Najpopularniejsze lektury na medycynie

[sassa]

Polecam Harpera do poduszki, świetny środek nasenny.

[Mårran]

Ale można mieć po nim koszmary :v

[mossa]

Fizjologia Traczyka
Anatomia Nettera , Sobotta , Krachowiecki , Pituchowa
Biochemia Harpera
Chirurgia Szczeklika ( ale to za wcześnie )
Historia medycyny
Farmakologia , Wykaz Leków P. ( no zapomniałam to już ten wiek )

Chirurgia Szczeklika? Czyżbym coś przegapiła?

[Erick]

Jakby istniała to chirurdzy przestaliby być oskarżani o brak umiejętności czytania EKG i diagnozowania

[ryniofit8000]

To zależy od uczelni. U nas np. na histo Sawicki nie jest tolerowany (mimo że czasami na testach pojawiają się pytania o rzeczy, których nie ma w innych podręcznikach do histo, jednak jest też sporo informacji, które mogą pogorszyć wyniki testów, np. nazwanie ependymy nabłonkiem).
U nas najpopularniejsze są tak:
- histo - Zabel czasami uzupełniany Cichockim (+ seminaria z cytofizjologii Kawiak Zabel)
- anatomia - tutaj bardzo różnie, ale sporo osób korzysta z Graya, Woźniaka, Skawiny, z atlasów Netter i Sobotta
- biochemia - Harper (każda jedna osoba się z niego uczy bo pod to są układane koła), nieliczni doczytują ze Stryera, Biochemię Bańkowskiego mam ale nie sprawdza się do kolokwiów

[Piotrr]

po grzyba zabieracie dziecku wakacje. niech se zwiedza, imprezuje, upija się, ogląda seriale. Jeśli się dostanie to się jeszcze naczyta tych fascynujących głupot, a jeśli nie to na ch*j ma czytać

[Grace]

Polecam od razu Szczeklika czytać, po co się rozdrabniać na jakieś popierdółki.Tak długie wakacje już sie nie powtórząd

[Biochemik96]

Najbardziej interesują mnie książki na kierunku lekarskim uniwersytetów medycznych:
- Kielce
- Katowice/Zabrze
- Rzeszów
- Zielona Góra
i ewentualnie Łódź.

Jestem z rocznika 96, więc długie wakacje już miałem rok temu i obecnie nie szkoda mi wolnego czasu na czytanie książek medycznych jeśli robię to dla przyjemności )

[Piotrr]

Jakoś strasznie mnie denerwuje taka głupia nadgorliwosc. Jeśli się dostaniesz to jeszcze się naczytasz. I to w takim stopniu że będziesz tym srac i rzygać na kilometry. A jeśli nie to po kij? Serio? Bo się interesuję? Myślę że nie wiesz co mówisz. dla ciekawości to sobie kryminał medyczny poczytaj albo nie wiem poogladaj operacje na YouTube. Nie bierz tego do siebie, ale to po prostu jest. Głupie

[KatarzynaZSDM]

Po części zgadzam się z Piotrem ale każdy ma prawo robić ze swoim wolnym czasem co chce a że potem będzie tego żałował.no cóż.uczmy się na błędach : P
Ja nie polecę jakieś stricte medycznej książki a pozycję Etyka lekarska T. Brzezińskiego. Przyda się na każdej uczelni a i w późniejszym życiu także, dodatkowo napisana jest naprawdę ciekawie, przytaczane są różne historie z klinicznego życia wzięte. Polecam : )

[Grace]

Przed 1. rokiem warto poczytać Thorwalda, Doktorów Segala, Byłem asystentem doktora Mengele nie pamietam juz kogo, Kore", Katharsis Szczeklika. The Knick obejrzeć, czy choćby Doktora House. Sięgnąć po coś, co da Ci ochotę do nauki na kolejny rok, a nie zdemotywuje i wyssie życie jak histo czy biochemia. Ale to moje zdanie:p

[Dat_Boi]

Jakoś strasznie mnie denerwuje taka głupia nadgorliwosc. Jeśli się dostaniesz to jeszcze się naczytasz. I to w takim stopniu że będziesz tym srac i rzygać na kilometry. A jeśli nie to po kij? Serio? Bo się interesuję? Myślę że nie wiesz co mówisz. dla ciekawości to sobie kryminał medyczny poczytaj albo nie wiem poogladaj operacje na YouTube. Nie bierz tego do siebie, ale to po prostu jest. Głupie

Widze, że kolega zazdrości ambicji niektórym użytkownikom, no cóż. Bywa.

[makebelieve]

Nie wiem, po co chcesz zabierać sobie wolny czas, potem na studiach będziesz tego żałować Ale jeśli chodzi o Kato, to do anatomii najpopularniejsze są Skawiny i Bochenek do OUN, z histo Sawik (do 2 czy 3 tematów chyba wymagali doczytać z Cichockiego). Na resztę nic nie potrzeba, ewentuaalnie do biofiz Grzesik, ale 95% osób i tak czyta z opracowanych skryptów