Pielęgniarstwo

Wzajemne pomoc w wyborze prawidłowego kierunku studiów. Omówienie zasad rekrutacji na poszczególne uczelnie. Pomoc w adaptacji i nauce na studiach.
edyta20
Posty: 36
Rejestracja: 10 maja 2008, o 12:09

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: edyta20 »

Tak u mnie na roku też jest dużo zajęć, od świtu do wieczora, są też zajęcia z lekarzami. Owszem bardzo się cieszę, jak mogę dowiedzieć się czegoś ciekawego, ale fakt, że w przyszłości mam zarabiać 1 500 czy 2 000 jest przerażający
chawres
Posty: 1
Rejestracja: 28 mar 2009, o 20:08

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: chawres »

Mam do was ogromne pytanie Sama zastanawiam sie nad wyborem studiow i interesuje mnie pielegniarstwo ale kompletnie nie wiem za co sie zabrac do matury. Przeczytalam tu cos o WOK-u! ale ja sie pytam co ma wiedza o kulturze do UM?czy bede musiala zdac biologie, chemie i fizyke na rozszerzeniu? najbardziej interesuje mnie Slaski Uniwersytet Medyczny moze wie ktos jak wyglada tam rekrutacja i czy jest mozliwosc studiowania zaocznie na UM? (chodzi mi o I stopien)
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: Biochejter »

chawres pisze:czy bede musiala zdac biologie, chemie i fizyke na rozszerzeniu? najbardziej interesuje mnie Slaski Uniwersytet Medyczny moze wie ktos jak wyglada tam rekrutacja
A na strone ŚUMu to nie możesz wejść i sprawdzić?
drugi załącznik, tam masz zasady z których wynika że tylko i wyłącznie biologia jest potrzebna na pielęgniarstwo.
chawres pisze:czy jest mozliwosc studiowania zaocznie na UM? (chodzi mi o I stopien)
Nie. Stacjonarnie można.
chawres pisze:ale ja sie pytam co ma wiedza o kulturze do UM?
Niestety często niewiele ]
Awatar użytkownika
jagodzio
Posty: 638
Rejestracja: 24 lut 2009, o 12:32

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: jagodzio »

Wiecie co jest najgorsze? Jak komuś mówię, że wybieram się na pielęgniarstwo to się krzywi jakbym mu kupę pod nos podstawiła. Wszyscy próbują mnie od tego pomysłu odwieść. Ale co ja mam zrobić, jak moje zainteresowania są czysto medyczne? To najbliższy lekarzowi zawód. To jest straszne jaka jest opinia społeczeństwa na temat tego zawodu. Tak niezbędnego zawodu. Nawet sobie ludzie nie zdają z tego sprawy, że jak te stare pielęgniarki po liceum medycznym odejdą na emerytury, to nie będzie miał kto pracować, bo w chwili obecnej nie ma chętnych na te studia. (A chyba nie ma innej opcji niż studia, prawda? Nie ma żadnego studium, liceum, ani nic takiego?) Nie sądzicie, że wtedy ich sytuacja po prostu musi się poprawić, bo będzie ich tak mało?
Ale wiecie co? Mam gdzieś ich zdanie! Ja chcę pomagać ludziom i niech cała reszta sobie myśli co chce. O!
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: Padre Morf »

jagodzio pisze:(A chyba nie ma innej opcji niż studia, prawda? Nie ma żadnego studium, liceum, ani nic takiego?)
nie ma. Tylko studia.
Marzena
Posty: 557
Rejestracja: 17 sty 2007, o 20:31

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: Marzena »

jagodzio pisze:Ale wiecie co? Mam gdzieś ich zdanie! Ja chcę pomagać ludziom i niech cała reszta sobie myśli co chce. O!
mądre słowa! popieram, jeśli tylko chcesz iść na ten kierunek to idź!
mistique75
Posty: 3
Rejestracja: 15 kwie 2009, o 20:58

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: mistique75 »

Hm.
edyta20 pisze:Studia te głównie opierają się na uczęszczaniu na praktyki w szpitalach na różnych oddziałach. Odnośnie tych zajęć to muszę powiedzieć, że zamiast uczyć się zabiegów, wkłuć, iniekcji czy np. zakładaniu sondy to większość czasu studenci poświęcają na to aby myć pacjentów i dbać o ich toalety.
kasicowo pisze:ps. trzeba duzo zabiegow robic na sobie: bańki ogniowe( zgrozamyslalam ze umre ze strachu:P), venflony, zastrzyki (w dupcie tez), mycie glowy, karmienie.i wiele wielw innyhc.
A mnie zastanawia wasze podejście do zawodu pielęgniarki. Nie wiem, skąd wam przyszło do głowy, że na pielęgniarstwie powinno być miło, łatwo i przyjemnie. To ciężki zawód wymagający ogromnej wiedzy, umiejętności, odporności psychicznej, empatii. Nie polega tylko i wyłącznie na wykonywaniu zabiegów typu wstrzyknięcia, cewnikowanie naczyń czy pęcherza, zakładanie sond. Często polega właśnie na wykonywaniu toalet pacjentów. Nie ma jak do tej pory zawodu pomocy pielęgniarskiej, choć takie są właśnie założenia teraźniejszego kształcenia kadr pielęgniarskich. A tego trzeba gdzieś się nauczyć - czy wy, będąc odpowiedzialnymi za nauczanie dopuścilibyście kompletnie niewykształcony personel do łóżka pacjenta? Wstrzyknięć, wkłuć, toalet na sucho trzeba się uczyć na sobie, innej możliwości po prostu nie ma. Wszystko czego się uczycie zaczynacie od rzeczy prostych, potem przechodzicie do bardziej skomplikowanych. A wy, po pierwszym semestrze, może pierwszym roku studiów chcecie zrobić operację na otwartym sercu
Zawód pielęgniarki jest niedocenionym zawodem. Jest niewdzięczny, to prawda. Dlatego na pielęgniarstwo niech decydują się osoby, które są naprawdę pewne tego, czego chcą.
JaQb pisze:fakt w Polsce funkcjonuje jeszcze przekonanie, że pielęgniarka i salowa to prawie jedno, ale bylo to spowodowane tym, że kiedyś pojawiło się w naszym kraju bardzo wiele LO o profilach pielęgniarskich, które jednym słowem średnio kształciły i taką mamy w większości jeszcze kadre bo panie w wieku 35 i w góre szły takim systemem
gibon pisze:Mysalem ze bedzie lzej na pielegniarstwie . z tego co sie slyszy dawniej w liceach medycznych mylo 100 razy latwiej / Obecne stare pielegniary maja duzo wiedze praktyczna, ale czesto mizerna teoretyczna /
Twierdzicie, że stare pielęgniarki są niedouczone z powodu takiego a nie innego systemu nauczania w tamtych czasach. Ale faktem jest też to, że część tych pielęgniarek zdecydowała się na dalsze kształcenie i to właśnie one teraz was uczą. Poza tym ich doświadczenie gasi wasze przygotowanie teoretyczne. Bardzo często zdarza się, że młoda pielęgniarka, dumna i blada z dopiero co otrzymanym dyplomem i prawem wykonywania zawodu w ręce traktuje swoje bardziej doświadczone i dłużej pracujące koleżanki jak lebiegi. A jak przychodzi co do czego nie jest w stanie sobie poradzić z najprostszymi czynnościami. Pamiętajcie, że to, czego się nauczycie na studiach jest tylko podstawą do tego, czego nauczycie się już pracując.
ewitka_18 pisze:czy powolanie to podstawa aby zostac pielegniarka?
Pielęgniarstwo to zawód - ZAWÓD mający bardzo głębokie korzenie właśnie w powołaniu. W tej pracy oddajesz innym swój czas, energię, uwagę, siłę. Często trzeba po prostu zagryźć zęby, uśmiechnąć się do pacjenta, który przed chwilą cię zrugał jak burą sukę. To człowiek cierpiący, którego ból przerasta i nie potrafi sobie z tym poradzić. Pielęgniarka musi być dla niego oparciem, musi być pełna ciepła, zrozumienia. A to nie jest łatwe, kiedy na usta cisną ci się obelgi pod adresem tego pacjenta.
To maleńkie ziarno piasku w morzu tego, co można powiedzieć o tym zawodzie.
Awatar użytkownika
jagodzio
Posty: 638
Rejestracja: 24 lut 2009, o 12:32

