Nauka anatomi po polsku i łacinie - tylko jak???

[Delocker]

Każda nowa osoba przyjęta na medycynę musi wszystko od nowa tłumaczyć z polskiego na łaciński, bo starsze roczniki nigdy wcześniej nie przygotowały nigdy żadnych notatek, a wydawcom nie chcę się tworzyć anatomicznych słowników polsko-łacińskich.

[sassa]

Ja miałam angielskiego Nettera i ołówkiem dopisywałam polskie nazwy - dla mnie było to o tyle dobre, że jestem wzrokowcem i jak piszę/robię notatki to szybciej zapamiętuję

[Arkadiopol]

Uczysz się z podręcznika posiłkując się atlasem, a w podręczniku są nazwy po łac/ang w nawiasie. Więc szybko wchodzi do głowy

Każda nowa osoba przyjęta na medycynę musi wszystko od nowa tłumaczyć z polskiego na łaciński, bo starsze roczniki nigdy wcześniej nie przygotowały nigdy żadnych notatek, a wydawcom nie chcę się tworzyć anatomicznych słowników polsko-łacińskich.

Ech, jest słownik mian anatomicznych Aleksandrowicza, polsko-łacińsko-angielski.

[plusk]

Oj, chyba nie wszyscy studenci lekarskiego słyszeli o ironii.

Kurde, jest lipiec. Jak zaczniesz się uczyć (do tego zwykle służy książka + atlas), to nie będziesz mieć takich problemów. Polecam na razie zapomnieć o istnieniu anatomii.