malwka pisze:Mój tata natomiast pobija wszelkie rekordy. On nie umie kichnąć raz. zazwyczaj jest to 13 razy
Ja tak samo, do 20 razy mi sie zdarza czasem. Najbardziej mnie irytuje jak ktoś na głos liczy ile razy kicham. Na zajęciach i w miejsach publicznych potrafię tak przytrzymać nos że minimalizuję to do kilku, bo nie lubię jak wszyscy się na mnie patrzą idąc ulicą i każdyna zdrowie
Kiedyś tak głośno kichałem na wykładzie że profesor przez mikrofon wrzasnął:tak się kicha na kielicha!", wszyscy w śmiech oczywiście
BialyMurzyn pisze:
poniewaz czlowiek odczuwamini orgazm podczas kichania - podobno
Niestety ja mam zupełnie niepodobne wrażenia, a szkoda.
dzięki
ja mam też alergię skórną, po zjedzeniu jakiś konserwantów czy nawet warzyw strączkowych, dostaję swędzącą pokrzywkę na sporej części ciała, a gdy w powietrzu są jakieś pyłki czy roztocza, to kicham lub się krztuszę i wykaszleć nie mogę 2 w 1 wszystko złe, to ja D
Zagu pisze:heheh podobno kichniecie to odczucie 20% przyjemnosci z orgazmu
Jakiejś szczególnej przyjemności z tego nie czerpię, no, może poza tym, że jak kichnę to już mnie nic w nosie nie drażni
Również kicham po kilka razy, należę również do grona tych szczęśliwców, na których w taki sposób działa guma miętowa
A! i jeszcze jedno. alergia