Kilka pytań początkującego :)

[Marysiuja]

Witam
Jestem po 1 klasie LO. Zamierzam wziąć udział w Olchemie. Obecnie przerabiam materiał z drugiej klasy poszerzając go Bielańskim i Pajdowskim. Mam jednak kilka pytań do bardziej doświadczonych w tym temacie )
1. Czy na Olchemie pytają szczegółowo o wiązania, budowę atomu itp. , czy wystarczy wiedza podręcznikowa?
2. Z kwasów zasad i soli podobnie.
3. Jakie polecacie zbiory zadań pod Olchem Pazdro przerobiłam juz w gimnazjum teraz próbuję brać się za Galusa, myślałam tez o Śliwie (79 rocznik, ale na razie nie będę inwestować w nowy ) )
4. Mógłby ktoś ogólnie powiedzieć co jest w McMurrym? Bo mam sporo książek z organiki i nie chce marnować kasy na identyczną serię ( choć może w McMurrym będzie więcej informacji pod Olchem. Te książki już swoje lata mają.)

Z góry dziękuję za odpowiedzi i wszelką pomoc )

[Nitrogenium32]

Witaj, Marysiuja! Postaram się wyczerpująco odpowiedzieć na twoje pytania.

Ad. 1.
O takie niuanse raczej nie pytają szczegółowo, wystarczy wiedza podręcznikowa na poziomie liceum. OlChem to jeszcze nie studia chemiczne, gdzie trzeba dosłownie wszystko umieć.

Ad. 2.
Radziłbym nie myśleć kategoriami kwasy, zasady, sole". Chemia nieorganiczna na olimpiadzie to jest wyższy poziom i tutaj trzeba myśleć kategoriami pierwiastków - większość z nich trzeba opanować, m.in. właściwości oraz charakterystyka związków,

Ad. 3.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Pazdro przerobiłaś w gimnazjum, a teraz przerabiasz materiał z drugiej klasy liceum. Jeśli nie masz opanowanej chemii analitycznej, to się nie bierz za Galusa, bo trzeba mieć do niego wiedzę z chemii analitycznej.

Raczej nie ma co inwestować w nowe zbiory, bo zadania się nie zmieniają.

Ad. 4.
A jakie masz książki do organiki? Wg mnie najlepsze pozycje to Morrison/Boyd oraz McMurry. W McMurrym jest świetnie opisana spektroskopia, ale tak w ogóle to obydwie pozycje się wzajemnie uzupełniają.

Wydaje mi się, że, skoro te twoje książki mają już swoje lata, warto zainwestować w coś nowszego, bo badania w zakresie chemii organicznej ciągle idą do przodu - warto mieć najbardziej aktualną wiedzę.

[Olafek]

1. Raczej wystarczy wiedza na poziomie maturalnym. Zdarzają się zadania, w których warto wiedzieć jak wiązania wpływają na właściwości, np. że wiązania wodorowe podwyższają temperaturę wrzenia itp.

2. Zależy w jakim sensie pytasz. To co najpotrzebniejsze na pewno znajdziesz w Bielańskim w części o poszczególnych pierwiastkach. Tak jak już poprzednik pisze trzeba rozpatrywać pierwiastkami, np. żeby zrobić zadania którego tematem będzie żelazo trzeba znać jego związki, ich właściwości i co się z nimi dzieje w danych warunkach, trzeba też dużo intuicji. Z innej beczki często pojawiają się zadania z równowag jonowych gdzie trzeba być biegłym w zależnościach miedzy stężeniami, stopniem dysocjacji, stałą dysocjacji + jeszcze bufory, często lubią pomieszać kilka roztworów różnych substancji i każą obliczyć pH

3. Z Galusa ważny jest 4 rozdział, gdzie pojawiają się przekształcenia o których napisałem powyżej. Najważniejsze są zadania z ubiegłych lat, innych zbiorów nie trzeba.

4. McMurryego znajdziesz za darmo w internecie, więc nie musisz marnować kasy Lepiej zawsze korzystać z jednej/dwóch książek bo jak będziesz korzystać z tych wszystkich książek to będziesz się dublować i pogubisz się.