kara śmierci - za czy przeciw?
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
to jest właśnie odpowiedz na twój negatywny stosunek do mojej osoby.mrsdavis pisze:Pogadamy, gdy zaczniesz odczytywać sarkazm.
nie mam ochoty na drugą szansę, nie oczekuję jej bo ja jej nie daję osobom, które mnie zawiodły, ale co innego jeśli chodzi o karę śmierci- kara śmierci jest niehumanitarna, to jest zło! Nawet najgorszy potwór może się zmienić, zawsze trzeba mieć nadzieję.
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Możesz w to wierzyć jeśli chcesz, ale rzeczywistości nie zmienisz.Nawet najgorszy potwór może się zmienić, zawsze trzeba mieć nadzieję.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Zapros Trynkiewicza do siebie - o ile wyjdzie, to z tego co wiem nie ma gdzie mieszkac, na pewno sie ucieszy, ze ktos w niego wierzy! (Plus ty sam bylbys dosc bezpieczny niezaleznie od wszystkiego, nie jestes w typie, chyba ze mentalnie.)halidor pisze:Nawet najgorszy potwór może się zmienić, zawsze trzeba mieć nadzieję.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
szkoda słów.
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Brutalne, acz prawdziwe.Zapros Trynkiewicza do siebie - o ile wyjdzie, to z tego co wiem nie ma gdzie mieszkac, na pewno sie ucieszy, ze ktos w niego wierzy! (Plus ty sam bylbys dosc bezpieczny niezaleznie od wszystkiego, nie jestes w typie, chyba ze mentalnie.)
Cóż - niektórzy muszą dojrzeć psychicznie i wyrosnąć z pojmowania świata na poziomie 5latka.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
głęboki humanitaryzm i wiara w drugiego człowieka to dla ciebie brak dojrzałości ?
nie zazdroszczę!
moje pojmowanie świata podpowiada mi , ze jako przyszły lekarz moim obowiązkiem jest ratowanie ludzkiego życia bez względu na to, co mój pacjent w przeszłości zrobił- nie wyobrażam sobie jakichkolwiek uprzedzeń a tym bardziej być za karą śmierci, jeżeli w ogóle możemy mówić , że zabicie człowieka to kara. Moim zdaniem kara śmierci to bestialstwo - nikt na to nie zasługuje!
nie zazdroszczę!
moje pojmowanie świata podpowiada mi , ze jako przyszły lekarz moim obowiązkiem jest ratowanie ludzkiego życia bez względu na to, co mój pacjent w przeszłości zrobił- nie wyobrażam sobie jakichkolwiek uprzedzeń a tym bardziej być za karą śmierci, jeżeli w ogóle możemy mówić , że zabicie człowieka to kara. Moim zdaniem kara śmierci to bestialstwo - nikt na to nie zasługuje!
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
głęboki humanitaryzm i wiara w drugiego człowieka to dla ciebie brak dojrzałości ?
Mylisz pojęcia. To co Ty pisałeś to głęboka naiwność, a nie humanitaryzm. A ta jest akurat dobrą oznaką braku dojrzałości.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Trynkiewicz to akurat przykład złego funkcjonowania systemu prawnego. Najpierw ustawodawca nie przewidział sytuacji w której dożywocie byłoby najwłaściwszą w punktu widzenia bezpieczeństwa społeczeństwa karą (zamiana kary śmierci na najwyższy obowiazujący wymiar kary - 15 lat na czas zmian). Prawo nie działa wstecz, czyli po wprowadzeniu dożywocia nie mogli mu go dać, a teraz opieszałość ustawy o bestiach", która pewnie i tak zostanie zaskarżona.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Czy jesteś 100% pewna, ze Trynkiewicz czy jakiś inny morderca jest zdrowy psychicznie? To są często ludzie chorzy psychicznie, którzy nie panują nad swoim postępowaniem. Czy chorego człowieka należy zabić?Sofia pisze:głęboki humanitaryzm i wiara w drugiego człowieka to dla ciebie brak dojrzałości ?
Mylisz pojęcia. To co Ty pisałeś to głęboka naiwność, a nie humanitaryzm. A ta jest akurat dobrą oznaką braku dojrzałości.
Należy go odizolować od społeczeństwa i leczyć i pozwolić mu godnie żyć nawet po tym co zrobił.
Naiwni są tacy ludzie jak ty, którzy uważają , że najprościej jest zabić i po kłopocie! Czy ludzi chorych nieuleczalnie tez należy zabić bo nie mają szans na odzyskanie pełni zdrowia? To raczej świadczy o braku dojrzałości z twojej strony, nie z mojej.
Każdy z nas zasługuje na życie, najgorszy jest brak tolerancji i zacietrzewienie a jeszcze gorsze jest powtarzanie jak papuga stwierdzeń , które służą przypodobaniu się komuś a nie wynikają z empatii do drugiego człowieka.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
25. Jakby bylo 15, to by juz dawno hasal swobodnie.Jocisko pisze:(zamiana kary śmierci na najwyższy obowiazujący wymiar kary - 15 lat na czas zmian)
halidor, Abstrahujac odrobine od kary smierci - serio masz ochote placic za utrzymanie takich osob? Uwazasz, ze jest to korzystne - dla spoleczenstwa, jako calosci? Bo jeszcze gdyby oni pracowali na siebie, to co innego, wtedy po odizolowaniu faktycznie by juz nie szkodzili, nie wplywali na ludzi na zewnatrz - ale nie moga. Juz niewazne czy daloby sie zorganizowac prace wystarczajaco dochodowa zeby zapewnic takiej ilosci osob mozliwosc utrzymania, ale najzwyczajniej nie mozna przymuszac do pracy. Zreszta na podstawie tych samych bzdurnych i wzniosle sie nazywajacych miedzynarodowych papierow, na podstawie ktorych nie mozna wykonywac kary smierci, a ktore Polsca zechciala podpisac i ratyfikowac. Co ogolnie powoduje, ze cala dyskusja jest czysto akademicka, bo wycofanie sie z tego teraz byloby politycznym samobojstwem Polski na arenie miedzynarodowej, zreszta wcale nie tak latwo byloby to zrobic. Wiec nie wierzcie partiom deklarujacym, ze wprowadza kare smierci - nie wprowadza, nie da rady obecnie - ale to tak na marginesie.
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Swego czasu 300 włoskich więźniów skazanych na dożywocie żądało aby zamienić im dożywotnie więzienie na karę śmierci.Moim zdaniem kara śmierci to bestialstwo - nikt na to nie zasługuje!
Trynkiewicz został uznany za poczytalnego przez biegłych psychiatrów. Rozumiał co robi gwałcąc (w sposób sadystyczny) i mordując swoje ofiary.Czy jesteś 100% pewna, ze Trynkiewicz czy jakiś inny morderca jest zdrowy psychicznie? To są często ludzie chorzy psychicznie, którzy nie panują nad swoim postępowaniem.
Pełna izolacja na dobrą sprawę możliwa nie jest - są przypadki (wcale nie tak rzadkie) popełniania przestępstw przez osadzonych skazanych na dożywotnie więzienie. Za pobicie, zgwałcenie czy zabicie współwięźnia i tak nikt mu kary nie podwyższy.Należy go odizolować od społeczeństwa i leczyć i pozwolić mu godnie żyć nawet po tym co zrobił.
Najlepiej jest walić ładnie wyglądające frazesy, z których nic nie wynika i przymykać oko na prawdziwe życie.Każdy z nas zasługuje na życie, najgorszy jest brak tolerancji i zacietrzewienie a jeszcze gorsze jest powtarzanie jak papuga stwierdzeń , które służą przypodobaniu się komuś a nie wynikają z empatii do drugiego człowieka.
Gorący zwolennicy resocjalizacji twierdzą, że jak najbardziej jest to korzystne. Należy mal dostarczyć więzniowi wygód - to jeden z mechanizmów, który ma skłonić więźnia do resocjalizacji.
halidor, Abstrahujac odrobine od kary smierci - serio masz ochote placic za utrzymanie takich osob? Uwazasz, ze jest to korzystne - dla spoleczenstwa, jako calosci?
Oczywiście na to, że resocjalizacja (potwierdzają to także badania) w wielu przypadkach ma skuteczność rzędu błędu statystycznego przymykają oko. Na zjawisko recydywy takoż - ewentualnie zrzucają to na karb niewłaściwie przeprowadzonej resocjalizacji.
Zrobić łatwo - problemem są późniejsze konsekwencje powtórnego wprowadzenia kary śmierci do KK.Co ogolnie powoduje, ze cala dyskusja jest czysto akademicka, bo wycofanie sie z tego teraz byloby politycznym samobojstwem Polski na arenie miedzynarodowej, zreszta wcale nie tak latwo byloby to zrobic.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 6597 Odsłony
-
Ostatni post autor: rafido
30 maja 2019, o 10:03
-
- 1 Odpowiedzi
- 17703 Odsłony
-
Ostatni post autor: jacekp-bio
5 sty 2016, o 22:57
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości