Fizjoterapia WUM 2013

[justyna1994]

Dobrze, z przyjemnością odpowiem na Twoje pytanie rówieśniczko. Sama studiuję fizjoterapię tylko,że na Uniwersytecie w Gdańsku. Odbyłam już swoje pierwsze praktyki i jednym słowem Mocne spotkanie z rzeczywistością Panie fizjoterapeutki odradzały nam ten kierunek ze względu,że pracy po tym nie ma.W szpitalu fizjoterapeuta zarabia naprawdę małe pieniądze. O dostatnim i swobodnym życiu można zapomnieć. Ponadto utworzyło się wiele prywatnych szkół, które kształcą na tym kierunku i wypuszczają na rynek pracy tysiące nowych fizjoterapeutów co roku. Z kolei nikt nie zatrudni Cię bez doświadczenia, bez mgra! i przynajmniej podstawowych kursów tj: PNF, Vojty, Boobath czy McKenziego, których koszt to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. W szpitalu rozmawiałam z wieloma fizjoterapeutami. Odradzali nam ten kierunek. Jeden pan A. sam martwił się o swoją posadę, gdzie ma kilkadziesiąt lat doświadczenia. Nie rozumie dlaczego tak wielu ludzi idzie na ten kierunek. Po pierwsze pracy już nie ma. Pracodawcy zatrudniają za marne 1200 zl bo wiedzą ,że znajdzie się taki co będzie za takie grosze pracował. Ostatnio słyszy się,że prezes NFZ zmienił się i dąży do zlikwidowania w szpitalach oddziałów dziennej rehabilitacji, co już w ogóle nie ułatwi nam jako przyszłym fizjoterapeutom znalezienia pracy. Jedynie można dorobić się na własnym gabinecie, klinice. Jak z pewnością wiesz sprzęt medyczny jest bardzo drogi.Są to niemałe pieniądze. Nie wiem czy wiesz,ale fizjoterapeuci nie mają tzw.swoich praw. Ogranicza nas polityka, lekarze ze sztuczną specjalizacją- rehabilitacja medyczna. Taki specjalista nigdy nie dotknął pacjenta A bez jego zlecenia na zabiegi nie możesz nic zrobić będąc magistrem. Doktorzy mają prawo sami postawić diagnozę i być niezależni. Jeżeli skończę tą fizjoterapię to zostaje mi chyba wyjazd za granicę. Choć słyszałam,że trzeba się ubiegać o pewną rodzaju nostryfikację. Jedni jej w ogóle nie otrzymują, a drudzy czekają nawet kilka lat niestety. Dla pocieszenia fizjoterapeuci są trzecią grupą zawodową bezrobotnych w Polsce : .

[justyna1994]

Polecam poczytać sobie forum.Ludzie na przestrzeni 10 lat, tak 10 lat narzekają Nie wiem które to forum, ale są na nim wpisy z 2004 roku,gdzie ludzie wypisywali ,iż mają nadzieję, że za kilka lat sytuacja się poprawi bo jak na razie pracy nie ma (odniesienie do 2004 roku ) Jak myślicie czy rezygnować po pierwszym roku? Wg mnie są to nieopłacalne studia. Jak myślicie? Z przyjemnością poznam Waszą opinię

[justyna1994]

Przepraszam, nie mogę znaleźć tego forum z 2004 roku, ale jak znajdę to na pewno wkleję. Naprawdę warto poczytać, zobaczyć co inni ludzie myślą o tym kierunku, jak praca po studiach itd. Większość sama się przekonała,że Fizjoterapia to jedna wielka pomyłka.

[EwKa1202]

( Jak myślicie czy rezygnować po pierwszym roku? Wg mnie są to nieopłacalne studia. Jak myślicie? Z przyjemnością poznam Waszą opinię

Dziękuję za bardzo wyczerpująca odpowiedź. Ja nigdy nie chciałam tego studiować, życie mnie to tego zmusiło bo nie dostałam się na lek. Planuję jeszcze raz poprawiać maturę i to zostawić, chciałam już w zasadzie rzucić studia ale moi rodzice nie chcą nawet o tym słyszeć, więc jeśli chodzi o Twoje pytanie to zależy co chcesz innego robić tzn. czy masz w planie jakiś zamiennik po którym wiesz,że możesz zarabiać w miarę konkretne pieniądze? lt aż mi się odechciało uczyć do poprawki

[justyna1994]

Dzięki za odpowiedź Domyślam się,że może chodzić z tą poprawką o anatomię lub fizjologię? Zastanawiałam się nad higieną stomatologiczną na WUM-ie. Ale to dopiero za rok w takim razie:) Wiesz może czy trudno dostać się na WUM na ten kierunek ? Jaki próg punktowy był w tym roku? Masz może jakichś znajomych na tym kierunku?

[EwKa1202]

Dzięki za odpowiedź Domyślam się,że może chodzić z tą poprawką o anatomię lub fizjologię? Zastanawiałam się nad higieną stomatologiczną na WUM-ie. Ale to dopiero za rok w takim razie:) Wiesz może czy trudno dostać się na WUM na ten kierunek ? Jaki próg punktowy był w tym roku? Masz może jakichś znajomych na tym kierunku?

Anatomia niestety Hmmmpowiem Ci,że nie mam pojęcia jaki był próg, mam koleżankę na dietetyce i na fizjoterapii na WUMie. Jeśli chodzi o inne kierunki to nie orientuje się.

[justyna1994]

koleżankę na WUM-ie na fizjo? To ewka1994 nie jesteś na fizjo na WUM-ie?

[EwKa1202]

Nie, nie.jestem w Łodzi na UM.

[justyna1994]

Wykładowcy nie mówią Wam,że połowa z nas to pewnie na kasie w sklepie wyląduje? haha. Jak wrażenie po pierwszych praktykach?

[EwKa1202]

Jakoś nie jestem rozczarowana bo w sumie od tak zdecydowałam się na ten kierunek, ale wiele osób z rok myślało,ze będzie to inaczej wyglądać, a niestety wygląda jak wygląda. Za wiele nie robią, tylko w zasadzie przynieść, wynieść, pozamiataj, akurat mi się udało trafić do fajnego szpitala, gdzie dużo się uczę A jak u Ciebie? rozumiem,że studiujesz na WUMie fizjo? tak?

[dzejdzej]

Ponawiam swoje pytanie, czy koniecznym wymogiem do studiowania fizjoterapii II stopnia w trybie niestacjonarnym jest wykonywanie zawodu?

[DeszczeNiespokojne]

Ja studiowałem fizjoterapie na WUMie ale przez niecały rok. Medycyna to jednak był mój cel wiec rzuciłem studia. Jeśli chodzi o anatomie to wymagania są brdzo duże-ale to przecież dobrze! Zawsze to wieksza wiedza niż u osob które skonczyly jakies tam inne szkoły gdzie anatomia to tylko na papierku. Kierunek jest oczywiście dla osob które lubia sport. Mielismy normalnie ćwiczenia ruchowe, uczono nas prowadzic zajecia itp. Wmawiano nam ze nie ma po tym pracy ale znam wiele osob, które skonczyly niedawno studia i pracują w zawodzie. Ba, sa nawet zadowoleni. Jeśli ktoś na prawe chce to robic to mysle ze warto.
Btw. Jeśli ktoś chce mam do sprzedania książkę English for physiotherapy Joanny Ciecierkiej ( szczególnie dla tych, którzy będą mieć z nia angola, Pani nie lubi jak ktoś ma kserowke ). Ksiazka była uwyzana tylko do pierwszych 30 stron, ale pisałem w niej ołówkiem. Zracji teo ze stan jest b. dobry to kosztuje ona 48 zł:) Mam tez materiały z kinezjologii które mogę dodac do książki z angola

[justyna1994]

ewka1994 Studiuję w Gdańsku. Wrażenie po pierwszych praktykach,jeżeli chodzi o wykonywane obowiązki bardzo dobre. Z reguły to wszystko my robiliśmy sami.Fizjoterapeuci tylko siedzieli. Musiałam nawet wypisywać karty pacjentomA z tego co słyszałam to na WUM-ie trzeba pracować w zawodzie by móc podjąć naukę na studiach drugiego stopnia na kierunku fizjoterapia.Niestety to prawda. Spróbować można również na AWF-ie. Tam nie wymagają tego,abyś pracował w zawodzie, tylko egzamin wstępny. Wiem tylko,że na warszawskim AWF-ie studenci na kierunku fizjoterapia wychodzą z uczelni z papierkiem: technik kultury fizycznej z elementami fizjoterapii