CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Problemy odchudzania oraz utrzymywania odpowiedniej wagi ciała. Sprawdź jak być FIT, co jeść a czego unikać, jak dobierać dietę.
fantazja
Posty: 32
Rejestracja: 6 sty 2007, o 19:08

CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: fantazja »

Czy jemy zdrowe jedzonko?A jak tak, to co? Ostatnio zauważyłam,że spoleczeństwo dzieli się na trzy grupy: pierwsza to zwolennicy kanapek na śniadanie, zupy na obiad, kanapek na kolacje.Druga grupa to zwolennicy fast foodów, a trzecia to ludzie którzy jedzą zdrowe jedzonko: razowy chlebek, makaron sojowy, morskie rybkiA CO WY PREFERUJECIE?
Iwus
Posty: 1126
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Iwus »

Na pewno nie jestem zwolennikiem fast foodów,lubie urozmaicone jedzenie i koniecznie domowe,nie takie z restauracji czy baru.
Jem zazwyczaj to co mi smakuje,ale ostatnio zrezygnowałam z czipsów które wręcz uwielbiałam.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Guru »

rowniez nie jestem zwolennikiem fast foodow, ostatnio nawet nie pamietam kiedy w takowym bylem, wole ejdzonko domowe
fantazja pisze:kanapek na śniadanie, zupy na obiad, kanapek na kolacje.
na sniadanie kanapki lub jajecznica, na obiad zupa i drugie danie, do ktorego obiwazkowo jakas surowka(i tez nie kupna, gotowa, tylko robiona w domku) i na kolaje kanapi lub np kielbaska z patelni.

i duzo slodyzy w miedzyczasie.

czy to zdrowe jedzonko, pewnie nie.
jasina3
Posty: 5
Rejestracja: 12 sty 2007, o 20:39

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: jasina3 »

Ja staram się ograniczać słodycze, a chipsów już w ogóle nie jem. nie popadam w skrajności i jem głównie to, co mi smakuje. Jestem wegetarianinem i sądzę, że to zdrowa dieta. blee, i żadnych fastfoodów. może domowe frytki raz na kwartał
Eklerka
Posty: 173
Rejestracja: 6 cze 2006, o 18:25

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Eklerka »

U mnie troche misz-masz zdrowo-niezdrowy Na sniadanko płatki z mlekiem, potem w szkole jakies kanaleczki, soczki, owocki, obiad na szybko na miescie, zadko w domu. Kolacja hmmm zadko jem kolacje, jakas kanapke, owocka, serek. roznie slodyczy nie jem prawie wogole bo nie przepadam, chipów tez nie. jeszcze zyje
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Jakusz »

Ja stwierdzam jedno - gdyby zestawić wszystkie diety i sposobyzdrowego odżywiania po jednej stronie równania to jego wyniki wynosiłby 0. Powód? Diety znoszą się nawzajem. Wynika z tego wniosek, że najzdrowiej byłoby nic nie jeść co jest absurdem
Awatar użytkownika
tin
Posty: 1491
Rejestracja: 18 lip 2006, o 15:29

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: tin »

Nie chce się barzdo rozpisywać, bo na temat diet i jesdzenia mógłbym godzinami mówić i pisać.
Masz rację że diety znoszą się nawzajem, ale dieta to nie są poprawne nawyki żywieniowe. Jest wielu ludzi którzy twierdza że akurat ich dieta jest najlepsza, najskuteczniejsza itp. Powołują się zazwyczaj na efekty jakich dokonali. Ale nie podaja jakim kosztem. Zostawmy tu diety odchudzjącwe, bo to inny temat. Ale diety codzienne dzielą się na kilak typów: sportowe-przystosowane do wiekszego zapoterzebowania energetycznego i łatwiejsze we wchłanianiu, szybko uzupełniające niedobory diety codzienne(zazwyczaj nie nazywane dietami, ale własnie nawykami żywieniowymi) często uśredniane dla populacji,a nie osobniczo istenieja jeszcze diety indywidualne-dobierane do warunków pracy, do zwiekszonego stersu, uwarunkowań fizycznych(refluks np), czy dyspozycji czasowej( tu jeszce wyrózniamy diety energetyczne, wzmacniajace, witaminizujace, kompleksowe i jescze kilka innych). Ja zazwyczaj mówiąc o diecie podaję informacje dla diety codziennej.
Moim zdaniem te wszytkie diety maja ze soba duzo wspulnego-choćby stałe godziny spożywania posiłków, czy ograniczone spożycie przed snem. to prawda że różnią się między soba, ale to dlatego że różnią się ludzie i ich tryb życia.

