farmacja niestacjonarna

[zu]

dlaczego matma bedzie w przyszlym roku brana pod uwage?
co za lipa:P

mozna tez poprawic mature i aplikowac od nowa,a wczesniej zabrac papiery z niestacjonarnej. coprawda rok w plecy,no ale przynajmniej jest szansa na stacjonarne.

[meeai]

Zadzwoniłem dzisiaj na WUM, żeby zapytać się czy jest możliwe przeniesienie po roku z płatnej na stacjonarną farmację po poprawieniu matury. Babka na to że jedyną możliwością jest średnia min. 4.5 z dwóch lat. W sumie się nie dziwię bo co roku traciliby dodatkowe źródło kasy. Czyli w tym roku idę na chemię na UW, za rok poprawiam maturę i jeszcze trzeba będzie się uporać z matmą.

też dziś dzwoniłam z tym pytaniem, mi powiedzieli, że raczej nie ma takiej możliwości i podobno tylko jedna osoba dotychczas została przeniesiona jak poprawiła maturę bo miała do tego bardzo dobrą średnią
Z tego co było pisane na forum zrozumiałam, że jednak więcej osób się przenosiło, więc już sama nie wiem.

[Nikuszka]

Jakie są opłaty za studia niestacjonarne w poszczególnych miastach, /za rok/ na farmacji ?

[Biochejter]

Lublin 8 tys/semestr

[Nikuszka]

Dziękuję Biochemister, a czy ktoś się jeszcze orientuje jakie są opłaty w takich miastach jak Wrocław, Kraków, Łódź


Z góry dziękuję.

[tusiulka]

W Łodzi również 8 tys/ semestr od tego roku. Wcześniej było taniej.

[gorgeous15]

składa ktoś może w tym roku na farmę niestacjonarną do Lublina? jestem w kropce. rodzice są w stanie jakoś mi pomóc i zapłacić ale wiem, ze nie dam rady wyciągnąć średniej 4.5 i się przenieść / masakra.

[Biochejter]

składa ktoś może w tym roku na farmę niestacjonarną do Lublina? jestem w kropce. rodzice są w stanie jakoś mi pomóc i zapłacić ale wiem, ze nie dam rady wyciągnąć średniej 4.5 i się przenieść / masakra.

UMed Lublin ma niezłą rozkmine jak zatrzymać uciekające pieniążki i właśnie takimi przepisami jak to 4.5 sobie radzi. Jeśli pójdziesz na płatne to licz się z tym że będziesz płacić przez 11 semestrów. 4.5 i wyżej ma może kilka osób na roku, tym bardziej że często zależy to od fuksa i kombinatorstwa (na własnym przykładzie to mówię). Ja bym wybrał farmacje na uczelni gdzie przeniesienie jest realne (głównie dlatego że dla mnie niewyobrażalne jest wykładanie nieomal 100 tysięcy za te studia).

[gorgeous15]

no tak, właśnie to mnie dobija. chciałam pójść na studium na ten rok i maturę poprawić, ale ciągle słyszę, że najwyżej zrobię dwa razy 1 rok ( przeniosę się na dzienne na 1 rok znów) ale przynajmniej nie zmarnuję czasu w głupim studium i będę się rozwijała. I jak tu podjąć jakąś decyzję?

[Ilmarin]

Głupie studium? Głupie jest płacenie 16tys za rok niestacjonarnej farmacji - tylko po to, żeby po roku zaczynać od początku na stacjonarnych. Mam koleżankę po studium farmaceutycznym i ona je sobie bardzo chwali, gdyż jest jej dużo łatwiej na studiach. A w razie, gdyby nie poprawiła matury miałaby po 2latach bardzo dobry zawód. W studium też jest dużo nauki, ale też sporo zajęć praktycznych, więc jest czas na przygotowania do matury. Dla porównania z mojej grupy studenckiej matury w tym roku nie poprawił chyba nikt. Ale przecież studium farmaceutyczne jest głupie, bo człowiek nie może się rozwijać.

[kinksa]

Czesc:)
Wybieram się prawdopodobnie na niestacjonarne do Wrocławia. Fundusze w sumie są, ale zawsze lepiej byłoby nie płacic Orientujecie się jak to jest we Wrocławiu z przenoszeniem na stacjonarne? Wystarczy poprawić maturę?

I jeszcze jedno, zajęcia odbywają się wieczorem, grupy są osobno - stacjonarni oddzieleni od niestacjonarnych? Dopytuję się - po tych wszystkich postach mam wątpliwości

[sqri00]

a ja chcialam zapytac czy na studiach niestacjonarnych jest tak samo ciezko jak na dziennych ? Czy duzo takich osob z niestacjonarnych odpada ? bo jak by na to nie patrzec to jest to źródło kasy dla uczeli wiec moze im zalezec na takich studentach z wiadomych powodów ?

[miska597]

W sosnowcu niestacjonarni mają zajęcia razem ze stacjonarnymi, są przydzieleni po kilka osób do różnych grup i są traktowani na takich samych zasadach jak wszyscy. Myślę, że tak jest wszędzie ale nie jestem pewna Szczerze mówiąc nie słyszałam o takim przypadku, żeby ktoś się przeniósł z niestacjonarnych na stacjonarne ale pewnie jest to możliwe