kara śmierci - za czy przeciw?

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
Awatar użytkownika
Anarionn
Posty: 326
Rejestracja: 27 mar 2013, o 10:14

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: Anarionn »

halidor pisze: oko za oko to najgorsza filozofia i prowadzi do zguby!
Gościu z zimną krwią wymordował tam nie wiem 10 osób z warzywniaka bo się wkur*ił. Dostał dożywocie. Po miesiącu, zamordował współwięźnnia - człowiek siedział dajmy na to 3 lata za coś nie zbyt złego i miał niedługo wyjść, wrócić do swojej rodziny z nowymi planami na życie. Albo lepiej, bogu ducha winnego strażnika, który wykonywał swoją pracę i nie miał nic na sumieniu. Szczęśliwy, uczciwy mąż i ojciec 4 dzieci, dwoje na studiach, jedno raczkuje, wczoraj pierwszy raz powiedziało Tata )
Jak ukażesz morderce? Dasz mu drugie dożywocie? A może będziesz bił póki nie będzie śpiewał ,Już więcej nie będe, obiecuje! - Ale zaraz, to nie humanitarne.

PS. Spróbuj rodzinie tych pomordowanych dzieci powiedzieć, że Pan Trynkiewicz posiedział sobie 25 lat w więzieniu, gdzie leżał brzuchem do góry i grał na PS, bo państwo dobrodusznie płaciliście, żeby mu się dobrze żyło (nie daj boże by coś tam robił, to przecież nie obóz koncentracyjny.), a teraz już wychodzi bo jest spoko kolo :3
halidor
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lip 2012, o 10:54

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: halidor »

Za to co zrobił odsiedział wyrok - Nie można karać n razy za to samo. Trzeba mieć nadzieję , ze się zresocjalizował. Jego śmierć nie przywróci życia tych ofiar ani nie ukoi bólu ludzi tak strasznie dotkniętych nieszczęściem mordu swoich dzieci.
W moim rozumieniu ten człowiek jest chory psychicznie, mimo że psychiatrzy orzekli co innego. Zdrowy człowiek nie zrobiłby czegoś takiego. Nieposkromiony popęd seksualny do dzieci to zaburzenie , które należy leczyć. Gdyby był w porę leczony i monitorowano wszystkich pedofilii do tego by nie doszło. Winą można za te czyny obarczyć też można państwo polskie, służbę zdrowia , jego rodzinę i znajomych. Na pewno ktoś coś niepokojącego zauważył.
Najprościej jest kogoś zabić tylko to nie rozwiązuje problemu.
Pedofile byli, są i będą. Nie ma w Polsce systemu monitoringu zaginionych dzieci. To wina państwa bo przestępcy zwłaszcza seksualni byli, są i będą i nie da się ich wszystkich wymordować w majestacie prawa. trzeba przynajmniej spróbować podjąć wyzwanie ich zresocjalizowania. Nie wolno się poddawać. A najgorsze co ich może spotkać to kara śmierci!
Kacperek
Posty: 274
Rejestracja: 23 mar 2013, o 18:05

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: Kacperek »

Morderca 10 osób nie ma współwięźnia
Tym bardziej nie takie, który odsiaduje 3 lata.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: Padre Morf »

Trzeba mieć nadzieję , ze się zresocjalizował.
Takie osoby generalnie nie poddają się resocjalizacji. W tym wypadku jest zapewne podobnie, sądząc po opinii wydanej przez biegłych. Ich zdaniem brak zmian w strukturze jego osobowości, co więcej Trynkiewicz wykazuje deklaratywny krytycyzm". Oznacza to, że Trynkiewicz może negować to, że zgwałcenie i zabójstwo jest czymś złym.
W moim rozumieniu ten człowiek jest chory psychicznie, mimo że psychiatrzy orzekli co innego.
Brak Ci dostatecznej wiedzy merytorycznej do formułowania takich sądów.
Gdybyś taką wiedzę posiadał wiedziałbyś, że samo występowanie pedofilii nie oznacza braku kontroli nad swoimi zachowaniami seksualnymi. Pedofil może powstrzymać się przed czynem pedofilnym (czyli obcowaniem płciowym z dzieckiem) - niektórzy po prostu nie chcą tego robić, woląc gwałcić małe dzieci. Większość z nich ogranicza się do marzeń i ewentualnie dziecięcej pornografii.
Winą można za te czyny obarczyć też można państwo polskie, służbę zdrowia , jego rodzinę i znajomych.
Halidor wstrzymaj się nieco z formułowaniem tego typu błyskotliwych myśli, bo za chwilę uznasz, że Trynkiewicz jest niewinny, biedny, bo chciał tylko zrealizować swój popęd, a złe państwo polskie skazało go na śmierć (a potem na 25 lat odsiadki).
Morderca 10 osób nie ma współwięźnia
Tym bardziej nie takie, który odsiaduje 3 lata.
W Polsce wszystko może się zdarzyć i to nie tylko w tzw. celi przejściowej, gdzie na jednej kupie siedzą drobne złodziejaszki, panowie bijący żony, kierujący pod wpływem, pedofile, gwałciciele, mordercy i co tam jeszcze chcecie.
Swego czasu dość głośna była sprawa Pawła Falkowskiego, który za posiadanie marihuany został skazany na rok pozbawienia wolności i który w jednym z wywiadów opowiadał o tym, że siedział w celi z mordercą./
Awatar użytkownika
Jocisko
Posty: 783
Rejestracja: 24 cze 2009, o 19:25

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: Jocisko »

Myślę, że temat kary śmierci jest na tyle intymny i elementarny dla każdego, że żadne argumenty nie są w stanie zmienić zdania.
Awatar użytkownika
Anarionn
Posty: 326
Rejestracja: 27 mar 2013, o 10:14

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: Anarionn »

Kacperek pisze:Morderca 10 osób nie ma współwięźnia
Tym bardziej nie takie, który odsiaduje 3 lata.
To był przykład, strzał. Chodziło o bezkarność ludzi z dożywociem.
_włóczykij
Posty: 1578
Rejestracja: 8 kwie 2011, o 21:18

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: _włóczykij »

Ja jestem bardziej nie za kara smierci, bo to poniekad nagrona, a bardziej za jakies na prawde wyczerpujace prace, kurcze do kamieniolomow najlepiej dac.
Uwazam, ze np. spoleczenstwo powinno wiedziec, gdzie on bedzie przebywal. Akurat jakby mu cos zrobili szkoda by mi go az tak nie bylo, bardziej szkoda mi kolejnych jego ofiar.
GNLS1910
Posty: 7
Rejestracja: 12 sty 2014, o 13:44

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: GNLS1910 »

Kara śmierci odstrasza jak żadna inna więc powinna być stosowana w bezwzględnych przypadkach gdzie sprawcę możemy określić ze 100% pewnością. Kara śmierci nie jest nagrodą szczególnie, że do końca nie wiemy co po śmierci człowieka się dzieje . Ciężkie prace społeczne również powinny zostać wprowadzone tak ,aby więzień sam na siebie zarabiał. Np w wypadku wyroków dożywotnich my podatnicy z własnych kieszeni wydajemy nieskończoną ilość na takiego skazańca. Jasne że śmierć skazanego nie przywróci życia ofiar ale być może ocali życie kilku innych poprzez to że ich potencjalni zabójcy 2x zastanowią się zanim zrobią coś podobnego i będą wiedzieli że za taki czyn również dostaną karę śmierci.
Awatar użytkownika
Giardia Lamblia
Posty: 3156
Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: Giardia Lamblia »

GNLS1910 pisze:gdzie sprawcę możemy określić ze 100% pewności
Cały problem polega na tym, że nigdy w każdym przypadku w 100% bezwzględnie i obiektywnie pewnym być nie można. Tam gdzie ludzie, tam i możliwe przekręty Na pewno koniec końców doszłoby do jakichś nadużyć. Ich skala i to, czy jest to dobry argument przeciw to już jednak inny temat.
ymk
Posty: 69
Rejestracja: 10 lut 2014, o 00:37

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: ymk »

GNLS1910 pisze: Ciężkie prace społeczne również powinny zostać wprowadzone tak ,aby więzień sam na siebie zarabiał.
Czemu ciężkie"? Nie powinien pracować dokładnie na warunki w jakich żyje?
MarcinKrak

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: MarcinKrak »

Zgadzam się. Niech po prostu na siebie zarobi, aby podatnicy nie musieli na niego płacić podatków
Awatar użytkownika
Trzcina
Posty: 190
Rejestracja: 29 sty 2014, o 19:22

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: Trzcina »

Jestem przeciwna karze śmierci, w większej mierze z powodów religijnych. Uważam, że człowiek nie powinien decydować o śmierci drugiego człowieka, chyba, że w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia jego lub innej osoby.
Każdemu należy się prawo do zmiany swoich poglądów/postępowania/sumienia. Nie wierzę co prawda w te cudowne nawrócenia, ale nie chcę też uniemożliwiać takiej osobie tego, co jest jej niezbędne, wedle mojej religii, do zbawienia. Choćby dla jednej osoby na dwieście tysięcy - dla tej jednej nie zmienię swoich poglądów.

Jestem natomiast za całkowitą izolacją zbrodniarzy od społeczeństwa, bez możliwości zwolnienia od kary. Nie mam też nic przeciwko przymusowym pracom -nie obraziłabym się gdyby wybudowali trochę dróg, wyczyścili parki od min czy też zajęli się renowacją jakichś budynków.

Inną sprawą jest to, że do więzienia trafiają także niewinne osoby. Są to co prawda niezwykle rzadkie sytuacje, ale były przypadki dokonania kary śmierci właśnie przez błędny wyrok. Gdyby choć jedna taka osoba zginęła w ten sposób, ja także czułabym odpowiedzialna za jej zabójstwo.
ymk
Posty: 69
Rejestracja: 10 lut 2014, o 00:37

Re: kara śmierci - za czy przeciw?

Post autor: ymk »

Masz racje, nie zabijajmy ich ale stwórzmy im piekło na ziemi niech zajmą się renowacją kościołów.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości