Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
methodys
Posty: 81
Rejestracja: 23 cze 2011, o 14:39

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: methodys »

No dobra, ale jakby ktoś zaczął w tym roku to filologie miał by bezpłatną. A kursy językowe są drogie)
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Medycyna Lwów »

methodys - tez myślę że już lepszy jest dobry kurs językowy - we wrześniu i październiku bywają b.dobre promocje.
ps. też wolę siedzieć w przychodni i klepać recepty niż przed okienkiem kontrolować, czy aby wszystkie cyferki peselu są wpisane i latać do tej samej przychodni z przyjętą z błędem receptą
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Padre Morf »

Poza tym na filologiach jest mnóstwo pierdół, które do znajomości języka się nijak nie mają. Historie, gramatyki historyczne, milion literatur - idź sobie na dobry kurs językowy lepiej.

W dodatku z tych pierdół cisną 100 razy mocniej niż z PNJotu.

Idź na kurs - lepiej Cię tam nauczą języka niż na filologii.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Biochejter »

Kaamil pisze:no to jeżeli masz takie podejście to po co Ci te studia - nadal nie wiem. Jednocześnie dwóch zawodów wykonywać nie można, więc co - sztuka dla sztukii?
Nie chce wykonywać żadnego z nich, na dzień dzisiejszy przynajmniej. Nauka to nie konkretny zawód i papier, na szczęście póki co.
Kaamil pisze:A co do pracy naukowej - nasz zakład immunologii, który na skalę polskiej nauki jest dość wybitny jeśli idzie o to co robią i gdzie publikują dziwnym trafem ma za profesorów i adiunktów samych lekarzy. Więc się da.
Lubelska immunologia i tak wymiata ) Znam osobiście od Was chociażby mega naukowca Dominikę Nowis - to lekarka jedynie z wykształcenia, która sama mówi: Wcześniej nie wyobrażałam sobie innej pracy jak przy łóżku chorego, potem zamieniłam stetoskop na pipetę i zawędrowałam na drugi koniec podróży zwanej from bench to bedside .

Oczywiście że są też lekarze świetni w nauce, ale studia lekarskie ich do tego nie bardzo przygotowały. Raczej to co robili dodatkowo, do nauki po lekarskim jest dalej niż bliżej, podstawy ogólnomedyczne to najmniej kłopotliwy aspekt w tej działce. Niektórzy łączą naukę z praktyką kliniczną nawet, ale to już trzeba zrezygnować rodziny i życia poza.
Kaamil pisze:Ad rem, powtórzę raz jeszcze - dla mnie studiowanie leku i innych rzeczy jednocześnie mija się z celem, bo albo chce się być lekarzem albo farmaceutą albo Bóg wie kim.
[/quote][/quote]
Powtórz jeszcze 998 razy, bełkot powtórzony 1000 razy podobno staje się prawdą )

Ps. Żeby to zrozumieć czego nie ogarniasz, trzeba zdjąć klapki z oczu nie wszystko jest czarne/ białe i nie zawsze trzeba wybierać między jednym zawodem a drugim, tylko wyjąć z niego to czego na jednym kierunku się nie da nauczyć. Mnie w lekarskim chodzi głównie o papier póki co (generalnie nie jest niezbędny, ale nieważne), a bazą która dała mi najwięcej umiejętności do pracy naukowej jest analityka medyczna, lekarski się nie umywa niestety.

Co do opinii - zawsze można rozszerzyć monotematyczne grono znajomych i mniej generalizować na podstawie pogadanki kilku/nastu z nich, zwłaszcza jak poza książką i wybujałym ego niewiele zobaczyli, oczywiście poza czubem swojego nosa ]
Ostatnio zmieniony 14 sie 2011, o 12:05 przez Biochejter, łącznie zmieniany 1 raz.
methodys
Posty: 81
Rejestracja: 23 cze 2011, o 14:39

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: methodys »

Lepiej- gorzej? Na pewno drożej) Poza tym to był raczej luźny przykład, bo w tym roku się nie zarejestrowałam na filologię, a w przyszłym będzie płatna. Już nie mówiąc o tym, że jestem za leniwa na dwa kierunki)
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Medycyna Lwów »

jak mi powiesz dokładnie co Ci da lekarski w twojej przyszłej enigmatycznej pracy to zrozumiem tak ja jak i podejrzewam reszta, nadal nie wiem. Co da ci anatomia, interna czy wycinanie śledzion, do czego Ci to potrzebne, skoro i tak kanwą jest analityka med.? Pisać to sobie może każdy.

A i popraw cytowanie, bo przytaczasz mi nie moje wypowiedzi/
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Padre Morf »

Oczywiście że są też lekarze świetni w nauce, ale studia lekarskie ich do tego nie bardzo przygotowały

A jakie studia dobrze do tego przygotowują?
Na studiach lekarskich nacisk jest położony na inne aspekty. Absolwenci wychodzą z papierem i nikłą wiedza na temat EBMu, nie bardzo wiedząc z czym to się w ogóle je.
"Robienia nauki ludzie uczą się w praniu - specjalizując się w ośrodku klinicznym, patrząc jak to wszystko wygląda w praktyce i biorąc w tym udział. [

quote]
podstawy ogólnomedyczne to najmniej kłopotliwy aspekt w tej działce.
[/quote]

Jakiej?
jak mi powiesz dokładnie co Ci da lekarski w twojej przyszłej enigmatycznej pracy to zrozumiem tak ja jak i podejrzewam reszta, nadal nie wiem.

Biochemister napisał przecież po co - dla wiedzy, która jego zdaniem jest mu potrzebna w pracy naukowej.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Biochejter »

A to takie tajemnicze co mi da? Myślałem że człowiek o takich horyzontach jak Ty nie będzie ma problemu w formalnych kwestiach w nauce, otóż: będę mógł mieć swoją grupę pacjentów objętych badaniami klinicznymi po prostu Poza tym mogę sobie np. pobrać szpik i nie liczyć na lekarza heh. A i jeszcze sam sobie klepne recpetkę na antybiotyk jak mi się nie będzie chciało iść do przychodni po pieczatkę
Co do badań naukowych to fakt, że i tak duże projekty chyba nieomal w 100% wykonuje się w zespołach kilku/kilkunastu osobowych, ale jako lekarz nie zamknę sobie furtki do zupełnie samodzielnych projektów. Takie małżeństwo z rozsądku, tyle.

Wiem że te studia nie są na tyle ciężkie żebym musiał na nie poświęcać ogrom czasu. Zwłaszcza że sporo dla lekarskiego ciężkich przedmiotów, np. śmieszny egzamin z farmakologii na lekarskim, mogę zdać w tym momencie, wiele innych też ] jak uznam że faktycznie lekarski jest bez sensu i tylko działa mi na nerwy (bo buców nie brakuje na tych studiach niestety), to rzucę, proste.

Zresztą Kaamil, jak ktoś poważnie traktuje swoje plany, to sugeruje się autorytetami którzy coś minimalnie chociaż osiągnęli, dlatego mądre sądy studenciaków trzeba brać z przymrużeniem oka. Twoja aprobata czy jej brak naprawdę znaczenie (powinna mieć) ma mało istotne. A odpisałem w tym wątku bo czasem wkurzająca jest nagminna generalizacja i obrona swoich tzw. racji. Szufladkowanie każdego wg własnych kryteriów jest dość prymitywne.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Medycyna Lwów »

no to jak dla wiedzy to przecież książki stoją otworem - nic więcej mu na medycynie nie wbiją do głowy jak teoria, skoro rzeczy typu badanie pacjenta, diagnostyka i leczenie mają mu być nieprzydatne to nie widzę sensu 6 lat się męczyć.

Jakby mnie interesował np. zawał serca to wziąłbym ksiażkę i poczytał - nauczył się tego, a nie do razu szedł na medycynę.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Biochejter »

Padre Morf pisze:A jakie studia dobrze do tego przygotowują?
Takie, gdzie oprócz teorii da się nauczyć podstaw potrzebnych technik i metodologii. Konkretnie ciężko wskazać kierunek, ale jeśli chodzi o skalę mikro- i mniej to lekarski w ogóle odpada. Analityka medyczna słabo, ale biologia molekularna/biotech na dobrym wydziale czemu nie?
Padre Morf pisze:"Robienia nauki ludzie uczą się w praniu - specjalizując się w ośrodku klinicznym, patrząc jak to wszystko wygląda w praktyce i biorąc w tym udział.
Mnie zależało na tym, żeby skończyć studia z bledszym odcieniem zieleni i nie uczyć się prowadzenia hodowli komórkowych w czasie, w którym mogę konkretnie uczestniczyć w projekcie (i chociażby mieć z tego niezłe pieniądze).

W jakiej działce pytasz. W obszarze medycyny na poziomie mikro- i nano-.
Kaamil pisze:no to jak dla wiedzy to przecież książki stoją otworem - nic więcej mu na medycynie nie wbiją do głowy jak teoria, skoro rzeczy typu badanie pacjenta, diagnostyka i leczenie mają mu być nieprzydatne to nie widzę sensu 6 lat się męczyć.
Ech, pisałem po co mi te studia, a ten komentarz ni w ch** ni w oko.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Padre Morf »


W jakiej działce pytasz. W obszarze medycyny na poziomie mikro- i nano-.

To sporo wyjaśnia.
W takim wypadku rzeczywiście dobry biotech będzie świetnym rozwiązaniem. Lekarski jedynie dla papiera - zupełnie inne podejście do sprawy. Co prawda na temat mikro coś tam mówią, ale nie bardzo wiadomo jak to przyczepić do skali makro czyli kliniki.

Z drugiej strony pewnie się to będzie musiało zmienić patrząc na to w jaką stronę idzie medycyna.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Biochejter »

Padre Morf pisze:

W jakiej działce pytasz. W obszarze medycyny na poziomie mikro- i nano-.

To sporo wyjaśnia.
W takim wypadku rzeczywiście dobry biotech będzie świetnym rozwiązaniem, a lekarski da jedynie papier.
Dokładnie.
Dlatego właśnie zacząłem pisać w tym wątku istnieją logiczne połączenia tych kierunków. Tyle ode mnie heh.
Padre Morf pisze:Z drugiej strony pewnie się to będzie musiało zmienić patrząc na to w jaką stronę idzie medycyna.
W jaką?
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Drugi kierunek na drugim roku lekarskiego

Post autor: Medycyna Lwów »

Biochemister pisze: Ech, pisałem po co mi te studia, a ten komentarz ni w ch** ni w oko.
jakbyś nie spostrzegł to post ten i Twój został wysłany w tej samej chwili, wiec skąd miałem wiedzieć?

Czyli dobrze przypuszczałem że do badań klinicznych - tak ciężko pisać od razu. I i jak będziesz tylko naukowce, a nie będziesz pracował w klinice/oddziale to szpiku się pobierać nie nauczyć, bo na medycynie tego nie uczą. Podobnie jak wielu innych praktycznych rzeczy.
A co do farmakologii to zapraszam na nasz egzamin, szybko byś zmienił zdanie.

A tak apropos nie jest tak, że jak sie nie leczy przez jakiś okres czasu to traci się uprawnienia lub je trzeba jakoś odnawiać?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości