Czy uda mi się samej przygotować do matury z chem i biol?

[NalaFizia]

A więc tak, jestem na fakultecie humanistycznym, ale jednak coś mi się odmieniło i postanowiłam pójść na weterynarię. Planuję zdawać rozszerzoną biologię i chemię za rok, a w tym przygotować się do podstaw i rozszerzonego ang. Od zawsze uwielbiałam zwierzęta i biologia z chemią były nawet ok. Jak przysiadłam do tego, to się nauczyłam. Książki i notatki dostanę od koleżanki, zapiszę się także na korepetycje z chemii. Myślicie, że da się to ogarnąć tak w 1,5 roku? Zacznę sobie jakoś teraz. Co prawda moi znajomi, którzy uczą się na fakultecie tych przedmiotów mają łatwiej, ale większość robi tak, że zakuwa na test, a później zapomina. A ja robiłabym tak, że uczę się dla siebie, nie dla ocen. Po prostu, jak zdam tę maturę, to będę mogła pójść na ukochaną weterynarię. I to jest dla mnie największa motywacja! Sama nie wiem, czemu poszłam na humana, ale wtedy chciałam iść na prawo. Miłość do zwierząt jednak została i postanowiłam do tego wrócić. Może polecicie jakieś repetytoria z biol i chem? Inne książki, stronki?

[zoo_]

Nie kombinuj tylko składaj deklaracje na rozszerzone przedmioty. Zdawanie podstaw, żeby rok później zdawac rozszerzone naprawdę mija się z celem.
Nawet jeśli nie zdasz na tyle, żeby się dostać, za 2 razem będziesz miała łatwiej niż gdybyś zdawała podstawy.

[JeżPigmejski]

Zgadzam się z przedmówczynią, przynajmniej zobaczysz jak to wygląda i czego możesz się spodziewać w przyszłym roku.
Co do materiałów, szczerze powiedziawszy nie polecam repetytoriów. Zazwyczaj zawierają bardzo ogólne informacje, są dla kogoś kto chce jedynie liznąć biologii - bo o tym przedmiocie właśnie mówię. Moja nauczycielka zawsze powtarzała, ze najlepsze są po prostu podręczniki do szkoły, ja korzystam z pdr. wyd. Nowa Era i uważam, że są bardzo dobre.

Co do testów, to Teraz matura gruba książka, również z Nowej Ery i polecana przez nauczycielkę. Bardzo fajne jest to, że na końcu masz kilka możliwych odpowiedzi do zadania :3
Oczywiście podobnych książek jest mnóstwo ta akurat ma tak skonstruowane pytania, że rzeczywiście są one na podobnym poziomie co matura. Część wydawnictw nieźle zaniża poziom zadań więc warto poczytać opinie o każdym zbiorze.
No i naprawdę, rób jak najwięcej tych zadań. Jest to konieczne, bo polecenia na maturze często są bardzo podobne do tych z lepszych książek, niekiedy są one wręcz kopiowane - tak było w tym roku No i ważne jest wyuczenie się prawidłowego zapisywania odpowiedzi, bo znam przypadki maturzystów, którzy mieli wiedzę - po prostu nie byli douczeni w kwestii formułowania odpowiedzi w ten sposób, żeby zadowolić egzaminatorów. Musisz tłumaczyć wszystko tak, jakbyś tłumaczyło to poloniście. Czy komukolwiek, kto po prostu nie ma do czynienia z biologią ^^

Co do chemii, polecam klasyki klasyk: Pazdro (poziom rozszerzony) albo Witowski Najlepiej i to i to.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

[NalaFizia]

Macie racje, chyba powinnam w tym roku spróbować napisać maturę z biologii i chemii, a to, że nie zdam zbyt dobrze, to nie ważne, bo spróbuję jeszcze raz w przyszłym roku. Dzięki za odpowiedzi, mam nadzieję, że mi się uda, bo weterynaria to coś, co zawsze mnie interesowało, tylko w liceum powinęła mi się noga i wybrałam humana.

[BioDan]

Jak się przyłożysz, to Ci się uda. Notabene, o miłości do zwierząt zapomnisz po ok. pierwszym semestrze

[zoo_]

Eeee tam. Studia może dają trochę inne wyobrażenie o pracy (w zależności jak kto ją widział wcześniej), ale niekoniecznie pozbawiają od razu miłości do zwierząt".

[vegonia]

Mój wykładowca na pierwszych zajęciach powiedział coś naprawdę mądrego Weterynaria to nie miejsce dla ludzi, którzy chcą tu kochać zwierzęta. Dla takich ludzi są schroniska i inne tego typu instytucje. Nalezy nauczyć się współczuć, a nie współodczuwać.