Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Ankosik pisze: Dość dużo osób zdało pierwszy, był test i 3, albo 5 pytań otwartych. Zdający przychodzili na jedną godzinę i losowało się prowadzącego u którego się zdaje Dr K. odsyłała niektórych na dopytki, a niektórych na komisa
Test wielokrotnego wyboru ? Czyli rozumiem, ze dopiero przed wejsciem się dowiaduje, u kogo się zdaje ? A to wysyłanie na dopytki/komisy to bardziej z niewiedzy, czy z tego, ze ktos po prostu miał pecha ? Dr K nas straszy, zebysmy się nie uczyli z testow z zeszlych lat, bo ona wie, ze to wszystko krązy i przez wakacje ukladala nowy egzamin.
Korczaszko pisze:Jego komentarz i właśnie to lubię dyskusję! Poznawanie poglądów studentów i przeprawił mi 3,0 na 3,5
Haha, dobre Ciekawe od ilu osób usłyszał taki komentarz