Czy biologia to dobry kierunek i gdzie ją studiować?!!

[Korczaszko]

kursu pedagogicznego nie trzeba, większość doktorantów musi prowadzić zajęcia (nie wiem czy nie wszyscy), nie wiem jak z doktorami itd ale ogólnie chyba większość pracowników naukowych danej katedry prowadzi jakieś zajęcia

[PalmaKokosowa]

nie chcę nikogo zniechęcać, ale pamiętam jak byłam w sklepie kupować testy maturalne do biologii i doradzał mi ekspedient i mówi do mnie: ten zbiór jest bardzo dobry, wiem, bo skończyłem rok temu biologię"
nie wiem gdzie ją skończył, ale ta wiadomość nie nastraja optymistycznie.

[oszka]

jest nadzieja ze ta praca to tylko np jakas robota dorywcza bo np robi doktorat
albo ze jakas przejsciowa fucha

[Grace]

albo, że gdybyś kupowała zbiór do historii to pan miałby skończoną historię

[PalmaKokosowa]

mówił, że pracy nie mógł znaleźć, ale naprawdę nie wiem

[Grace]

Żarty żartami, ale jest to bardzo możliwe.

[oszka]

moze jego marzeniem bylo pracowac w ksiegarni w dziale biologia

[Korczaszko]

nie wiem z czego się śmiejecie, tysiące biologów rocznie musi gdzieś pracować
mój kolega po historii pracuje w sklepie z biżuterią

[Miniaa]

Wydaje mi się, że większość osób na biologii jest po to aby gdzieś być. Na pierwszym roku każdy biadoli, że jest tu tylko chwilowo. Później im jest bardzo trudno z pracą. Wydaje mi się, że osobom po UJ czy UW będzie o wiele łatwiej, jak jeszcze się do tego z pasją podchodzi.

[Bree]

noo, ja znam osobę po biologii, które jeździ wózkiem widłowym w Praktikerze. Pasja niewiele zdziała, jak tej pracy po prostu NIE MA.

[Sephora]

kurde, ludzie teraz po większości kierunków (nie mówię że po wszystkich) jest ciężko z pracą. Znam ludzi po prawie którzy pracują w robocie poniżej oczekiwań. Czasami trzeba przejsc jakiś etap i nabyc doświadczenia, a lepsza praca może się trafic. A to że ktoś pracuje w księgarni, to też trzeba taką pracę uszanowac, bo teraz jest ciężko o jakąkolwiek pracę. Widac to po absolwentach z zeszłego roku- dobrze mają Ci co załapali się na doktoraty i staże. Większośc siedzi w domu-i to jest mi się wydaje problem.

[oszka]

no niestety taka jest prawda. u nas w salonie ery pracuje absotwent prawa na uj

[Grace]

Prawo na uj kończy co rok po 600 absolwentów dziennych i zaocznych, czyli w sumie 1200 osób. Pracodawcy mają w kim wybierać ]

Biologię kończy niecałe 200, ale jest wiele innych kierunków po których można robić to samo. Osobiście uważam że osoby decydujące się na kierunki typu bio(techno)logia, chemia itp powinni liczyć się z tym że praca w zawodzie oznacza karierę naukową. Oczywiście znajdzie się garstka, która pójdzie do szkoły, sanepidu i jemu podobnym, na przedstawicieli medycznych, może tłumaczy od nauk przyrodniczych, ale szczerze, czy przychodzi Wam na myśl co niby innego miałby robić w Polsce biolog nie związany z uczelnią a praktykujący zawodowo biologię? Dajmy na to zoolog - jak zoolog może być zoologiem nie pracując na uczelni? To pracując gdzie? W zoo?