Medycyna w Rzeszowie, Kielcach i Zielonej Górze

[Trzyszcz]

P.S. W tym roku otworzyli w ZG prawo. Przyjęli wszystkich chętnych. Ba! Prowadzili nawet drugi nabór. Podobnie może być z medycyną.

Chyba tego nie przemyślałaś

[_włóczykij]

Na UJ na prawo tez sa kolejne nabory, co prawda na nstacjonarne, ale jednak. mysle, ze medycyna cieszy sie wieksza popularnoscia, niz prawo.

[Smoła]

Nikt nie myśli ze jeden dodatkowy zakład to kasa na pensje nie tylko dla pracownikow naukowych ale i sprzątaczki itd opłaty inne - to sa gigantyczne pieniądze - randomlogin ma zupełna racje

Hehehe, właśnie to jest błąd - właśnie o tym wszyscy myślą nowe pieniążki, nowe stanowiska, nowe tytuły

[tchorz]

Wszyscy to jakies racjonalne, ekonomiczne i logiczne argumenty przedstawiają. Ale to jest o d rozbić.
Przecież przy kształceniu studentów nikt nie patrzy na sens, ekonomię czy poziom.
Np taka pedagogika. Ileś tysięcy nauczycieli idzie na bruk, bo zminiejsza sie ilość etatów, Ale i państwowe i prywatne uczelnie kształcą ich olbrzymia ilość. A biologie, biotechmologie itp na uniwersytetach. Ilu absolwentów znajdzie pracę w zawodzie? A zaoczne szkoły rozdajace za opłatą tytuły inzyniera? Bałabym sie stać obok szafy zbudowanej przez takiego

[meisie]

Zielona Góra ze swoim zapleczem byłaby zdolna przyjąć pewnie maks 50 studentów na roku (co i tak byłoby już dużo). Profesorowie musieliby dojeżdżać z Poznania lub Wrocławia. Poziom nauczania byłby mizerny. Chcielibyście studiować na takiej uczelni? Bo ja nie.

[Trzyszcz]

To zależy w jakim sensie. Przy braku wyboru to nie wierzę, żeby znalazł się ktoś kto by nie poszedł ]

[ryniofit8000]

Oprócz tego na pewno będą też osoby z Rzeszowa czy innej Zielonej Góry, które nie mają jak wyjechać.

[Rafau]

Alez ja napisalem wlasnie, ze jest to dla danego wojewidztwa/miasta. Ale nix wiecej. Na pewno jest to drogi sposob stworzenia miejac na medycynie - z tym mam nadzieje nie dyskutujesz? Bo to stoaunkowo elwmwntarne. A o tym mowilem.

Zostan politykiem! Rozumiesz co to inwestycja dlugoterminowa?
Nie wyskakuj z elementarnymi rzeczami. Wg Ciebie infrastruktura medyczna w Polsce jest wystarczajaca? Mamy duzo, gesto rozlozonych jednostek, ktore sa wysoko wyspecjalizowane? Nie sadze, ale wg Ciebie najlepiej ladowac pieniadze w osrodki ktore juz sobie dobrze radza, zamiast rozpoczynac prace nad nowymi, bo sie nie oplaca".

A LEK nie zalezy tylko id rocznika. Sa uczelnie regularnie w czolowce, sa takie regularnie w ogonie. I jakos do tych ostatnich zalicza sie najmlodszly wydzial lekarski. Zamiast powtarzac jakas propagande sukcesu gloszona tu i owdzie po prostu sam sprawdz, zobaczysz, ze wlasnie tak jest.

Ktore miejsca rozumiesz jako czolowka", top 3, 5, 10? Nie mow ze uczelnia jest najwazniejszym czynnikiem, bo nie jest! Ludzie sa.
Poza tym wynik leku w zaden sposob nie mowi nic o tym jaki z Ciebie lekarz, a to chyba o to tutaj chodzi, nie?

[randomlogin]

Zostan politykiem! Rozumiesz co to inwestycja dlugoterminowa?
Nie wyskakuj z elementarnymi rzeczami. Wg Ciebie infrastruktura medyczna w Polsce jest wystarczajaca? Mamy duzo, gesto rozlozonych jednostek, ktore sa wysoko wyspecjalizowane? Nie sadze, ale wg Ciebie najlepiej ladowac pieniadze w osrodki ktore juz sobie dobrze radza, zamiast rozpoczynac prace nad nowymi, bo sie nie oplaca".

