze nie umialem przestac. robilem to codziennie po kilka razy, dzien w dzien i tak przez 12 lat. w wieku 18 lat poznalem swoja ukochana przed ktora sie napoczatku bardzo bronilem, bronilem sie przed tym uczuciem bo wiedzialem ze nie jestem dobrym partnerem dla niej. ale los sprawil tak ze zakochalem sie w niej lecz pomimo tego dalej sie masturbowalem, podczas naszego pierwszego razu, jej pierwszego razu nie bylo idealnie ale byla wyrozumiala i probowalismy co jakis czas, ciagle chcialem seksu, i ciagle sie masturbwalem. czytalem wiele porad, forum opini ze to normalne i ze to minie, ze faceci tak maja ale przez ten czas stalem sie bardzo agrasywny, nerwowy, zamknalem sie w sobie, nie rozmawialem z nia. prosilem Boga o to by dal mi sile zebym przestal sie masturbowac, przysiegalem 1000 razy ale to bylo silniejsze to bylo jak uzaleznienie. odwrocilem sie od wszystkich. pewnego razy strasznie sie z nia poklocilem bylo to przed naszym wyjazdem na wspolne wakacje do niemiec. i tam zrozumialem ze nie moge tego wiecej robic jezeli nie chce jej stracic. udalo sie przestalem sie masturbowac. to byly najlepsze chwile w moim zyciu, najlepsze momenty ktore z nia spedzilem, lecz potem nie wiem czemu znowu wrozilem do swojeg uzaleznienia i rozpoczelo sie pieklo, zaczalem jej nie szanowac, nie sluchalem co do mnie mowi, stalem sie agrasywny, lapalem ja za rece i nie pozwalalem wyjsc z pokoju gdy sie poklocilismy. stalem sie tyranem. mielismy zaplanowany slub na lipec, lecz ja bylem juz tak bardzo uzalezniony ze wszystko niszczylem na swojej drodze, poczawszy od rodziny po moja ukochana, nie potrafilem sie przyznac jej do tego, po ostatniej klotni wyjechala do pracy do wiekszego miasta, i nasze relacje sie pogorszyly do tego stopnia ze oznajmila ze nie wraca bo nie ma do czego i ze sie odkochala, stracilem wszystko co bylo najpiekniejsze w moim zyciu przez masturbacje ktora stala sie moja choroba, moja kula u nogi, zerwala ze mna wszelki kontakt i oddala pierscionek zareczynowy, dzien pozniej powiedzialem jej pod wplywem agresji ze to wszystko jej wina chociaz to jest moja wina, to ja przez to jaka osoba przez masturbacje sie stalem zniszczylem wszystko. wszystkie jej marzenia o naszym wspolnym zyciu, mazenstwie i rodzinie. nie odzywa sie do mnie i ja teraz po tych kilkunastu dniach rozumiem. nie potrafie sie jej przyznac ciagle do tego, nie potrafie spojrzec jej w oczy, nie potrafie patrzec sie nawet do lustra bo czuje obrzydzenie do samego siebie. musze dac jej spokoj i pozwolic jej odejsc. wiec jak czytam teraz ze masturbacja nie jest zla albo nie jest choroba to w to nie wierze. sam musialem skorzystac z pomocy specjalisty, przez masturbacje stracilem najwazniejsza osobe mojego zycia, zniszczylem 4 letni zwiazek i swoje zycie, teraz nie mam nic, jestem sam. ida swieta i zbliza sie nasza 4 rocznica, a ja jestem sam, mam tylko nadzieje ze kiedys bede mogl spojrzec jej w oczy i jej to opowiedziec. jezeli sie masturbojecie i wasza historia jest podobna do mojej to porozmawiajcie z kims o tym aby nie niszczyc sowjego zycia jak ja to zrobilem
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
Mam wrażenie, że ta dyskusja oscyluje ciągle wokół jednego dość płytkiej argumentacji. Argumentacji ludzi chorych, którzy się od czegoś uzależnili. I to jest problem. A uzależnić może wiele rzeczy: gry komputerowe, internet, telefon komórkowy, alkohol, papierosy, narkotyki, praca, seks, rzeczona masturbacja, nawet jedzenie i wiele wiele innych czynników. Gdyby ta dyskusja dotyczyła piwa, musieli by tutaj opisywać swoje żałosne historie alkoholicy lub byli alkoholicy, który by nam opisywali jak przez swoje uzależnienie od alkoholu zniszczyli swoje życie. A między wypiciem piwa a uzależnieniem od alkoholu jest różnica, tylko to drugie jest stanem chorobowym. Oczywiście od alkoholu można się uzależnić ale alkohol pije prawie każdy a tylko nieliczni wpadają w nałóg - ci którzy przesadzą z jego ilością. Ciekawe czy alkoholik też by nazwał kogoś, kto idzie na piwo z kolegami, że jest chory bo pije piwo.
Re: Częsta masturbacja, a zdrowie
zawstydzony, i specjalnie po to założyłeś nowe konto na forum?
Uważam, że masturbacja jest bardzo zdrowa
Masturbacja jest czymś bardzo zdrowym. Tak stwierdzili naukowcy. Jest też czymś pięknym, ponieważ daje wiele radości w życiu. Jeżeli się ktoś natomiast masturbuje zbyt często, to może dostać zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, bo już tak kiedyś miałem. Ale później się z tym pogodziłem i teraz przestało już mnie to uzależniać i czerpię wielką radość z tego. Masturbacja poprawia krążenie krwi, oczyszcza organizm, jest bardzo higieniczna, jeżeli robimy ją w odpowiedni sposób, to może też leczyć depresję lub schizofrenię. Sprawia, że jesteśmy radośni i się nie nudzimy. Masturbacja nas wręcz zachęca do tego, żeby sobie znaleźć partnera. Ale zaznaczam, nie należy się od tego uzależniać!
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Specjalizacje - epidemiologia, zdrowie publiczne
autor: BobMarlej » 1 paź 2018, o 15:43 » w Medycyna na studiach - 3 Odpowiedzi
- 9335 Odsłony
-
Ostatni post autor: Frey Gottesman
3 paź 2018, o 17:31
-
-
-
zdrowie publiczne bytom niestacjonarne 2015
autor: dorota » 19 lip 2015, o 11:35 » w Studenckie życie - 1 Odpowiedzi
- 14941 Odsłony
-
Ostatni post autor: NazwaJestJużZajęta
2 sie 2015, o 23:54
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości