jakie należy przerobić książki do pierwszego etapu?

[ann1708]

Witam. na stronie olchemu jest literatura jaką należy przerobić ale chciałam się zapytać jakie książki przydaję mi się na początek do pierwszego etapu

[Smile_Forever]

Teoretycznie do 1 etapu obowiązuje program matury rozszerzonej, ale w praktyce ten poziom oczywiście jest wyższy Na początek radzę przerobić zatem porządnie program do matury, sama korzystałam z Operonu, bo tam jest wszystko jasno wytłumaczone, można uzupełnić wiedzę z Pazdro. Następnie dobrze jest przerobić zadania z zeszłych lat, żeby zorientować się w ich specyfice. Na 1 etap przyda się też coś więcej poczytać z nieorganicznej, żeby poradzić sobie z zadaniami z tego działu (tu polecam Bielańskiego) i z organicznej, oczywiście McMurryego Kiedy startowałam po raz pierwszy w olchemie (3 gimnazjum ), przerobiłam tylko podręczniki operonowskie i zadania z poprzednich 1 etapów i folderów A etapów zerowych, wystarczyło na przejście na 2 etap. Ale z racji tego, że pomiędzy wynikami 1 etapu a etapem 2, jest tylko półtora miesiąca, a zakres wiedzy do przyswojenia stricte pod kątem 2 etapu ogromny - dobrze jest wcześniej wziąć za drugoetapowe zagadnienia

[Willja24]

A czy wiedza z Chemii Fizycznej Atkinsa/Pigonia jest potrzebna na 2 etap Olimpiady? U mnie niestety z fizyką słabo (nie zdaje jej na maturze ) i ciężka sprawa by była przerobić je.

[Smile_Forever]

Pigonia nie otworzyłam, z Atkinsa przydadzą się wzory, które nie obowiązują na maturze, a na olimpiadzie owszem (typu równanie Arrheniusa). Ale generalnie Atkins głównie przydaje się właśnie pod kątem czystej teorii z chemii fizycznej, bo zadania na olimpiadzie z tej dziedziny są dość specyficzne i najlepiej rozwiązywać te z poprzednich olimpiad, aby się dobrze nauczyć olchemowej chemii fizycznej. Też nigdy nie przepadałam za fizyką, ale ta chemia fizyczna jest dość schematyczna, jak porozwiązujesz różnego typu zadania z poprzednich lat to zrozumiesz je na pewno . Powiedziałabym, że tutaj się bardziej przydaje matematyka niż czysta fizyka

[Willja24]

Wielki dzięki. To bardzo dobrze bo jak ściągnąłem Fizyczną w pdf to masakra
A Chemię Ogólną Atkinsa warto nabyć i przerobić?

[Smile_Forever]

Chemia Ogólna jako taka nie należy do głównych źródeł wiedzy pod olchema, ale słyszałam o niej pozytywne opinie. Sama z niej nie korzystałam, ale jak najbardziej możesz się w nią zaopatrzyć. Całej na pewno nie musisz przerabiać, zresztą we większości tego typu książek trzeba raczej omijać tematy zupełnie nieprzydatne pod Olimpiadę

[Ernestoo]

Ojejku, to widzę że ja jestem w czarnej. z materiałem, skoro niektórzy robią już literaturę specjalistyczną, a ja dopiero jestem w trakcie chemii organicznej (czyli kończę tak jakby) na poziomie rozszerzonym. Co prawda jestem w 3 gimnazjum, ale chciałbym tak dotrzeć do II etapu, byłoby świetnie jak na pierwszy rok -) W II klasie bym się przesunął o jeden stopień i był finalistą, a w trzeciej jeszcze o jeden stopień i laureatem xD Plan doskonały, ale ile mi się z tego uda - zobaczymy

[Smile_Forever]

Ernestoo, na pewno dasz radę przejść na II etap, to nie należy do bardzo trudnych w realizacji osiągnięć, bo progi oscylują wokół 45-48% znacznie trudniejszym krokiem jest przejście na finał, tutaj już wymagana jest akademicka wiedza Ale nie przejmuj się tym, ile zrobiłeś w stosunku do innych, trzeba przerabiać materiał dokładnie i nie spieszyć się. Jeśli się jest systematycznym i właściwie zaplanuje sobie pracę, można ze wszystkim zdążyć

[Willja24]

Glikoproteina a co sądzisz o Chemia fizyczna. Krótkie wykłady autorstwa A.G. Whittakera? |Może ta książka jest lepsza pod kątem Olimpiady? Bo na pewno jest krótsza

[Wallender343]

Witam chemików
Na stronie olchemu w proponowanej literaturze na pierwszej pozycji znajdziemy podręczniki z chemii i biologii do LO. Tutaj moje pytanie: czy biologia jest nierozłącznie związana z tą olimpiadą? Jak to wygląda w praktyce?

[Kajmel]

No w tym roku na I i II etapie jedno z zadań było typowo biochemiczne. Ale wiedza biologiczna taka podstawowa. Typu dlaczego jakiś antybiotyk nie działa na nasz organizm a działa na bakterie ( brak ściany komórkowej i obecność D-aminokwasów co było podane w treści zadania) Nie ma co się przejmować tym za bardzo
Choć Biochemia Streyera jest podana jako punkt w literaturze i jestem ciekaw jakby wypadło takie zadanie typowo biochemiczne na olimpiadzie (szkoda w ogóle że nie ma olimpiady biochemicznej)

[Smile_Forever]

Willja24, generalnie nie przepadałam jakoś szczególnie za serią Krótkie wykłady z chemii (bo z biologii ją uwielbiałam), ale generalnie z chemii fizycznej to niezły pomysł . Głównie w tej dziedzinie ważne są wzory poznane z fachowej literatury, bo zadań najlepiej się uczyć z poprzednich olimpiad, bo są one bardzo specyficzne i typowe . Osobiście czytałam pobieżnie Atkinsa, zwracając uwagę na wzory tam zawarte I niespodziewanie jeden z nich bardzo mi się przydał na finale w II klasie, co więcej - w zadaniu z chemii nieorganicznej

[Wallender343]

Ok, dzięki Kajmel
Jeszcze zapytam o inną kwestię. Jest istotna różnica między czterema a ośmioma godzinami chemii szkolnej w drugiej klasie kątem przygotowania do olimpiady? Z tego, co relacjonujecie, to głównym czynnikiem umożliwiającym osiąganie wyników jest samodzielna praca samodzielna nauka materiału, czytanie wymaganej literatury, robienie zadań. W takim razie moje pytanie: czy z tych czterech godzin jestem w stanie przyswoić potrzebną wiedzę, żeby otworzyć furtkę dalszemu rozwojowi, bądź też czy jestem w stanie sam zalepić niedobory tych lekcji?