Wracając do tematu. Uważam, że społeczeństwo w jakim przyszło nam żyć przestało zwracać uwage na poprawne nawyki żywieniowe. Choć wiele osób chciałoby żyć zdrowo to przy pierwszych trudnościach rezygnuja. W Polsce jest jescze dosyć dobrze pod tym wzgledem, bo program w szkołach przewiduje podstawy zdrowego odżywiania. ale powoli dołączmy do takich społeczństw jak amerykańskei, gdzie dominuja fast-foody.
To tyle narazie.
Awatar użytkownika
Twincast
Posty: 151
Rejestracja: 9 mar 2006, o 19:40

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Twincast »

Jadam różnie. Jest okres czasu, gdy jadam dużo zdrowych rzeczy, jednak czasem zdarzy się jakiś fast food. Ogólnie staram się odżywiać zdrowo i przede wszystkim regularnie. Posiłki jadam zawsze o tej samej porze i nie podjadam między jednym a drugim.
Zupa
Posty: 10
Rejestracja: 29 sty 2007, o 12:13

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Zupa »

A ja jem domowe jedzonko i staram się od czasu do czasu wrzucić coś zdrowego.Gotowana soja np.Na śniadanie jejecznica lub płatki, w szkole jogurt naturalny albo serek wiejski, wracam do domu i czasem jem obiad ale to zależy.Czasem jem coś dopiero na kolację i zwykle to jakieś kanapki. Za słodyczami nie przepadam, jem je rzadko.Ot i jakoś zyję:)
Wasz Sklep
Posty: 1
Rejestracja: 19 mar 2010, o 10:48

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Wasz Sklep »

Wędliny Ekologiczne produkowane tradycyjnymi metodami alternatywą dla wędlin produkowanych masowo i sprzedawanych w dużych hipermarketach. Masz wybór …to ty decydujesz o ty co jesz!
Wiele się czyta na temat „polepszczaczy” stosowanych przy produkcji kiełbasy czy wędliny. Od samych nazw robi mi się słabo…chlorek sodu, azotyny i azotany - sodu, potasu, fosforany, przeciwutleniacze - izoaskorbinian i askorbinian sodu, wzmacniacze smaku i zapachu - glutaminian sodu, regulatory kwasowości - cytrynian sodu, dwuoctan i octan sodu, mleczan sodu, kwas cytrynowy, także glukono- delta-lakton i konserwanty - sole kwasu sorbowego oraz kwas sorbowy……. Lista jest długa
Powszechnie używane są także cukry i ich pochodne - glukoza, maltodekstryny, substancje uzyskiwane z mleka, dodatki smakowe, ekstrakty, hydrolizat, izolat i koncentrat białka sojowego, emulgatory i hydrokoloidy - guma guar i rzadziej karageny, przeciwutleniacze, rzadziej kwas octowy oraz barwniki, które głównie rozpuszczalne są w wodzie, a nie w tłuszczach!
Brrrrrrrrrrr! Ochyda Co my jemy ?
W tradycyjnym przetwórstwie mięsnym przede wszystkim dodawane są środki przedłużające trwałość i stabilizujące barwę (NaCl, azotyny, azotany), przeciwutleniacze ograniczające powstawanie nitrozoamin (izoaskorbnian i askorbinian sodu), dodatki regulujące kwasowość (cytryniany), konserwujące i stabilizujące smak, barwę (sorbiniany, octany, mleczany) oraz wzmacniające smak i zapach (glutaminian sodu). Również sporą grupą dodatków, mającą wpływ na atrakcyjny dla oka klientów wygląd, są sekwestranty (fosforany), emulgatory (estry kwasów tłuszczowych), a także cała gama tzw. wypełniaczy i zagęstników (skrobie, hydrokoloidy, żelatyny i białka). Mieszanki niektórych dodatków działają na zasadzie synergii. Do dodatków o bardzo wszechstronnym zastosowaniu należą fosforany, które mogą pełnić funkcje stabilizatorów pH, emulgatorów, są substancjami teksturotwórczymi, inhibitorami utleniania, bakteriostatykami, a także wzbogacają Produkty o składniki mineralne. Tylko co to za składniki mineralne?
Jedną z najważniejszych ich pseudo zalet jest zdolność wiązania wody, co pozwala na tzw. podnoszenie wydajności produktów mięsnych. Czyli więcej wody więcej sprzedanych kilogramów!
Ile chemii nieświadomie dostarczamy swojemu organizmowi… Nie zdając sobie sprawy jaki to ma wpływ na nasze zdrowie. Myślę, że Ludzi trzeba uświadamiać , żeby wiedzieli co jedzą. Musi zmienić się mentalność ludzi. Ja wychodzę z założenia, że lepiej więcej wydać na dobre jedzenie, a potem mniej chorować, niżby te proporcje miały być inne. Skąd te kolejki do lekarza i kolejki w aptekach po leki?
Czy ktoś się nad tym zastanawia, że oszczędzając na zdrowiu potem wydaje na lekarza i leczenie wielu groźnych chorób.
Warto się chyba nad tym zastanowić planując swój codzienny jadłospis.

W przeszłości przy wytwarzaniu wędlin stosowano jedynie sól, saletrę i przyprawy. Obecnie lista stosowanych i dozwolonych dodatków liczy kilkaset pozycji. Skąd taka popularność dodatków?
Przyczyną popularności dodatków jest pośpiech i chęć zwiększenia zysków producentów. Ale my mając tego świadomość mamy wybór.
Kiedyś świnia żyła dłużej, obecnie tuczniki średnio żyją tylko 6 miesięcy.

Inaczej wygląda i smakuje mięso młodej świni, inaczej dwuletniej. Według starych technologii mięso po uboju było chłodzone 2-3 doby. W tym czasie zachodziły właściwe procesy pośmiertne.

Obecnie czas ten jest skrócony do kilku godzin i owe procesy nie zachodzą tak jak należy. Do tego, aby zwiększyć ciężar, mięso jest nastrzykiwane solanką. - Problemem współczesnej branży mięsnej jest to, że często nie technolog decyduje o procesie produkcji, ale księgowy. Gdy nie zajdą właściwe procesy, które są naturalne, trzeba dodać właściwy emulator. Po nastrzyku solanką mięso traci odpowiednią barwę, zatem dodaje się barwnika - mówi Marek Panasik, były zastępca dyrektora Biura Rozwoju Produktu w Zakładach Mięsnych Rawa SA, wieloletni pracownik Instytutu Przemysłu Mięsnego i Tłuszczowego.