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: jagodzio »

mistique75 pisze:Nie ma jak do tej pory zawodu pomocy pielęgniarskiej, choć takie są właśnie założenia teraźniejszego kształcenia kadr pielęgniarskich.
Heh, nieprawda. Właśnie, że jest taki zawód - sanitariusz ale to nie zmienia faktu, że młode pielęgniarki będą się najpierw uczyć obsługi basenu, bo też to muszą umieć.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: Padre Morf »

jagodzio pisze:Heh, nieprawda. Właśnie, że jest taki zawód - sanitariusz
jagodzio, sanitariusz i pomoc pielęgniarska (coś na wzór tego co funkcjonuje na zachodzie) to nie to samo. Od pomocy pielęgniarskich wymaga się zazwyczaj ukończenia odpowiedniej szkoły.
Umyć pacjentka czy podłożyć mu basen też trzeba umieć
Wilson
Posty: 90
Rejestracja: 12 gru 2008, o 10:04

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: Wilson »

Ale faktem jest też to, że część tych pielęgniarek zdecydowała się na dalsze kształcenie i to właśnie one teraz was uczą. Poza tym ich doświadczenie gasi wasze przygotowanie teoretyczne.
Od takiego kształcenia są właśnie studia pomostowe i wszelakie kursy. (Moja ciocia skończyła LO o profilu pielęgniarskim, pracuje w zawodzie już kilkanaście lat, ciągle się dokształca a nie ma wyższego wykształcenia). A przygotowane są lepiej, bo przecież kilka(naście) lat już pracują a poza tym w studium lub LO medycznym ludzie są/byli lepiej przygotowywani do zawodu pod względem praktycznym, a na studiach wiadomo kucie i teoria.
mistique75
Posty: 3
Rejestracja: 15 kwie 2009, o 20:58

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: mistique75 »

Wilson pisze:
Ale faktem jest też to, że część tych pielęgniarek zdecydowała się na dalsze kształcenie i to właśnie one teraz was uczą. Poza tym ich doświadczenie gasi wasze przygotowanie teoretyczne.
Od takiego kształcenia są właśnie studia pomostowe i wszelakie kursy. (Moja ciocia skończyła LO o profilu pielęgniarskim, pracuje w zawodzie już kilkanaście lat, ciągle się dokształca a nie ma wyższego wykształcenia). A przygotowane są lepiej, bo przecież kilka(naście) lat już pracują a poza tym w studium lub LO medycznym ludzie są/byli lepiej przygotowywani do zawodu pod względem praktycznym, a na studiach wiadomo kucie i teoria.
Mimo tego testarsze pielęgniarki nie są doceniane przez młodsze koleżanki. Dalej pokutuje stwierdzenie, żestara pielęgniara to głupia pielęgniara". I najbardziej boli to, że młode pokolenie, które powinno mieć inne podejście niestety go nie ma i nawet nie próbuje go zmienić. Nie można oczekiwać i wymagać szacunku w sytuacji kiedy samemu się tego szacunku nie ma.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: doktorka »

zal mi was dziewczeta. kto jeszcze na pielegniarstwie nie jest, niech nie idzie mimo, ze jako przyszly lekarz ucierpie na braku pielegniarek to nie zyczylabym nikomu takiego zawodu. niestety wszystko co pisze kolezanka o ponizaniu to prawda, niejednokrotnie lekarze, a nawet sami studenci medycyny traktuja pielegniarstwo jak 2. kategorie albo i nizej. przerabane ogolnie rzecz ujmujac. inaczej jest z poloznictwem, poloznictwo jest jakos bardziejoblaskawione".

[ Dodano: Pią Kwi 17, 2009 01:24 ]
Wilson pisze:przygotowywani do zawodu pod względem praktycznym, a na studiach wiadomo kucie i teoria.


to jest akurat smutna prawda. po studiach pielegniarka nie umie zrobic prawie nic w sensie praktyki. tam samo z reszta lekarz.
Marzena
Posty: 557
Rejestracja: 17 sty 2007, o 20:31

Re: Pielęgniarstwo

Post autor: Marzena »

a wszystko to przez te stereotypy. tam gdzie studiuje doktorka wyliczono ze na lekarskim przez 6 lat macie 5000coś godzin a my na pielegniarstwie, przez 5 lat 6000coś godzin.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości