JaneDoe pisze:A ja nie poruszam tu kwestii polowania.
Przeczytałem powołania za pierwszym razem
JaneDoe pisze:A ja nie poruszam tu kwestii polowania.
Ok pGajek pisze:No, jak chcesz pogadać na temat wad systemu demokratycznego to zapraszam na gadu
No i to jest właściwie jedyny, w moim odczuciu, silny argument, który ciężko podważyć.Gajek pisze:Popatrz na to w inny sposób, ta krowa i tak by została zabita, więc po co miała się zmarnować skoro mogła pomóc w zbiórce pieniędzy?
lith pisze:o wątpię, żeby nagle taka aukcja jakoś specjalnie rozpromowała łowiectwo, czy polowania. Raczej ona jest skierowana już do ludzi tym zainteresowanych. Więc jak dla mnie raczej takie oprotestowanie ma jedynie na celu zyskanie nieco popularności korzystając z okazji, że o WOŚPie jest głośno.
Tak jak mówiłam, społeczeństwo się rozwija, mamy coraz lepsze metody badawcze i coraz ciekawsze odkrycia naukowe, obok których ciężko przejść obojętnie więc to przeciętne postrzeganie też powoli ulega zmianie.lith pisze:Polowania sprzeczne z Twoimi zasadami moralnymi? spoko. tylko domyślam się, że rozumiesz, że odbiegają one nieco ot przeciętnych i że dla większości jednak w polowaniach, łowieniu ryb, szamaniu mięcha, tępieniu szkodników, zabijaniu komarów, przerabianiu zwierzów na parówki nie ma nic niewłaściwego, czy niemoralnego.
Przeszło? Nie bardzo rozumiem co masz na myślilith pisze:[at]sophie
Mam przez to rozumieć, że jak równouprawnienie kobiet przeszło to i zwierząt przejdzie? ]
patrz punkt 9 ]przejść - czasownik nieprzechodni perfektywny
1. minąć kogoś lub coś idąc Przede mną przeszły dwie kobiety.
2. przebyć drogę idąc przejść 10 km przejść Polskę
3. przedostać się przez coś idąc przejść przez ulicę Przejdźmy do kuchni.
4. przedostać się na wylot
5. zacząć robić coś innego przejść na emeryturę Przejdźmy do głosowania.
6. przeżyć, doznać Przeszliśmy trudne chwile. Przeszedł ciężką operację.
7. minąć, upłynąć Ból przeszedł.
8. być przekazanym Gospodarstwo przeszło na syna.
9. awansować, zostać przyjętym Przeszedł do następnej klasy. Ustawa nie przeszła.
bash.org.pl pisze:<Czarodziejka zigza: a słyszałas czemu mówi się okres, a nie inaczej?
<zigza no nie wiem
<Czarodziejka zigza: bo nazwa choroba szalonych krów juz zajęta
O, ta interpretacja bardzo mi się podobaKardiolog pisze: punkt 9 ]
A to taki żart był
Myślę, że tu nawet nie chodzi o to, by je traktować na równi, bo obiektywnie rzecz biorąc jednak życie dorosłego, zdrowego człowieka jest więcej warte niż np. życie dorosłego, zdrowego kurczaka.lith pisze:Nie wiem, jak dla mnie traktowanie zwierzaków na równi z ludźmi to jednak średni pomysł.
Ale my właśnie nic innego poza ingerowaniem w nią nie robimy tak naprawdę Poza tym skoro znanych nam jest tyle przypadków złego ingerowania to czemu by czasem nie pójść w dobrą stronę?lith pisze:Jeżeli natura od zawsze się opierała na tym to nie wiem czemu mamy w nią ingerować specjalnie.
Łowiectwo (gospodarka łowiecka) – zespół planowanych i skoordynowanych czynności mających na celu racjonalne gospodarowanie zwierzyną w myśl zasad ekonomii i zgodnie z założeniami ochrony przyrody oraz zgodnie z gospodarką rolną i leśną. Współcześnie łowiectwo jest rozpatrywane w szerokim kontekście, określanym też jako gospodarka łowiecka. Obejmuje ona: hodowlę i ochronę zwierzyny oraz jej pozyskiwanie w drodze polowań lub odłowów, a następnie wprowadzenie do obrotu gospodarczego.
Przecież jakby zostawić w obecnym kształcie zwierzynę samą sobie to by dopiero zadyma była i chaos. To by była droga w dobrą stronę?Kultywowanie zwyczajów i ceremoniału łowieckiego, które wypływają z głęboko zakorzenionej tradycji, poprzez oddanie czci i godne obchodzenie ze zwierzyną, są wyrazem stosunku myśliwych do przyrody. Etyka łowiecka konsekwentnie wskazuje na obowiązek okazywania szacunku do upolowanej zwierzyny
Nic nie jest trwałe. Historia zna mnóstwo przypadków kiedy to jakaś tradycja została z różnych powodów zaniechana. Np. uznano ją za niepotrzebną, niewłaściwą, przestała spełniać swoje pierwotne funkcje, bądź po prostu została zastąpiona przez inne zwyczaje. Często działo się tak nawet jeśli stanowiła dużo ważniejszy element w życiu ogółu społeczeństwa niż polowania. A nie wiem co jest takiego wyjątkowego w łowiectwie, co miało by je uchronić przed odejściem do lamusa (chociaż wyrocznią nie jestem).lith pisze:Przecież polowania to wielowiekowa tradycja. Myśliwi mają szacunek do zwierząt itd. Więc nie wiem o co Ci chodzi.
szama pisze:Btw, tak mi przyszło na myśl, myslicie że gdyby nie ta cała akcja protestacyjna o głowie zubra ktoś by o tym usłyszał? I kto tu promuje polowania i wogle przypomina społeczeństwu że taki sport istnieje.
Ależ społeczeństu nie trzeba przypominać, że taki sport istnieje, bo ono doskonale o tym pamięta, tylko po prostu mało go to obchodzi. To, że nie będziesz o czymś mówił, nie znaczy, że problem zniknie. Właśnie wręcz przeciwnie, trzeba tę sprawę nagłaśniać, by skłonić przeciętnych ludzi do myślenia na pewne tematy. I jeśli nawet nie poprą naszych idei to przynajmniej wyrobią sobie zdanie. Bo najgorsza jest obojętność, według mnie.szama pisze:Przeciwnicy licytowania głowy zubra argumentowali że taki przedmiot promuje polowania, co jest złe bo źle jest zabijac niewinne zwierzątka itd.
Ja zasadności polowań nie neguje, ale przyszło mi na mysl, że robiąc takie zamieszanie osiągają skutek wręcz odwrotny od zamierzonego.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości
Copyright (C) Karpatka.pl | kontakt