Chciałbym w przyszłości iść na farmację ale na profilu nie mam matematyki rozszerzonej i tak sobie ją lubię.
Ogólnie to matma zawsze sprawiała mi problem ale teraz mi idzie zdecydowanie lepiej niż przedtem.
Wiem że matma jest tylko rok na farmacji i czy gdybym wziął korki to i tak miałabym problemy ze zdaniem kolokwium lub sesji?
Co sądzicie o tym?
Jak jest z tą matematyką?
Re: Jak jest z tą matematyką?
To znaczy?
Jest jakaś straszna ta fizyka lub niezrozumiała dla przeciętnej osoby?
Jest jakaś straszna ta fizyka lub niezrozumiała dla przeciętnej osoby?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 wrz 2015, o 09:57
Re: Jak jest z tą matematyką?
Według mnie matma jest ciężka, radziłam sobie z nia w liceum, a tu jest gorzej. A z fizyka nie mam problemu, zalezy od uczelni i prowadzących ćwiczenia
Re: Jak jest z tą matematyką?
Z ETrapezem raczej bez problemu majce przejdziesz
Re: Jak jest z tą matematyką?
Na gumedzie matma to jak spacerek w parku, #potwierdzoneinfo
- szalona chemiczka
- Posty: 148
- Rejestracja: 27 cze 2014, o 14:11
Re: Jak jest z tą matematyką?
Na ŚUMie też powinieneś sobie poradzić. Z tego, co kojarzę to u nas osoby poprawiały kolosa zaliczeniowego po kilka razy, aż go zdały Przyznam, że gdyby były u nas zwolnienia z tego przedmiotu, to nawet kilka lub kilkanaście osób załapałoby się na nie. E-Trapez faktycznie Ci pomoże ))
Re: Jak jest z tą matematyką?
Ja uważam, że na farmacji matematyka nie powinna być większym problemem. Oczywiście liczyć trzeba umieć bo umiejętności matematyczne wykorzystujesz praktycznie w każdej dziedzinie chemii, której na farmacji jest od cholery. No ale bez przesady, topologii, czy algebry abstrakcyjnej to uczyć się nie będziecie
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Jak jest z tą matematyką?
Na WUM-ie matma jest przez cały rok, statystyka zaś tylko w II semestrze. Da się zaliczyć. Prowadzący są zawsze gotowi pomóc, można chodzić do nich na konsultacje. Z matmą generalnie jest tak, że I semestr to funkcje elementarne, granice, ciągłość, pochodne, a II to całki, zastosowania pochodnych, równania różniczkowe itp. Z kolei statystykę trzeba zrozumieć i na wykłady trzeba już chodzić.
Jednak bez względu na to, jaką się ma o matematyce i statystyce opinię, naprawdę się one przydają w farmacji - w szczególności statystyka.
Jednak bez względu na to, jaką się ma o matematyce i statystyce opinię, naprawdę się one przydają w farmacji - w szczególności statystyka.
Re: Jak jest z tą matematyką?
u nas matematyka nie była raczej większym problemem, było dość dużo dodatkowych terminów do zdania zaliczenia także każdy mógł zdążyć się nauczyć, poza tym matematyka na studiach różni się dość od tej w liceum - ja zdawałam rozszerzenie na maturze, ale szczerze powiedziawszy to jakoś bardzo ten materiał się nie przydał, bo wyższa matematyka to całki, pochodne, różniczki czyli coś zupełnie nowego, jak dla mnie było prościej niż w liceum załapać konkretne mechanizmy, przykłady też dosyć proste nic skomplikowanego (porównując do studiów na Politechnice), to nie jest jakiś ważny przedmiot na tym kierunku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości