Niestacjonarna - wstyd?
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Tochę siedzę na tym forum i takie informacje kiedyć pojawiały się często.
Re: Niestacjonarna - wstyd?
O ile mi wiadomo kiedyś faktycznie było tak, że niestacjonarni nie płacili za ostatni rok, ale teraz płaci się za całe 6 lat studiów. Nie jestem jednak zbyt zorientowana w tym temacie, a moja wiedza opiera się raczej na tym co przeczytałam i zasłyszałam, więc nie twierdzę, że tak jest na 100%. Mnie bardziej ciekawi jakie znaczenie dla absolwenta medycyny może mieć w przyszłej pracy, czy jak kto woli - karierze zawodowej fakt, że ukończył on studia niestacjonarne?
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 27 cze 2014, o 08:06
Re: Niestacjonarna - wstyd?
w Amehyce z tego co wiem, za medycynę płaci się DUŻY hajs, nie wspominając o tym, że aby studiować to najpierw trzeba jeszcze przejść kilkuletnie kursy, a nie płacą jednostki dostające stypendia. Tam ludzie zbierają od samego początku na studia swoich dzieci, ew. dzieciaki się zadłużają na studia. Cóż, tam każdy myśli przyszłościowo (że za lat 20 będzie zarabiał tyle, że ta sumka na studia (o wiele wyższa niż w PL) zwróci się z nawiązką).
Tylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
Tylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Nie. Lublin tak robil przez jakis czas, bo mial taki humor. Mozesz moim kolegom, ktorzy wlasnie skonczyli powiedziec, ze sie nie da - beda bardzo zdziwieni, zwlaszcza trzymajac w reku dyplomy i suplementy.Jivan pisze:Srak i srak, może dawniej tak było, 100% nie dam bo nie jestem w trybie neistacjonarnym, ale z tego co wiem to w PL nie da się skończyć medycyny w tym trybie, i dlatego ostatni rok, co najwyżej semestr jest od uczelni za darmo i przenoszą ich na stacjonarne, kończą z tymi samymi papierami co wszyscyrandomlogin pisze:Tak. I tak.iSzymur pisze:a jak się kończy studia płatne to jest to gdzieś zaznaczone w papierach? kogokolwiek to obchodzi?
Mowisz o rezydenturze. W trybie pozarezydenckim decyduja rozne rzeczy. Ale fakt, generalnie tutaj nie ma to jakiegos koszmarnego znaczenia.mrsdavis pisze:O dostawaniu się na specjalizację decyduje wynik LEK-u/ LDEK-u.
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Ten temat dotyczy wety. Zreszta oni tez sa tereaz bardzo zdziwieni, ze jak to trzeba przez cale studia placic, bo ich zycie przyzwyczailo, ze platne byly 3 lata czy ilestam.tchorz pisze:Tochę siedzę na tym forum i takie informacje kiedyć pojawiały się często. np tu progi-dzienne-wieczorowe-op-aty-za-wieczorowe-itp-sprawy-vt20205.htm
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Fakt, skrót myślowy.randomlogin pisze:Mowisz o rezydenturze.
Re: Niestacjonarna - wstyd?
sam bym tego lepiej nie ujął gratulujęTylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
[Link] Niestacjonarna - wstyd?
O leku też tak było pisane:randomlogin pisze:Ten temat dotyczy wety. Zreszta oni tez sa tereaz bardzo zdziwieni, ze jak to trzeba przez cale studia placic, bo ich zycie przyzwyczailo, ze platne byly 3 lata czy ilestam.tchorz pisze:Tochę siedzę na tym forum i takie informacje kiedyć pojawiały się często. np tu progi-dzienne-wieczorowe-op-aty-za-wieczorowe-itp-sprawy-vt20205.htm
koszty-studiowania-vt22112-15.htm#p499799
Ale to post z 2011 i mogło się pozmieniać.
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Z moich obliczeń wynika, że jeśli przyrządzałby go sam i kupował schab po średniej cenie to mógłby go jeść codziennie przez ponad 200 lat, ale jeśli chodziłby do restauracji to mógłby się tak żywić najwyżej przez lat 30.iSzymur pisze:Tylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
Re: Niestacjonarna - wstyd?
czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, że na niestacjonarne nie opłaca się iść?Trzyszcz pisze:Z moich obliczeń wynika, że jeśli przyrządzałby go sam i kupował schab po średniej cenie to mógłby go jeść codziennie przez ponad 200 lat, ale jeśli chodziłby do restauracji to mógłby się tak żywić najwyżej przez lat 30.iSzymur pisze:Tylko w Polsce każdy te 150-200tys. porównuje do tego, że MÓGŁ SE ZA TO PRZECIE KUPIĆ NOWEGO OPLA, ALBO BY MIAŁ CODZIENNIE SCHABOWEGO DO KOŃCA ŻYCIA XDD
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Co się dziwić jak u nas społeczeństwo dziadów. Średnie zarobki 700 euro, a koszt wykształcenia 50 000 euro
Żeby potem zarabiać, mniej niż te 700 euro. haha.
Żeby potem zarabiać, mniej niż te 700 euro. haha.
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Jak już płacić to lepiej niestacjonarna stoma.
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
Re: Niestacjonarna - wstyd?
Chyba, że nie lubisz grzebać ludziom w mordzie, to możesz ewentualnie przemyśleć płacenie za lekarski
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 9 Odpowiedzi
- 14496 Odsłony
-
Ostatni post autor: tista
20 sie 2016, o 13:00
-
- 2 Odpowiedzi
- 1901 Odsłony
-
Ostatni post autor: kliop
11 maja 2019, o 18:40
-
- 1 Odpowiedzi
- 3392 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mr_Sandman
13 lip 2014, o 12:32
-
- 9 Odpowiedzi
- 6871 Odsłony
-
Ostatni post autor: tak-jakos
22 sie 2014, o 10:56
-
- 20 Odpowiedzi
- 9177 Odsłony
-
Ostatni post autor: czornydanio90
17 wrz 2015, o 13:33
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości