Matura z matematyki obowiązkowa

[Ontario]

Gicio :-D
Idąc do biolchemu nie było jeszcze ustalone czy takowa matura będzie. Wiedziałem, Że idę na trudny profil, ale gdy na rozpoczęciu roku dyrektor przeczytał (nieaktualną juŻ na szczęście :yahoo: ) depeszę z ministerstwa to poprostu skrajnie się załamałem. Zdawanie matury z 6 przedmiotów gdy idzie się na medycynę to horror. ¯al mi późniejszych biolchemowych roczników.

[damian552]

Matury: matematyka obowiązkowa

Od 2010 r. każdy maturzysta będzie musiał zdać egzamin z matematyki, żeby otrzymać świadectwo dojrzałości od przyszłego roku szkolnego nie będzie można oblać żadnego z obowiązkowych egzaminów - takie zapisy znalazły się w nowym rozporządzeniu dotyczącym matur podpisanym przez wicepremiera, ministra edukacji Romana Giertycha.
Informacja o podpisaniu przez ministra rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów ukazała się na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej.

W miejsce obowiązującej jeszcze w tym roku tzw. amnestii maturalnej, od przyszłego roku szkolnego dla tych, którzy nie zdali jednego egzaminu, będzie wprowadzony egzamin poprawkowy. Będzie on przeprowadzany w sierpniu lub wrześniu - w terminie ustalanym przez dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Zmiana ta jest spowodowana orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że część wprowadzonych ubiegłoroczną nowelizacją przepisów dotyczących egzaminów dojrzałości - w tymamnestia - są niezgodne z ustawą o systemie oświaty i z konstytucją.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem, pisemny egzamin maturalny z matematyki będzie obowiązkowy dla wszystkich zdających, począwszy od roku szkolnego 2009-2010, a nie od roku 2008-2009 - jak było w ubiegłorocznej nowelizacji.

Przesunięcie o rok wprowadzenia tego egzaminu wynika z tego, że uczniowie techników - podobnie jak uczniowie liceów - powinni być poinformowani o wprowadzeniu obowiązkowego egzaminu z kolejnego przedmiotu już w pierwszej klasie. Tymczasem wprowadzone w ubiegłym roku zmiany przepisów obejmowały nie tylko uczniów pierwszych klas techników, lecz także uczniów drugich klas tych szkół.

Przesunięto także do 7 lutego (z 20 grudnia) termin składania przez maturzystów tzw. deklaracji ostatecznych o tym, z jakich przedmiotów chcą oni zdawać egzaminy i na jakim poziomie.

W nowym rozporządzeniu znalazła się również lista języków obcych nowożytnych, z których będzie przeprowadzana, począwszy od roku szkolnego 2008-2009, trzecia część egzaminu gimnazjalnego (obok dwóch dotychczasowych: z wiedzy humanistycznej i z wiedzy matematyczno-przyrodniczej). Na liście znalazły się: angielski, francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski i włoski. Są to najpopularniejsze języki - najczęściej nauczane w szkołach i wybierane przez uczniów.

W nowym rozporządzeniu nie znalazł się zapis, że ocena z religii nie będzie wliczana do średniej ocen na świadectwach szkolnych. Jak w ubiegłym tygodniu poinformował Giertych,sprawę tę zostawił do dalszych rozważań".

Paranoja idąc na medycyne musze zdawać polski, fizyke, biologie, chemie i matematyke

[badger]

Paranoja idąc na medycyne musze zdawać polski, fizyke, biologie, chemie i matematyke

i jeszcze jezyk obcy
Dla mnie to tez paranoja, chcesz studiowac np historie lub jakas filologie a musisz zdawac mate
W ogole to przez Romana co roku jest matura na innych zasadach. Chyba taka sytuacja jest tylko w Polsce

[Jakusz]

Jakie mam szczęście, że nie muszę matury z matmy zdawać. Hurra

[Wasyl]

Ominęło mnie to Chociaż. co tam, matma jest fajna
Biedni ci, co będą musieli to wszystko wkuć.

[Medycyna Lwów]

Wg mnie dobrze ze będzie matematyka obowisązkowa. To królowa nauk, uczy logicznego myślenia, rozwiazywania problemów itp. Kocham jak tzw. humanisci się tłumaczą sie, ze po co im matematyka, ze nie musza jej znać. A potem taki delikwent nie potrafi obliczyć sobie odsetek od kredytu, oszacowac ile tapetu potrzeba na remont etc. To przykre, bo podstwy matematyki każdy człwoiek kulturalny powinien znać.

[badger]

A potem taki delikwent nie potrafi obliczyć sobie odsetek od kredytu, oszacowac ile tapetu potrzeba na remont etc. To przykre, bo podstwy matematyki każdy człwoiek kulturalny powinien znać.

Zgadzam sie ale na maturze nie ma tylko podstawniezbednych do zyca". Chyba nie powiesz ze w codziennym zyciu przydaje sie np umiejetnosc obliczania kofunkcji albo przebiegu funkcji liniowej

[Jakusz]

Kaamil - to że ja kocham biologię, nie znaczy, że każdy powinien ją zdawać. I tez mam argumenty, że każdy powinien. Dziewczyna nie wie na czym ciąża polega, albo zapłodnienie, niektórzy myślą, że zakres pH w żołądku waha się w kranicach 2-10, albo nie potrafią wymienić pięciu królestw. przykładów mozna by podawać bardzo dużo. Ja się matematyki uczyłem jak mogłem w liceum. To co mi będzie z tego potrzebne wiem. Jeśli będę miał coś obliczyć to nie będę zabawiał sięw rozpisywanie sobie fukcji na kartce i przliczeni ile to jest cos 160 tylko wpiszę w kalkulator. Ważne zebym miał o tym jakiekolwiek pojęcie i był obyty z matematyką. Zdawanie tego na maturze jest absurdem.

[Dinobryon]

Argument że matematyka uczy logicznego myślenia jest trochę naciągany moim zdaniem. Matematyka zawiera wiele wzorów do wkucia a jeden błąd w obliczeniach zazwyczaj zaważa na wyniku całego zadania. Nie raz byłem wykuty na blachę z konkretnego działu a na klasówce dawałem plamy w prostym obliczeniu. Matematyka w takim przypadku uczy bardziej koncentracji niż logicznego myślenia. Ja nie potrafiłbym się w pełni koncentrować na maturze z matmy przez około 3 godziny do tego w stresie. Matmę oczywiście kocham i uważam że należy się jej uczyć.
Jeżeli na maturze chciałoby się robić coś pod kątem logiki to proponowałbym bardziej dorzucenie testu IQ. Takie testy sprawdzają tylko i wyłącznie umiejętności logicznego myślenia (wstaw odpowiedni symbol aby całość tworzyła logiczny ciąg, jaka liczba powinna być następna, by zachować logiczną ciągłość, które elementy pasują do przedstawionego zbioru itd). Nie sądzę aby stresowanie ucznia kolejnym przedmiotem do zakucia było najlepszą metodą na sprawdzanie jego umiejętności z logiki.

[agnes_joan17]

Może to nie jestfair, ale ja matury z matmy pisać nie muszę, bo zdaję maturę w 2009

jest to jedena z nielicznych decyzji naszego ministra edukacji, za które jestem mu bardzo wdzieczne:)

Ten kto musi ja zdawac przymusowo, cóżwierzę że sobie poradzicie.


buziaki:)

[Medycyna Lwów]

Dziewczyna nie wie na czym ciąża polega, albo zapłodnienie, niektórzy myślą, że zakres pH w żołądku waha się w kranicach 2-10, albo nie potrafią wymienić pięciu królestw. przykładów mozna by podawać bardzo dużo.

po częsci masz rację, nieznam dziewcyzny, któa nie wiedizalaby co to jest ciąza i inne szczegółów - temat ten ejst akurat znany i to juuz teraz nawet wśród najmłodszych - btaka prawda. Poza tym znajomosc czy to PH zółądkowego soku, czy enzymów etc. nie ma więskzego wpływu na jakośc naszego żcyia. Ludize nie msuzą znać przedtwicieli królestw w biologii (choć powinni ) ale tonie rzutuje na to jak żyją. Ostatnio będąc w zoo zauważyłem, ze ludize myylą np. makaka z gorylem, co jest dużym błędem, ale nijka ma sie do ich życia.
Natomist osobyhumaniści (nie śa humanistami, bo humanista prawdizwy ma bardzo szerokie zainteresowania, już od renesansu o tym się mówi) nie potrafią liczyć w pamięci, pod kreskę nawet bez kalkulatora są bezradni. Nie mówiac już o problemach w banku, czasm nawet w skepie przy wiekszych zakupach, czy przy róznych innych zajęciach. Ludzie potem nie mają i wyobrazni przestrzennej, nie potrafia szacowac, liczyć średnich etc. Dlatego będize znowu obowiazkowa matematyka na amturze to dobrze, będize mnniej matematycznych analfabetów. Zdac ja mozna na 30% bez więskzej wiedzy czy to ciągach, funkcjach trygonometrycznych czy innych. Wystrczy tylko lub aż logicznie pomyśleć i policzyć.

[badger]

nie potrafią liczyć w pamięci, pod kreskę nawet bez kalkulatora są bezradni. Nie mówiac już o problemach w banku, czasm nawet w skepie przy wiekszych zakupach, czy przy róznych innych zajęciach.

Kaamil, przeicez tacy ludzie nie dostaja sie nawet do szkoly sredniej a chyba nawet maja problem zeby gimnazjum skonczyc. I wedlug Ciebie co da ta matura, bo nie rozumiem

[MiRACiDiUM]

Kaamil, przeicez tacy ludzie nie dostaja sie nawet do szkoly sredniej a chyba nawet maja problem zeby gimnazjum skonczyc

Zdziwiłbyś się. Ja się spotkałem z taką osobą i właśnie zdaje maturę.
Kwestia matury z matematyki już mnie nie dotyczy, więc łatwo mi mówić , ale mnie się wydaje, że jednak to nie jest taki zły pomysł z tą matematyką. Kiedyś byłem bardzo dobry z matematyki, a w liceum nie przykładałem się do niej zbytnio. i to był błąd, bo na studiach i tak musiałem się wszystkiego nauczyć. Gdybym musiał zdawać maturę z matematyki, byłoby mi na pewno łatwiej. A podstawy matematyki wykorzystuje sie na niemal każdym kierunku, nawet na kierunkach nieścisłych stosuje się przecież metody statystyczne. Po za tym nauka matematyki ćwiczy umiejętność abstrakcyjnego myślenia, a to się przydaje w życiu.