Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Burleska
Posty: 20
Rejestracja: 16 lip 2012, o 11:22

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Burleska »

A treść to psychologiczna zagrywka, nawet jeśli wiesz, że to ja założyłam bloga - chętniej na niego wejdziesz kiedy napiszę sugerując, że się na niego natknęłam - bo nie ma nic lepszego niż poczta pantoflowa, a podświadomość działa wybaczam za szczerość

Bo dopiero są 3 posty, nie będę zaczynać od np. mikrobów, założyłam pisanie mniej więcej chronologiczne. Poza tym wszędzie jest czas przeszły.

Kaamil, rozumiem, ale mam zamiar pisać możliwie jak najluźniej, a nie medycznymi zwrotami. Prawda jest taka, że właśnie takim żargonem posługują się ludzie nie nauczeni jeszcze szacunku do ciała jako preparatu naukowego.
Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Trzyszcz »

A treść to psychologiczna zagrywka, nawet jeśli wiesz, że to ja założyłam bloga - chętniej na niego wejdziesz kiedy napiszę sugerując, że się na niego natknęłam
Zajrzałem na tego bloga. Niby piszesz jak typowa licealistka, a tu taka zaawansowana sztuczka psychologiczna, nono.
Kacperek
Posty: 274
Rejestracja: 23 mar 2013, o 18:05

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Kacperek »

Przecież chyba w 1 notce na blogu napisałaś, że dostałaś się, że wracasz do anatomii etc, więc jak to jest?
Awatar użytkownika
Wendigo
Posty: 1213
Rejestracja: 9 mar 2012, o 11:37

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Wendigo »

Trzyszcz pisze:Niby piszesz jak typowa licealistka
Może to też taki celowy zabieg, w końcu to było x lat temu? Może koleżanka chce nam zobrazować swoją mentalność w tamtym okresie dostosowując do niego styl pisania? Może. dobra mniejsza z tym. Burleska, ja będę wchodził na Twojego bloga, a może inni bardziej wymagający użytkownicy też się przekonają.

Jak to mówi opiekun koła genetyki klinicznej: Dobra praca naukowa to nie tylko taka, która jest odkrywcza. Dobra praca to również taka, która jest przeciętna pod względem merytorycznym, ale wzbudza kontrowersje, zmusza świat nauki do wielu komentarzy (cytowań)". Patrząc na ilość komentarzy uzyskaną w tak krótkim czasie, może z blogasiami jest podobnie.
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: lith »

Oj, po prostu poszło o to, że takich blogów jest milion i jak random zobaczył, że milion pierwszy się reklamuje to postanowił skomentować. Nie raz się ludzie po cichu naśmiewali z ilości medycznych blogasków. Ze stetoskopem na szyi też sobie chodzę i jakoś nikogo to specjalnie nie rusza, a najzwyczajniej tak mi jest wygodniej, bo w kieszeni mi przeszkadza - plącze się, a jak chce się siąść to w ogóle go pogiąć można. Do tego w kieszeniach zazwyczaj inne rzeczy jeszcze są, a pojemność ograniczona Więc nie rozumie czepiania się, jak ktoś ma kieszenie, ze mu stetoskop w niej nie leży to niech sobie go nosi jak mu wygodnie.

Już prędzej nadęciem zalatuje mi spinanie się o słownictwo. Potem takiemu mówisz, że Cię noga boli, a ten poprawia, że kończyna dolna. ojej, po łacinie zaraz najlepiej tylko się do niego zwracać, to mądrzej będzie brzmiało.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Medycyna Lwów »

Niech sobie chodzi ze słuchawkami uwiazanymi nawet wokół innych niż szyja narządów jak ci tak wygodnie tylko tu chodzi o to ze 90 proc studentów ost roku nie potrafi wysłuchać nawet głośnego szmery nad sercem nie mówiąc o jego opisania czy dźwięków znad pół płucnych o ile nie są to proste trzeszczenia -tu chodzi o pewien dysonans który rodzi śmieszność ps obs poczynione na studiach i na stażu

Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Trzyszcz »

Dobra praca to również taka, która jest przeciętna pod względem merytorycznym, ale wzbudza kontrowersje, zmusza świat nauki do wielu komentarzy (cytowań)
Ale chyba chodzi głównie/tylko o dobro autora?

