Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.

[farmecja]

ups, my bad Ale to tak na zaś już napisałam w sumie))

[Physalis_alkekengi]

Uff, już się bałam, że zaraz się zacznie jakaś wojna tutaj W sumie dziękuję, przyda się, bo czeka mnie niedługo praktyka apteczna

[enrike]

widzę, że głównie skupiliście się na pracy w aptece, ale czy to jedyna możliwość pracy po ukończeniu farmacji? Jak to jest z tymi specjalizacjami typu farmacja przemysłowa, kliniczna czy apteczna? W tym roku dopiero zaczynam studia na farmie i chciałem się dopytać was co nieco o przyszłości jaką zapewnia farma. Pierwsze posty w tym temacie nie były zbyt optymistyczne.

[Physalis_alkekengi]

Pewnie, że to nie jedyna możliwość Nie ma co się zniechęcać na samym początku, to naprawdę piękny kierunek jeśli ktoś kocha chemię. Poczytaj sobie w internecie o przedstawicielu medycznym, na stronach przedsiębiorstw farmaceutycznych jest dużo ciekawych ofert stażu po farmacji, zawsze można też pracować w laboratorium

[Tymon]

Bez refundacji opieki farmaceutycznej slabo to widze.

W Anglii 27 funtow za wizyte , w Niemczech 27 euro , u nas chociaz 5-10 zl za pacjenta powinno byc refundowane.
Farmaceuta ma wielka wiedze na temat lekow nie wykorzystaną.

Zyski aptek wyciagna sieciowki z zachodu.

[farmecja]

Uff, już się bałam, że zaraz się zacznie jakaś wojna tutaj W sumie dziękuję, przyda się, bo czeka mnie niedługo praktyka apteczna

haha jakaż tam wojna! Toć ja przybywam w pokoju:)
Nie wiem Tymon coś Ty taki pesymistycznie nastawiony do mojego zawodu. Nie chcesz iść na farmę to nikt Cię nie zmusza. To będzie nasze zmartwienie. Ja zacznę się martwić jeśli naprawdę pracy nie znajdę, ale raczej praca będzie, gorzej z płacą. Z tym się akurat zgodzę. A nie po to robiłam dobre studia, żeby teraz wyjeżdżać z kraju niczym jakiś nieudacznik po socjologii! No błagam!

[Medycyna Lwów]

Bez refundacji opieki farmaceutycznej slabo to widze.

W Anglii 27 funtow za wizyte , w Niemczech 27 euro , u nas chociaz 5-10 zl za pacjenta powinno byc refundowane.
Farmaceuta ma wielka wiedze na temat lekow nie wykorzystaną.

Zyski aptek wyciagna sieciowki z zachodu.

na temat leków wiedzę i ma, ale nie ma wiedzy na temat chorób i zasad ich leczenia, co a priori powoduje że taka opieka byłaby niefachowa, a niekiedy nawet szkodliwa, chyba że się im studia zreformuje.

[mir1]

Witam Hmm. Też myślałam o takim farmaceutycz. opiekunie osoby starszej.Jestem starszym technikiem. Być może niedługo stracę pracę. Pewnie przejdę na zasiłek przedemerytalny (ok 700zł). Będzie trzeba dorobić. Pomyślałam że przydałby się ktoś kto uporządkowałby starszym apteczki domowe. Na razie robię to znajomym za darmo. Nie wyobrażacie sobie ile takie osoby mają leków. Największy problem , to multum leków o tym samym składzie a różnych producentów . Leżą bezużytecznie bo ludzie nie mają świadomości że to ten sam lek. Nawet NFZ zaoszczędziłby. Zauważyłam też dużo leków przetermin.i źle przechowywanych. Potrzebny jest taki opiekun. Tylko czy technik mógłby zajmować się tym ? Pozdrawiam młodych optymistów

[mir1]

Tak naprawdę z polską farmacją nie jest dobrze. Ma rację osoba,która napisała, że pierwsza będzie zatrudniona osoba młoda ,zgrabna i powabna. Bo to dobry materiał na sprzedawczynię czyli na zysk. A o ten trzeba walczyć, oj trzeba ! Sieciówki mają w nosie etykę itp. Sama aplikowałam 2 razy . Nawet nikt nie odpisał. Wiadomo, ,praca w młodym, prężnym zespole -tak reklamują się. Kiedyś z takim doświadczeniem byłabym ,ciachem,a teraz ? Po co im moje doświadczenie i uczciwość ? Żebym pacjentom prawdę mówiła i nie wciskała to co im niepotrzebne? Na pewno nie

[deVries]

Bez refundacji opieki farmaceutycznej slabo to widze.