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem. Zwlaszcza co okreslilem jako elementarne. Jest to drogi sposob utworzenia miejsc na kierunku lekarskim. Jesli tego nie rozumiesz, to nic juz nie moge zrobic.

Ktore miejsca rozumiesz jako czolowka", top 3, 5, 10? Nie mow ze uczelnia jest najwazniejszym czynnikiem, bo nie jest! Ludzie sa.
Poza tym wynik leku w zaden sposob nie mowi nic o tym jaki z Ciebie lekarz, a to chyba o to tutaj chodzi, nie?

Gdzie ja powiedzialem, ze uczelnia jest najwazniejszym czynnikiem? Gdzie napisalem ze wynik LEKu mowi jaki bedzie z ciebie lekarz?
A co rozumiem jako czolowka? No nie wiem, na pewno nie rozumiem tak zajmowaniagtw najlepszym wypadku< 3-4 miejsca od konca. Jak sadze ty bys to mimo wszystko tak okreslil? Nie martw sie, nei jestes sam. Ta dyskusje juz mialem. Prawde mowiac nawet nie chce mi sie jej miec znowu.

[Rafau]

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem. Zwlaszcza co okreslilem jako elementarne. Jest to drogi sposob utworzenia miejsc na kierunku lekarskim. Jesli tego nie rozumiesz, to nic juz nie moge zrobic.

Drogi, ale wcale nie jest zly. Jesli tego nie rozumiesz, to tez nic juz nie moge zrobic.

A LEK nie zalezy tylko id rocznika. Sa uczelnie regularnie w czolowce, sa takie regularnie w ogonie. I jakos do tych ostatnich zalicza sie najmlodszly wydzial lekarski. Zamiast powtarzac jakas propagande sukcesu gloszona tu i owdzie po prostu sam sprawdz, zobaczysz, ze wlasnie tak jest.

I sam sobie przeczysz, bo caly ten glupi ranking opiera sie o LEK/LEP ktory wcale nie jest miarodajny, wiec skad Ty bierzesz swoje czolowki?

[Castellano]

Ja tam nie płaczę i jeśli nie dostanę się tam, gdzie chcę (mam takie dwa nambery łan) to chętnie złożę do Kielc. Po pierwsze, da mi to możliwość studiowania na kierunku lekarskim, po drugie, Kielce to miłe i ładne miasto. Nie wiem, jakiej infrastruktury potrzebują studenci/rezydenci ale jest bycze centrum onkologiczne z mnóstwem oddziałów, więc i z pracą (jak sądzę) też nie będzie problemów.
Jak dla mnie, SAME PLUSY.

[Rafau]

Kielce to miłe i ładne miasto.

Poki kosy pod zebra nie dostaniesz

[randomlogin]

Drogi, ale wcale nie jest zly. Jesli tego nie rozumiesz, to tez nic juz nie moge zrobic.

Nie zly zalezy od perspektywy. Pisalem juz to.

I sam sobie przeczysz, bo caly ten glupi ranking opiera sie o LEK/LEP ktory wcale nie jest miarodajny, wiec skad Ty bierzesz swoje czolowki?

.pokaz mi moje jakies dwie sprzeczne wypowiedzi, to sie bede mogl do tego ustosunkowac.
Skad biore czolowki pisania LEK/LEP? No nie wiem, moze ze statystyk CEM? A czy to miarodajne to jest inna sprawa zupelnie. To tak jak mowic ze bieg na 400m jest niemiarodajny, bo w realnych warunkach nie biega sie po rownym, zamknietym torze i tak dalej. No nie jest, wiadomo. Ale jest to jakas ujednolicona forma pozwalaja porownac A z B. I do tego celu sie sprawdza. A juz zwlaszcza kiedy bierzemy do porownan nie pojedyncze osoby, tylko cale uczelnie, wiec wszelkie indywidualne czynniki zaburzajace sie w znaczym stopniu usrednieja, znosza, trudno dyskutowac z tym ze roznice sa istotne statystycznie.
A rankingi biora pod uwage tez inne rzeczy niz wynik LEPu, przyjrzyj sie im dokladniej.