Wendigo, a Ty nie masz zapędów prawniczych?


Na te chwilę (2,5h po założeniu tematu)od 11 grudnia (od początku) blog ma 272 wizyty, z czego 218 dzisiaj xd
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: lith »

A co ma wspólnego co kto potrafi wysłuchać z tym gdzie ktoś słuchawki nosi? Rozumiem, że można wyśmiać jak ktoś jedzie na zajęcia w tramwaju ze słuchawkami zamiast szalika, że kogoś dziwi stetoskop w szpitalu? Coś w tym niesamowitego, że student ma go ze sobą? Nie wiem, ja tam się nigdy stetoskopem nie jarałem, na dzień dzisiejszy dalej g. umiem wysłuchać, a noszę tam gdzie mi nie zawadza akurat. czyli najczęściej na szyi
Ostatnio zmieniony 9 sty 2014, o 22:54 przez lith, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wendigo
Posty: 1213
Rejestracja: 9 mar 2012, o 11:37

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Wendigo »

Trzyszcz pisze:Ale chyba chodzi głównie/tylko o dobro autora?
Ależ nie! W medycynie przecież zawsze chodzi o dobro ludzkości.
Trzyszcz pisze:Wendigo, a Ty nie masz zapędów prawniczych?
Jeszcze nie, ale z poczynionych przeze mnie obserwacji jednoznacznie wynika, że chęć na studia prawnicze przychodzi dopiero w okolicach 5-6 roku studiowania medycyny (if you know what i mean).

Jak już hejtować, to na całego:
Kaamil pisze:wokół innych niż szyja narządów
Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Trzyszcz »

Po prostu dobra praca naukowa kojarzy mi się z czymś innym.

No bo można napisać artykuł za 15 punktów o tym jak jakąś panią jelonek rogacz (ale nie rogacz bo źle oznaczono gatunek.) ugryzł w srom, ale nauki do przodu to to nie posuwa.
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: lith »

ale przynajmniej jelonek sobie po posuwał
Awatar użytkownika
Wendigo
Posty: 1213
Rejestracja: 9 mar 2012, o 11:37

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Wendigo »

Trzyszcz pisze:No bo można napisać artykuł za 15 punktów o tym jak jakąś panią jelonek rogacz (ale nie rogacz bo źle oznaczono gatunek.) ugryzł w srom, ale nauki do przodu to to nie posuwa.
Zawsze jakieś korzyści będą, jedna idiotyczna praca i stypendium może być twoje. Wystarczy, że Cię naukowcy . (w miejscu kropek powinno znajdować się słowo będące naukowym odpowiednikiem słowa zhejtować).

Tak na poważnie teraz, w nauce już wielokrotnie ktoś pisał pozornie mało istotną pracę, która była kontrowersyjna/nierzetelna i nie wiem co tam jeszcze, a potrafiła wzbudzić całkiem sporą dyskusję w świecie naukowym z tych właśnie powodów. W ten sposób zespoły badawcze dysponujące większymi funduszami/nowocześniejszym sprzętem/itd. w wyniku zamiaru obalenia wyników tej pracy, dochodziły do całkiem nowych, istotnych wniosków na temat danego zagadnienia. Nauka idzie powoli, ale cały czas do przodu. Słabe, naprawdę słabe prace przeminą z wiatrem". Wydaję się zatem, że ilość cytowań całkiem rzetelnie oddaje skuteczność pracy naukowej.

Ten blogaś naprawdę miałby spory Impact Factor, gdyby ktoś prowadził takie statystyki, tyle komentarzy.
Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Jak wygląda studiowanie lekarskiego - cała prawda

Post autor: Trzyszcz »

Na siłę próbujesz bronić swojego stanowiska. Usprawiedliwiasz głupie prace tylko dlatego, że potem ktoś pisze rzetelne żeby je obalić.
I co to znaczy, że praca była skuteczna? Że była głupia, ale kontrowersyjna więc wzbudziła zainteresowanie?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 86 gości