W Anglii 27 funtow za wizyte , w Niemczech 27 euro , u nas chociaz 5-10 zl za pacjenta powinno byc refundowane.
Farmaceuta ma wielka wiedze na temat lekow nie wykorzystaną.

Zyski aptek wyciagna sieciowki z zachodu.

na temat leków wiedzę i ma, ale nie ma wiedzy na temat chorób i zasad ich leczenia, co a priori powoduje że taka opieka byłaby niefachowa, a niekiedy nawet szkodliwa, chyba że się im studia zreformuje.

Robi się to, powoli ale jednak - dorzucili trochę godzin farmakoterapii", wprowadzili (albo rozszerzyli, nie wiem jak poprzednio było) przedmiot opieka farmaceutyczna", a farmacja kliniczna ma być osobnym przedmiotem (a nie jak dotychczas ewentualnie blokiem fakultetów).

Tylko że moim zdaniem mniej zależy od programu studiów - opieka farmaceutyczna i farmacja apteczna to jest tylko pewna działka farmacji, te pogardzane przez wszystkich chemie, syntezy i technologie też muszą być - na farmacji kształci się farmaceutów, a nie aptekarzy. Powinien być lepszy dostęp do specjalizacji (przede wszystkim aptecznej, klinicznej), ich programy powinny zostać odpowiednio zreformowane. Wymagać od świeżego absolwenta farmacji, żeby prowadził fachową opiekę farmaceutyczną to jak oczekiwać od lekarza po stażu, że będzie się znał powiedzmy na kardiologii na równi ze specjalistą.

Można sobie gdybać, a i tak wszystko rozbija się o kasę - nie ma pieniędzy na refundowanie opieki, nie ma na zatrudnianie farmaceutów klinicznych w szpitalach (więc gdzie mają się szkolić, spróbuj zostać chirurgiem pracując w przychodni.)

uprawnienia do pracy w aptece ma każdy mgr farmacji więc logicznym jest że dodatkowe studia itp. nie powodują ich utraty. NO chyba że medycyna, wtedy trzeba się zdecydować co chce się robić czy farm. czy lek.

Bycie diagnostą laboratoryjnym nie ma wpływu na PWZ farmaceuty. Uprawnienia można stracić, jeśli się np. punktów nie wyrobi. W sumie nie wiem czy przyczyną może też być nie pracowanie w aptece przez dłuższy czas.?

W ogóle to spinacie się jakby wybór farmacji w wieku 20 lat zobowiązywał was do bycia farmaceutą aż do emerytury, myślenie jak kurde sprzed pół wieku Jak się okaże, że nie mogę się w tej branży odnaleźć to się po prostu przekwalifikuję, zostanę grafikiem albo tłumaczem albo trenerem fitness, kucharzem czy na co tam będzie akurat koniunktura. Studiuję to bo lubię takie zagadnienia i chcę mieć wyższe wykształcenie, mam w dodatku ten komfort psychiczny, że nie jest to pierwszy lepszy kierunek a branża szeroka. Mam wrażenie, że jak ktoś dostaje papierek, który mu na coś pozwala, to przestaje patrzeć na wszystko inne i wręcz ma wrażenie, że mu nie wolno.

[Physalis_alkekengi]

Święte słowa deVries, podpisuję się pod Twoją wypowiedzią obiema rękami!

[Katx2]

Może te opinie o farmacji trochę przesadzone Nie jest za dobrze,ale na pewno o niebo lepiej niż po kierunkach humanistycznych

[Katx2]

chociaż jak patrzę na ogłoszenia

to zaczynam nabierać pewnych wątpliwości