Farmacja płatna w Krakowie próg rok temu i w tym

[katy94]

Jaki był próg na płatnej farmacji w Krakowie i jak myślicie jaki będzie w tym roku?

[Hogwartnik]

Na pewno niski, myślę, że poniżej 100 nawet. Bo już 3 lata temu był koło 120 i tylko spadał.

[Devih]

A jeśli chodzi o normalne, bezpłatne?

[Hogwartnik]

153 rok temu, a w tym po pierwszej liście mogę strzelać w próg tegoroczny rok temu ustrzeliłam idealnie powiem tak, przez te chyba ostatnie 3 lata nie powie za wiele wynik punktowy 1 listy, a sama liczba osób jaka zwykle rezygnuje i co roku mniej więcej zatrzymywało się koło tej samej pozycji kandydata na liście.

[katy94]

Na pewno niski, myślę, że poniżej 100 nawet. Bo już 3 lata temu był koło 120 i tylko spadał.

A czy dużo osób z tych płatnych wyrzucjają?

[Hogwartnik]

Jak się uczy, to się nie wyleci. Pierwszy rok właściwie był do tej pory najłatwiejszy, a teraz chyba zmieniają jednak układ przedmiotów, więc nie wiem co tam dokładnie będzie się działo. Na kolejnych latach. wylecieć się w sumie nie da, bo zawsze można brać warunki albo poprawiać rok, więc co najwyżej to ludzi czeka.

[katy94]

Hogwartnik, a nie orientujesz się czasem jak jest z przepisami na bezpłatne? Czy trzeba tylko poprawić maturę czy liczy się też średnia (nie wiem czy już tutaj nie pytałam gdzieś o to, więc przepraszam jeśli się powtarzam, ale już nie pamiętam jak to jest na UJ).

I co mniej wiecej słyszałaś o tym układzie przedmiotów, czy z tego co wiesz juz w tym roku będą te zmiany. Jak myślisz kiedy udostępnio te informacje jakie przedmioty sie będzie miało na I roku? Nie chciałabym tego tym bardziej, że bardzo mi się podobał układ przedmiotów na UJ, że wszystko idzie po kolei i ma sie mniej przedmiotów i kończy się je też je szybciej.

Jak to jest z tymi różnymi testam (np. kolokwiami)i? Czy jak się ich nie zda to się wylatuje ze studiów, czy można je poprawiać ( i ile razy)? Czy na chemiach jest dużo obliczeń? Bo z zadamiami obliczeniowymi miewam problemy i martwie się czy sobie bym poradziła jeśli dostanę testy z różnymi zadaniami obliczeniowymi czy dam sobie radę. Jak to jest z tymi warunkami? ile ich mozna mieć?

Od której, do której trwają zajęcia?

I kiedy ma się zakończenie roku na studich na UJ?

[Hogwartnik]

Hogwartnik, a nie orientujesz się czasem jak jest z przepisami na bezpłatne? Czy trzeba tylko poprawić maturę czy liczy się też średnia (nie wiem czy już tutaj nie pytałam gdzieś o to, więc przepraszam jeśli się powtarzam, ale już nie pamiętam jak to jest na UJ).

Wydaje mi się, że wystarczy tylko maturę poprawić i rekrutować się jeszcze raz, a potem awansem przepisują 1 rok i przechodzi się od razu na 2 rok.

I co mniej wiecej słyszałaś o tym układzie przedmiotów, czy z tego co wiesz juz w tym roku będą te zmiany. Jak myślisz kiedy udostępnio te informacje jakie przedmioty sie będzie miało na I roku? Nie chciałabym tego tym bardziej, że bardzo mi się podobał układ przedmiotów na UJ, że wszystko idzie po kolei i ma sie mniej przedmiotów i kończy się je też je szybciej.

Nie wiem jednak czy będzie zmieniany już układ od tego roku. Były takie pogłoski i mieli co nieco modyfikować. Niby chemię organiczną chcieli na 2 rok przenieść, a nie wiem co za to by było, ale nie szukałam potwierdzeń tych pogłosek. Według usosa chyba jednak nic w tym roku się jeszcze nie zmieni.

Jak to jest z tymi różnymi testam (np. kolokwiami)i? Czy jak się ich nie zda to się wylatuje ze studiów, czy można je poprawiać ( i ile razy)? Czy na chemiach jest dużo obliczeń? Bo z zadamiami obliczeniowymi miewam problemy i martwie się czy sobie bym poradziła jeśli dostanę testy z różnymi zadaniami obliczeniowymi czy dam sobie radę. Jak to jest z tymi warunkami? ile ich mozna mieć?

Od której, do której trwają zajęcia?

I kiedy ma się zakończenie roku na studich na UJ?

Teoretycznie zwykle są dwa terminy, pierwszy i poprawka. Zwykle tyle wystarcza, szczególnie na 1 roku. W razie czego chyba zawsze są jakieś zbiorcze zaliczeniówki przed egzaminem, jeśli ktoś tam nie spełnił określonych wymagań, ale nie pamiętam już jak to było dokładnie (troszkę minęło, bo jestem na III roku obecnie i mam nadzieję, że niedługo się okaże, że już do IV dzielą mnie jedynie praktyki ). W każdym razie 1 rok jest łatwo zaliczyć, bo nawet jak nie pierwszy termin to poprawki ludzie zdają generalnie, bynajmniej ja nie znałam nikogo, kto by wyleciał, a nie zrezygnował sam. Dla mnie na chemiach nigdy nie było dużo obliczeń, choć ja je lubiłam, ale nawet jak są to proste i można sobie przejrzeć od kogoś materiały i na tej podstawie się nauczyć, bo jakiś skomplikowanych nie ma. To na matmie niby są te całki, granice, ekstrema itd., ale też wszyscy zdają, zawsze ktoś może wytłumaczyć co i jak.
Co do warunków. Jak ja byłam na 1 roku to nie można było brać warunków, ale z roku niżej słyszałam, że już mogli i to jest do 10 punktów ECTS w sumie z wszystkich przedmiotów jakich się nie zaliczyło.
Zajęcia trwają różnie, jak komu się trafi, mogą być od 8 do nawet 20, oczywiście jednego dnia raczej się nie trafia na zestaw od rana do wieczora. Na 1 roku chyba najpóźniej w jeden dzień kończyłam o 18 czy 18.30. Niestacjonarni mają raczej podobnie.
Zakończenie zależy jak sesja wypada. Zawsze jest publikowany dokument UJ jak tam wypadają te wolne dni w święta i sesje. W tym roku sesja kończy się 30.06 + oczywiście wrzesień, jeśli ktoś ma, to wtedy zwykle rozpiska na pierwsze dwa tygodnie września.

[katy94]

Hogwartnik, bardzo ci dziękuję, że mi to wszystko tak dokładnie opisałaś