Matura rozszerzona z matematyki

[krukowy]

Jakie podręczniki, zbiory zadań polecacie do nauki matematyki rozszerzonej?

[Biochejter]

Co prawda bardziej myślałem o olimpiadzie niż o maturze w LO, więc chyba więcej materiału obrabiałem, a z podręczników to posiadałem tylko i wyłącznie Operony + podręcznik dla studentów (ale bardzo przystępnie wytłumaczone zagadnienia) Analiza matematyczna w zadaniach Krysicki - Włodarski. Plus tego ostatniego opracowania jest taki, że mnóstwo jest przykładów rozwiązanych i można obczaić jak te zadania rozwalać. Oczywiście tylko część zagadnień jest z niego potrzebne do matury.

Do tego kupiłem sobie jakieśmaturalnie, że zdasz czy coś w tym stylu (dla mnie jeden wałek wszystkie te testy) i przykładowe arkusze z neta ściągałem i poszło gładko.

Ps. U mnie stosunkowo najsłabiej było z geometrią i co do tego to Ci nie doradzę za bardzo.

Matma to najwdzięczniejszy przedmiot do zdawania na tej wątpliwej jakości Nowej Maturze. Nie ważne jakich aksjomatów się trzymasz i jak dojdziesz do rozwiązania, dostajesz punkty (chociaż potrafią mimo wszystko ciąć za nie wypisanie danych czy coś w tym stylu - ale to jedyny mankament tego egzaminu).

Super jest, że jeśli tok rozumowania masz całkowicie inny niż przewidziany w kluczu i rozwiązałeś totalnie innym sposobem, ale właściwy wynik uzyskasz automatycznie masz maksa za zadanie. To ewenement na NM wg mnie.

[cahala]

A myślicie, Że da się zdać maturę z matematyki na poziomie rozszerzonym przygotowując się do niej samodzielnie?

[Darius]

Samodzielnie może być ciężko. Rok starszy kolega ze szkoły chodzi na biol-chem, a chce zdawać matematykę rozszerzoną. Z matury próbnej z maty miał 6% ale chyba się nie zraził
Sam jestem na profilu mat-fiz choć nie wiem co ja tam robię

[krukowy]

Mam takie samo zdanie. Ciężko zdawać maturę z rozszerzonej matematyki przygotowując się do niej samemu.

Co do podręczników, również zastanawiałem się nad Operonem. A co myślicie o seriiMatematyka przyjemna i pożyteczna", albo publikacji WSiPU?

[Biochejter]

A myślicie, że da się zdać maturę z matematyki na poziomie rozszerzonym przygotowując się do niej samodzielnie?

Hmmmm, napisz coś więcej jak stoisz z matmą. Jak rozumiem masz w LO podstawę programową?

Zakładając że program podstawowy masz dobrze obcykany to oczywiście dasz radę się nauczyć sama na tyle żeby ją zdać na rozszerzeniu, bo 30% to żaden wyczyn, na wiedzy podstawowej zbudujesz to. Ale wydaje mi się że pewne rzeczy będą zbyt skomplikowane żeby zrozumieć je bez pomocy i całościowego podejścia do materiału, bo zwykle z tego co widzę ludzie starają się rozwiązywać zadania schematycznie, na maturze trzeba bardziej oglądowo podejść do sprawy, bo zadania potrafią być przekrojowe. Ja miałem to szczęście że od gimnazjum miałem twardych matematyków i nie było zmiłuj że czegoś nie kumasz, co zrozumiałem dopiero zdając maturę.

Są działy które śmiało można przerobić samemu, np. funkcje wykładniczą, logarytmiczną, trygonometrię, czy jakieś liczby zespolone, ale już granice ciągów, różniczki, całki to nie wiem czy sam bym to zaczaił, ciężko na pewno z tym.

Gdybym się uczył teraz tego to po prostu szedłbym z programem wg programu i przy jakiś zacięciach sięgnął po pomoc kogoś. Kilka godzin to nie będzie wielki koszt, a można dużo zyskać w tym przypadku. Oczywiście najważniejsza jest determinacja

[pingus18]

Analiza matematyczna w zadaniach Krysicki - Włodarski.

Czy to nie jest za trudna książka wg ciebie dla maturzysty?
Bo ja myślę, że trochę jest.

Ja bym polecił książkę: "Matematyka dla kandydatów na wyższe uczelnie techniczne - R.Leitner, W.Żakowski (wogóle polecam pozycje tego ostatniego autora).
Myślę, że tam znajdziesz potrzebne informacje napisane łatwiejszym językiem, no i wszystko od podstaw (sam tego używałem. , teraz przeżuciłem się na Krysickiego dożywotnio)

[ulala]

A myślicie, że da się zdać maturę z matematyki na poziomie rozszerzonym przygotowując się do niej samodzielnie?

oj ciężko. trzeba mieć jakiego tutora, który pokaże co i jak. to nie dziedzina do wykucia

[pingus18]

A myślicie, że da się zdać maturę z matematyki na poziomie rozszerzonym przygotowując się do niej samodzielnie?

Wszystko można zrobić. Wszystko zależy od tego czy masz do matmy predyspozycje jakiekolwiek czy nie.
Uważam, że tak jest z każdym przedmiotem

[ulala]

ech, no wiadomo, wystarczy odrobina nadziei, pozytywne myslenie wszystko odmieni blablabla p he he ale trzeba patrzec realnie i wiadomo ze bez kogos bedzie o wiele, wiele trudniej. trzeba kogoś, kto poprowadzi cie za reke.
bo pingus18, te Twoje wyobrazenia to troche takie wyidealizowane

[pingus18]

ale trzeba patrzec realnie i wiadomo ze bez kogos bedzie o wiele, wiele trudniej.

Jak nie masz do tego polotu to nawet sam Bóg nie pomoże. Proste!

[ulala]

ale z kims latwiej. tym bardziej ze zaczynasz od tak jakby 0

[pingus18]

ale z kims latwiej. tym bardziej ze zaczynasz od tak jakby 0

Mi się wydaję, że każdy jakieś podstawy powinien mieć, choćby i z matmy, bo od 0 to się dzieci uczą w przedszkolu dodawania do 5-iu.
Jasne, może i pomoże w jakimś sensie, ale nie na dłuższą metę. Matmy nie wkujesz na blache, ją musisz zrozumieć przede wszystkim.