Czy wiecie, że w normalnej rzeźni w mięso wciska się wodę lub solankę. W efekcie ich masa zwiększa się o kilkadziesiąt procent. W produkcji ekologicznej technolog obrabia mięso tak, żeby zostało w nim jak najmniej wody. W efekcie pracy zakupu „normalnej” kiełbasy mamy mniej kilogramów niż faktycznie kupiliśmy. Produkty Ekologiczne są bardziej kaloryczne i wartościowe. Niestety - wszystkie te zabiegi podrażają koszty. Ekowędliny wędzone na drewnie olchowym mają piękny zapach. Do ich doprawienia używa sie przypraw pochodzących z ekologicznych gospodarstw. Ekologiczne wędliny przygotowywane są wg. starych, nieraz 150 letnich receptur pochodzących często z okolicznych wsi, dawnych dworów szlacheckich a nawet armii austro-węgierskiej w przypadku wędlin z dukielszczyzny z Zakładu Jasiółka.
Z.M. JASIOŁKA ZOSTAŁ RÓWNIEŻ LAUREATEM PERŁY 2008
W konkursie NASZE KULINARNE DZIEDZICTWO- SMAKI REGIONÓW
"ZA KIEŁBASĘ PRADZIADA"
Wędliny te produkowane są z najwyższej jakości mięsa
- Nie zawierają sztucznych środków konserwujących, ani barwników
- Wytwarzane są według staropolskich receptur
- Wędzone są w tradycyjnej wędzarni opalanej drewnem olchowym
- Doprawiane są polskim czosnkiem oraz własnoręcznie dobranymi świeżymi przyprawami, przez co zyskują niepowtarzalni i oryginalny smak.
Kupując Ekologiczne Produkty, mają Państwo gwarancję prawdziwej receptury wędlin, których smaki wydobyte prawdziwym dymem z drewna bukowego lub olchowego, podkreślą klimat np. zbliżających się Świąt wzbudzając podziw wśród gości .
Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność ul. Koszykowa 20 Warszawa
Awatar użytkownika
Vavi
Posty: 2
Rejestracja: 12 mar 2010, o 20:42

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Vavi »

Staram się , ale nie zawsze wychodzi.

I śniadanie - rano musimy dostarczyć organizmowi dużej dawki energii, dlatego właśnie o tej porze staram się jeść:
- płatki owsiane z mlekiem
- łyżkę miodu
- zielona herbata

II śniadanie - dawka witamin w postaci owoców:
- np. dwa jabłka, banan

Coś przed obiadkiem:
- bułeczki z sałatą, serem żółtym i pokrojonym jajkiem
- soczek pomarańczowy np. Tarczyn"

Jeżeli chodzi o obiad mam trzy wersje:
- ziemniaki, schabowy
- ryż biały, mięso
- kasza gryczana, mięso

Kolacja właściwie jak kto lubi.

Oczywiście obowiązkowa woda np. Żywiec Zdrój ok. 2l i jak największa ilość owoców i warzyw (co jakiś czas warto wpleść jakąś sałatkę warzywną/owocową)
Awatar użytkownika
Tahtimittari
Posty: 1061
Rejestracja: 8 paź 2008, o 13:57

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Tahtimittari »

Ja w żadną grupę się nie wpasowuję.

Fast Foody jem niezbyt często, wolę sama coś zrobić.
Kanapki rzadko jem, na śniadanie ewentualnie, częściej tosty (na śniadanie, obiad, kolację, bez okazji ^^). One chyba nie są zdrowe No i wszelakie makarony z różnymi sosami, czy to gotowymi, czy to wymyślonymi przeze mnie.
Ale z drugiej strony, to lubię rzeczy typu owsianka, czy szpinak, czy kiełki. Więc zdrowo też się zdarza.
Chleb razowy jest najlepszy na świecie, ale czasem jest biały, zależy co mi się kupi akurat. No i ogromne ilości mleka spożywam, jakoś je lubię.
Dużo też owoców, teraz głównie jabłka i mandarynki, jak będzie inna pogoda to inne rzeczy też. Kocham liczi.
Jeszcze pomidory w ogromnej ilości jem, pomidory dobre do wszystkiego. I czosnek (też z tych zdrowych:P) i cebulę.
Alter
Posty: 21
Rejestracja: 12 mar 2010, o 18:24

Re: CZY JEMY ZDROWE JEDZONKO?

Post autor: Alter »

Ja staram się jeść zdrowe jedzenie, ale nie jem niestety zdrowo - jem zbyt szybko, nie umiem oduczyć się jedzenia białka i węglowodanów razem ( np. chleb z wędliną, kartofle z kotletem).
Nie pije gazowanych napoi, nie jem fastfoodów, chipsów, mało slodyczy, staram się unikać produktów zawierające substancje E-tysiąc pięćset sto dziewięć set ( przynajmniej te, które znam).
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości