Krwiodawstwo honorowym oddawaniu krwi

Dyskusje medyczne poruszające problemy badań medycznych, terminów, sposobów realizacji i przygotowań, interpretacji wyników z badania krwi i innych.
Wilson
Posty: 90
Rejestracja: 12 gru 2008, o 10:04

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Wilson »

Czy jeśli mam niemiarowość pracy serca to dyskwalifikuje mnie to jako dawcę? Tzn: mam bardzo niski puls (między 40 a 50 /min) i właśnie wtedy słychać niemiarowość, jeśli podbiję sobie puls do ok 80 / min wtedy wszystko jest ok więc lekarz może nie usłyszeć niemiarowości jeśli pochodzę sobie po schodach (centrum krwiodawstwa jest na piętrze).
Druga sprawa jest taka, że kiedyś próba tuberkulinowa wyszła mi nadmiernie dodatnio. Nie miałem i nie mam gruźlicy ale pamiętam, że jeździłem do jakiegoś lekarza, miałem często robione RTG płuc i brałem jakieś leki. Tyle na ten temat mogę napisać bo to było jeszcze w podstawówce i nic więcej nie pamiętam. Nie pamiętam też kiedy przestałem do tego lekarza chodzić ale wnioskuję, że skoro nie kazał przychodzić to jest już pod tym względem ok.
Awatar użytkownika
HBr
Posty: 44
Rejestracja: 12 lip 2009, o 21:37

Re: Krwiodawstwo

Post autor: HBr »

Co sądzę o honorowym krwiodawstwie? Jak najbardziej popieram
Sama chętnie znalazłabym się w gronie ludzi oddających krew, ale:

a) nie mam 18 lat
b) mała ilość żelaza we krwi, skłonności do anemii- nie będą mnie chcieli z takimi dupnymi wynikami
c) mdleję przy pobieraniu krwi i oddaję ilość na słowo honoru- w tym pobieraną z palca, bo żyły mam kruche i mi się chowają, a jedna pani pielęgniarka nigdy nie wystarcza, zawsze musi werbować kogoś do pomocy. Jak się napatrzę na to, co wyrabiają z moją ręką, to nic dziwnego, że potem odpływam

Beznadziejny przypadek ze mnie, a w sytuacji c) zawsze strasznie mi głupio. Czuję się jak ostatnia sierota wtedy.
Lucas
Posty: 37
Rejestracja: 24 mar 2009, o 01:46

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Lucas »

W Polsce ciągle bardzo mało osób oddaje krew, więc do dzieła. Każda osoba sie liczy , chyba warto pomóc bezinteresownie innym. szczególnie, gdy to nic nie kosztuje i praktycznie nie boli . Oczywiście jeśli nie ma przeciwskazań
Wilson pisze:Czy jeśli mam niemiarowość pracy serca to dyskwalifikuje mnie to jako dawcę? Tzn: mam bardzo niski puls (między 40 a 50 /min) i właśnie wtedy słychać niemiarowość, jeśli podbiję sobie puls do ok 80 / min wtedy wszystko jest ok więc lekarz może nie usłyszeć niemiarowości jeśli pochodzę sobie po schodach (centrum krwiodawstwa jest na piętrze).
Druga sprawa jest taka, że kiedyś próba tuberkulinowa wyszła mi nadmiernie dodatnio. Nie miałem i nie mam gruźlicy ale pamiętam, że jeździłem do jakiegoś lekarza, miałem często robione RTG płuc i brałem jakieś leki. Tyle na ten temat mogę napisać bo to było jeszcze w podstawówce i nic więcej nie pamiętam. Nie pamiętam też kiedy przestałem do tego lekarza chodzić ale wnioskuję, że skoro nie kazał przychodzić to jest już pod tym względem ok.
Najlepiej będzie jeśli przejdziesz sie do centrum krwiodawstwa i po uzupełnieniu ankiety w trakcie badania lekarskiego wyjaśnisz swoje obawy - najrzetelniej i najprościej - a jeśli wszystko pójdzie pomyślnie to i oddasz krew.
zdzisław
Posty: 271
Rejestracja: 1 cze 2009, o 02:52

Re: Krwiodawstwo

Post autor: zdzisław »

Lucas, niekoniecznie najprościej - jest to najprostsza metoda na bycie zdyskfalifikowanym. Na własnej skórze przekonałem się jak to lekarze idą po najmniejszej linii oproru. Niestety w stacji (Łódź) nie pracują lekarze najwyższego sortu.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Padre Morf »

zdzis&#x142aw pisze:Na własnej skórze przekonałem się jak to lekarze idą po najmniejszej linii oproru.
Od takich spraw jest kierownik działu dawców - taka jego rola, żeby odbierać skargi od pacjentów. Jeśli uważasz, że masz rację możesz taką skargę złożyć.

