farmacja Białystok

[Danas]

jeszcze musiała karteczkę wypisać podpisać i pieczątkę postawić

mi pan doktor też i krótka rozmowę o wagę i wzrost, ale ja już tego za badanie nie uznaje, starszy już pan, więc ta część zajęła mu prawie 15 minut, to trzeba widzieć

[Ilmarin]

Z badaniami wszystko zależy jak się trafi Ja co prawda do Białegostoku nie składam, ale potrzebowałam zaświadczeń do Poznania. W sumie zapłaciłam 30 zł, a pan doktor wypisał mi w sumie 5 zaświadczeń - od razu do Bydgoszczy jeszcze. Co do samych badań to rutynowo: wzrok, ciśnienie, waga, a reszta to w formie ankiety

[tusiulka]

Zebym ja trafiła na takiego co mi 3 wypisze. Ach marzenie. No mówiłam, że z badaniami to taki pic na wodę. Pogada z Tobą chwile i już jesteś zdrowa!

[Ilmarin]

Dlatego ja najpierw zadzwoniłam do 3 najbliższych gabinetów i wybadałam sytuację cenowąTi nie wiem w ogóle po co im te badania od lekarza medycyny pracy - to już te od rodzinnego są bardziej wiarygodne, bo lekarz wypisując zaświadczenie przynajmniej ma Twoją kartę.

[marzenka]

ja to w ogóle uważam, że te badania powinny być jak już sie człowiek dostanie - tak jak to we Wrocławiu robią - najpierw składa się od lekarza rodzinnego, a potem dopiero od lekarza medycyny pracy ]

A swoją drogą, to pierwsze słyszę, że te badania są bezpłatne tylko na terenie tego powiatu, na którym jest uczelnia. Ja w zeszłym roku miałam skierowanie z Lublina, a badania robiłam w Opolu, a zaświadczenie to oprócz Lublina jeszcze do Zabrza dostałam i nie płaciłam nic.

[tusiulka]

A swoją drogą, to pierwsze słyszę, że te badania są bezpłatne tylko na terenie tego powiatu, na którym jest uczelnia. Ja w zeszłym roku miałam skierowanie z Lublina, a badania robiłam w Opolu, a zaświadczenie to oprócz Lublina jeszcze do Zabrza dostałam i nie płaciłam nic.

Chciałam się wczoraj zarejestrować do lekarza medycyny pracy i w tym celu zadzwoniłam do Wojewódzkiego ośrodka medycyny pracy w moim mieście, gdzie Pani poinformowała mnie, że oni nie mają podpisanej umowy z żadną uczelnią i że jakieś tam przepisy się zmieniły od zeszłego roku. Chwyciłam za telefon i zadzwoniłam do Białegostoku skąd skierowanie już miałam. Tam Pani powiedziała mi właśnie, że badania mogę wykonać tylko w powiecie gdzie znajduje się uczelnia. Nawet na stronie internetowej tak jest napisane tak, że zrozumiałam, że w całym kraju można zrobić bezpłatne badania, ale Pani z Białegostoku sprowadziła mnie na ziemię.

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 10:27 ]
Heh właśnie się dowiadywałam o lekarza medycyny pracy i kazał mi przyjść z morfologią, badaniem moczu i zaświadczeniem od okulisty o braku przeciwwskazań do pracy na kompie. Nie no wściekłam się.

[ulala]

tusiulka, zlego lekarza wybralas p zartuje, lepiej ze Cie zbada. ja trafilam do tegiego, który praktycznie o nic nie pytal

[tusiulka]

ulala, teść mi go wybrał Przynajmniej mam pewność, że wypisze mi 3 zaświadczenia do 3 miast

[somsung]

To może on wysyłać do innych lekarzy po zaświadczenia Kurczę, bo mam wadę wzroku i jakoś nie bardzo mi się chce widzieć z moją okulistką A mogą niezaliczyć tych badań Bo mam sprą wadę wzroku (-4,5D )

[tusiulka]

Nie wiem somsung, mi ten lekarz medycyny pracy tak powiedział. Inni mogą tego nie wymagać. Ja mam wadę + 2,0 D i myślę, że bez problemu dostane zaświadczenie. Nie wiem, czy wada wzroku cokolwiek przekreśla. Nie mam pojęcia.

[ulala]

moze stomatologię

[.kuba.]

ja to w ogóle uważam, że te badania powinny być jak już sie człowiek dostanie - tak jak to we Wrocławiu robią - najpierw składa się od lekarza rodzinnego, a potem dopiero od lekarza medycyny pracy ]

O to to, dokładnie. Ja właśnie dzisiaj wybrałem się po to zaświadczenie do mojego rodzinnego. Miło było. Nawet nie zdążyłem porządnie usiąść, bo już musiałem wychodzić z kwitkiem. Tylko się mnie zapytał, jaki kierunek i czy jedno mi wystarczy, co potwierdziłem skwapliwym ruchem głowy.

[somsung]

Do rodzinnego to chodziłem w kwietniu bo pani higienistka w szkole nie chciała kart wydawać P I także dostałem zaświadczenie, ale zostałem przebadany i poinformowany, że będę musiał iść do lekarze med. pracy, bo jej syn studiował farmację i musiał takowe mieć