Czy ja mam szanse? Jak to dokładniej wygląda?

[Bioguah0]

No więc jestem w dobrego liceum, jednak nie jest to jakieś liceum nastawione na laureatów, ale takowi co roku są. Z chemii moja nauczycielka miała kilku. Ogólnie niedawno zaczęliśmy się uczyć i mamy podstawę, ale od II semestru zaczynamy rozszerzenie. Podstawę ogarnęłam już prawie całą. W gimnazjum nie startowałam, bo byłam nieźle chora, więc nie wiem, jak by mi poszło. Dodam że jestem typowym umysłem ścisłym, który potrafi się uczyć tylko na logikę i niekiedy teoria mnie po prostu nudzi. Myślicie, że ucząc się systematycznie tego co mam w szkole, kiedy powinnam wprowadzić i co wprowadzić dodatkowo do nauki? Najlepiej jakieś konkrety W II klasie raczej nie dam rady, bo jest tego wszystkiego ogorm, ale w III bardzo bym chciała wystartować. Czy to prawda, że na początku trzeba zrobić jakieś zadania i im wysłać? Czy to jest coś takiego jak praca badawcza z chemii?

[Smile_Forever]

Bioguah0, z chemii nie ma żadnej pracy badawczej, trzeba rozwiązać zadania wstępne i je wysłać do Komitetu Okręgowego, ale najczęściej zajmuje się tym szkoła, a uczniowie mają dostarczyć zadania nauczycielom . Od zeszłego roku wprowadzono jeszcze rejestrację internetową poprzez stronę olchemu . Odnośnie startowania w olimpiadzie - bardzo dobrze, że jesteś typowym umysłem ścisłym, bo na tej olimpiadzie trzeba sporo liczyć i myśleć, jednak teorii też będzie sporo i trzeba ją przyswoić. Jednak nie jest to sucha nauka - swoją wiedzę sprawdza się rozwiązując zadania z zeszłych lat i całkiem przyjemnie się to układa w głowie . Bazując tylko na programie licealnym nie da się raczej przejść na finał, taka wiedza wystarczy na dojście do II etapu, a później zdecydowanie trzeba zabrać się za bardziej zaawansowaną literaturę (McMurry, Bielański, Atkins, Mrarczenko - to są te główne pozycje literaturowe). I oczywiście trzeba opanować umiejętności laboratoryjne (analiza jakościowa), bo bez tego ani rusz na II etapie

[Bioguah0]

Bardzo dziękuję za odpowiedź! A czy I etap jest bardzo trudny? I czy podręczniki licealne wystarczą w zupełności? I w ogóle, od czego powinnam zacząć? Powinnam czytać materiał do przodu", czy wystarczy uważne słuchanie na lekcji + ewentualne poszerzanie informacji równo z tym, co robimy w szkole?

[tchorz]

Poszukaj sobie zadań na stronie olipiady chemicznej. Pierwszy etap jest bardzo trudny w porównaniu z maturą -bo inny. Dla mnie był to szok, ale łatwiejszy niż zadania do rozwiązania w etapie zerowym
No i najważniejsze -czytaj, studiuj odpowiedzi i rozwiazania ze strony . One są napisane genialnie.

[Bioguah0]

A na I etapie przeważa teoria czy raczej obliczeniówki? Bo nie wiem, pod którym kątem się bardziej uczyć w ogóle to zamierzam pójść do mojej nauczycielki i spytać się czy w ogóle mogę startować itp. ))

[Smile_Forever]

Bioguah0, głównie zadania są obliczeniowe, ale żeby je rozwiązać poprawnie, trzeba mieć opanowaną teorię . Czysto teoretycznych pytań jest niewiele, w zasadzie te zadania to zastosowanie teorii w praktyce i dużo różnych obliczeń

[Bioguah0]

Kurde, trochę się tego wszystkiego boję, ale spróbuję dogadać się z moją nauczycielką, może ona mnie nieco podniesie na duchu i doda motywacji ) a jak myślicie, zadania Witkowskiego na I etap wystarczą? chodzi mi oczywiście o poziom

[Smile_Forever]

Witowski raczej bardziej nadaje się do przygotowań pod maturę, a pod olimpiadę najlepiej zabrać się za oryginalne zadania z poprzednich olimpiad (pod I etap - zadania z etapów I i foldery A z etapów 0)

[Bioguah0]

A żeby mieć 100% na maturze wystarczy przejść II etap, no nie? Czy trzeba mieć określony wynik w III?

[Smile_Forever]

Trzeba przejść na finał i wziąć w nim udział, ale nie ma żadnych progów punktowych na finale żeby mieć zwolnienie z matury Więc po prostu trzeba podpisać kartkę

[Bioguah0]

Przeraża mnie to, że te zadania są tak rozbudowane A tak z ciekawości Glikoproteina, widzę, że jesteś laureatką, więc jakie nagrody dostałaś?

[Smile_Forever]

Dostałam kilka książek, a do tego w II klasie tableta, w III iPoda
Nagrody są całkiem niezłe na Olimpiadzie Chemicznej, oczywiście najważniejszą nagrodą jest indeks na studia

[Bioguah0]

Dokładnie, w sumie dostanie się na wymarzone studia wystarczyłoby mi w zupełności, ale nagrody też są swojego rodzaju motywacją