Takie a nie inne podejście lekarzy wynika z tego, że pacjenci lubią kłamać dla kilku czekolad, niektórzy kręcą nawet w konfrontacji z wynikami badań ]
bajer
Posty: 302
Rejestracja: 13 maja 2009, o 10:38

Re: Krwiodawstwo

Post autor: bajer »

ja mam tylko pytanie bo chcialbym oddawac krew ale wszedzie do tej pory mowili mi ze nie moge, jesli mam okresowa hiperbilirubinemie dokladniej zespol Gilberta to czy to mnie dyskwalifikuje z bycia krwiodawca?
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Padre Morf »

Na stałe nie. Oddajesz krew wtedy gdy nie ma objawów.
bajer
Posty: 302
Rejestracja: 13 maja 2009, o 10:38

Re: Krwiodawstwo

Post autor: bajer »

to w takim razie bede musial sie przejsc i zaryzykowac moze akurat mi sie uda dzieki za jakze pozytywna informacje, szkoda ze hematolog mi mowil ze nie moge ale zaufam ci i przynajmniej sprobuje oddac te 400ml czy ile tam oni biora
Jawor
Posty: 9
Rejestracja: 18 mar 2008, o 13:37

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Jawor »

Przepraszam, że odświerzam temat, ale mam pytanie, które mnie zawsze nurtowało. Czemu nie można oddać krwii jak się ma trądzik? Według Wikipedii jest to typowa choroba skórna, więc nie rozumiem co ma to do krwii
Awatar użytkownika
Miniaa
Posty: 388
Rejestracja: 7 maja 2009, o 19:05

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Miniaa »

A mnie nurtuje inne pytanie i naprawdę nie mogę znaleźć odpowiedzi. Na jakiej zasadzie działa separator? Jak to się dzieje, że można tak rozdzielić krew? Przepływa to przez jakaś membranę? Ile czasu są ważne płytki krwi? Ile już oddaliście? Ja dopiero ok 3l (nie wiem dokładnie jak się przelicza płytki), ale to dopiero moje początki. Wy też tak zamarzacie podczas oddawania krwi, bo ja się trzęsłam jak galareta?
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Padre Morf »

Jawor pisze:Czemu nie można oddać krwii jak się ma trądzik?
Trądzik jako taki nie wyklucza - wyklucza branie leków (między innymi antybiotyków) stosowanych w jego leczeniu. W takich wypadkach krew można oddać po 2 tygodniach od zakończenia kuracji.
Miniaa pisze:Na jakiej zasadzie działa separator?
Rozdział następuje dzięki wirowaniu (wykorzystuje się różnicę ciężarów właściwych poszczególnych elementów).
Krew jest pobierana do separatora, mieszana z antykoagulantem i rozdzielana na krwinki czerwone i osocze bogatopłytkowe, a to na płytki i osocze ubogopłytkowe.
Potem KKCz jest mieszane z osoczem ubogopłytkowym i oddawane pacjentowi.
Miniaa pisze:Ile czasu są ważne płytki krwi?
24h/5dni/7dni.
Jawor
Posty: 9
Rejestracja: 18 mar 2008, o 13:37

Re: Krwiodawstwo

Post autor: Jawor »

Morfeusz pisze:Trądzik jako taki nie wyklucza - wyklucza branie leków (między innymi antybiotyków) stosowanych w jego leczeniu. W takich wypadkach krew można oddać po 2 tygodniach od zakończenia kuracji.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Tyle krwii teraz potrzebują, a jak chciałem oddać to bez żadnego wywiadu zostałem zdyskwalifikowany za lekki trądzik, a żadnych antybiotyków nie biorę.
miodzio
Posty: 123
Rejestracja: 8 gru 2006, o 18:23

Re: Krwiodawstwo

Post autor: miodzio »

Morfeusz tak czytam te forum i dochodzę do wniosku że masz dużo wspólnego z Białymstokiem. Czytam ten watek i widzę że masz wysokie pojęcie o oddawaniu krwi. Tak więc pytam z czystej ciekawości. Masz coś wspólnego z RCK w Białymstoku? Ja tam stałym pacjentem jestem W ogóle jak ktoś się boi, to do Białegostoku przyjeżdżajcie. Ostatnio jakieś 3 tygodnie temu dałem się kuć jakiemuś stażyście. Byłem jego pierwszym (raczej) pacjentem u którego robił wszystko sam, tylko gumki takiej uciskowej zapomniał potem zdjąć). I w ogóle jest fajnie, raz mi panie dały pilot do telewizora
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości