Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
Niemcy
W Niemczech opieka farmaceutyczna rozwija się bardzo intensywnie. W latach 80. kraj ten stanął przed problemem nadużywania leków, przeciętny Niemiec wydawał na produkty lecznicze o 30 proc. więcej niż np. mieszkaniec Wielkiej Brytanii. Obecnie sfera związana z produktami leczniczymi została objęta większą kontrolą, farmaceuci gromadzą informacje o terapii pacjentów, często dyskutując z nimi na ten temat, nawet w ich domach. Omawiane są wszelkie wątpliwości dotyczące działań niepożądanych, skutków ubocznych stosowanej terapii, a także innych dolegliwości pojawiających się u pacjenta. Istnieją 3 śródła finansowania tej opieki: pacjenci, budżet państwa i firmy ubezpieczeniowe.
Jeszcze kilka lat temu niewiele osób objętych było tym programem, jedynie około 20 proc., teraz proporcje te odwróciły się. Działalność ta nie została wprowadzona od razu, wymagała przełamania wielu barier wśród farmaceutów, a także pacjentów.
Holandia
W Holandii opiekę farmaceutyczną wprowadzono w latach 90. W 1995 r. została wprowadzona elektroniczna karta jako instrument gromadzący informacje o pacjencie. Dwa lata póśniej opieka farmaceutyczna znalazła się w programie ministerstwa zdrowia.
Holandia jest państwem, gdzie główna medyczna działalność została scedowana na farmaceutów. Istnieją bazy danych z historią chorób pacjenta dostępne dla wszystkich realizatorów opieki farmaceutycznej, czyli lekarzy i farmaceutów. Apteka nie wygląda jak sklep, ale służy do dostarczania leków i udzielania pomocy medycznej, co wiąże się z niezwykle silnym i profesjonalnym imagem. Konsultacje z pacjentem odbywają się w specjalnych pokojach. Farmaceuta spotyka się również z lekarzem, by omawiać farmakoterapię pacjenta oraz ewentualne w niej zmiany. Szczególną opieką objęci są pacjenci ze schorzeniami przewlekłymi, takimi jak np. cukrzyca czy nadciśnienie.
Anglia
W Anglii rolą farmaceuty jest ocena stanu zdrowia chorego i ewentualne skierowanie go do lekarza. Aptekarz jest doradcą, który musi znać podstawy interny, ale także np. dermatologii. Coraz bardziej rozwija się rola farmaceuty jako doradcy i rozmówcy oraz osoby mającej większe uprawnienia w dysponowaniu lekami. W kraju tym idea opieki skierowana jest głównie na indywidualne potrzeby pacjenta. Przykład ten pokazuje jak bardzo rozwija się zakres obowiązków farmaceuty w innych krajach i jak różne mogą być jego obowiązki.
Hiszpania
Kolejnym krajem szczycącym się oficjalnym wsparciem idei opieki farmaceutycznej jest Hiszpania, która wprowadziła ją w 1997 roku. Hiszpański parlament zwiększył obowiązki farmaceuty o monitorowanie procesu farmakoterapii oraz współpracę w ocenie użyteczności medykamentów i wynikających z ich stosowania potencjalnych działań niepożądanych. Program ten spotkał się z wieloma oporami i trudnościami, podobnie zresztą jak w innych krajach. Farmaceuci obawiali się nowych obowiązków, a także konieczności budowania zupełnie nowych relacje z pacjentami. Nie brak było także napięć wśród innych zawodów realizujących program opieki farmaceutycznej. Problemy te jednak są powoli przełamywane.
W wielu państwach program ten nie funkcjonuje, jednak z całą pewnością będzie coraz częściej realizowany. Opieka farmaceutyczna, oprócz korzyści dla pacjenta, przynosi także korzyści dla skarbu państwa, jest to szczególnie zauważalne w geriatrii. Osoby starsze często chodzą do lekarzy. Niejednokrotnie idąc do kardiologa nie przyznają się jakie leki przepisał im neurolog czy internista i w efekcie mogą zażywać 3 leki oszczędzające potas o innych nazwach handlowych. Gdyby aptekarz miał możliwość sprawdzenia w swojej bazie informacyjnej, jakie leki zostały wydane pacjentowi, mógłby oszczędzić wydatku i pacjentowi i skarbowi państwa, a przede wszystkim zapobiec przedawkowaniu tych leków.
Monitorowanie terapii pacjentów na pewno w pierwszym etapie będzie kosztowne i wymagające przełamania barier zarówno u pacjentów, jak i farmaceutów. Jednak w ogólnym rozrachunku jest programem pozwalającym na oszczędności. Przyniesie pełną opiekę medyczną pacjentom, a farmaceutom da możliwość wykorzystywania wiedzy i umiejętności oraz większą satysfakcję z wykonywanego zawodu.
ps.pasjonujacy i ciekawy zawod w innych krajach oraz doceniony
na rowni z lekarskim
W Niemczech opieka farmaceutyczna rozwija się bardzo intensywnie. W latach 80. kraj ten stanął przed problemem nadużywania leków, przeciętny Niemiec wydawał na produkty lecznicze o 30 proc. więcej niż np. mieszkaniec Wielkiej Brytanii. Obecnie sfera związana z produktami leczniczymi została objęta większą kontrolą, farmaceuci gromadzą informacje o terapii pacjentów, często dyskutując z nimi na ten temat, nawet w ich domach. Omawiane są wszelkie wątpliwości dotyczące działań niepożądanych, skutków ubocznych stosowanej terapii, a także innych dolegliwości pojawiających się u pacjenta. Istnieją 3 śródła finansowania tej opieki: pacjenci, budżet państwa i firmy ubezpieczeniowe.
Jeszcze kilka lat temu niewiele osób objętych było tym programem, jedynie około 20 proc., teraz proporcje te odwróciły się. Działalność ta nie została wprowadzona od razu, wymagała przełamania wielu barier wśród farmaceutów, a także pacjentów.
Holandia
W Holandii opiekę farmaceutyczną wprowadzono w latach 90. W 1995 r. została wprowadzona elektroniczna karta jako instrument gromadzący informacje o pacjencie. Dwa lata póśniej opieka farmaceutyczna znalazła się w programie ministerstwa zdrowia.
Holandia jest państwem, gdzie główna medyczna działalność została scedowana na farmaceutów. Istnieją bazy danych z historią chorób pacjenta dostępne dla wszystkich realizatorów opieki farmaceutycznej, czyli lekarzy i farmaceutów. Apteka nie wygląda jak sklep, ale służy do dostarczania leków i udzielania pomocy medycznej, co wiąże się z niezwykle silnym i profesjonalnym imagem. Konsultacje z pacjentem odbywają się w specjalnych pokojach. Farmaceuta spotyka się również z lekarzem, by omawiać farmakoterapię pacjenta oraz ewentualne w niej zmiany. Szczególną opieką objęci są pacjenci ze schorzeniami przewlekłymi, takimi jak np. cukrzyca czy nadciśnienie.
Anglia
W Anglii rolą farmaceuty jest ocena stanu zdrowia chorego i ewentualne skierowanie go do lekarza. Aptekarz jest doradcą, który musi znać podstawy interny, ale także np. dermatologii. Coraz bardziej rozwija się rola farmaceuty jako doradcy i rozmówcy oraz osoby mającej większe uprawnienia w dysponowaniu lekami. W kraju tym idea opieki skierowana jest głównie na indywidualne potrzeby pacjenta. Przykład ten pokazuje jak bardzo rozwija się zakres obowiązków farmaceuty w innych krajach i jak różne mogą być jego obowiązki.
Hiszpania
Kolejnym krajem szczycącym się oficjalnym wsparciem idei opieki farmaceutycznej jest Hiszpania, która wprowadziła ją w 1997 roku. Hiszpański parlament zwiększył obowiązki farmaceuty o monitorowanie procesu farmakoterapii oraz współpracę w ocenie użyteczności medykamentów i wynikających z ich stosowania potencjalnych działań niepożądanych. Program ten spotkał się z wieloma oporami i trudnościami, podobnie zresztą jak w innych krajach. Farmaceuci obawiali się nowych obowiązków, a także konieczności budowania zupełnie nowych relacje z pacjentami. Nie brak było także napięć wśród innych zawodów realizujących program opieki farmaceutycznej. Problemy te jednak są powoli przełamywane.
W wielu państwach program ten nie funkcjonuje, jednak z całą pewnością będzie coraz częściej realizowany. Opieka farmaceutyczna, oprócz korzyści dla pacjenta, przynosi także korzyści dla skarbu państwa, jest to szczególnie zauważalne w geriatrii. Osoby starsze często chodzą do lekarzy. Niejednokrotnie idąc do kardiologa nie przyznają się jakie leki przepisał im neurolog czy internista i w efekcie mogą zażywać 3 leki oszczędzające potas o innych nazwach handlowych. Gdyby aptekarz miał możliwość sprawdzenia w swojej bazie informacyjnej, jakie leki zostały wydane pacjentowi, mógłby oszczędzić wydatku i pacjentowi i skarbowi państwa, a przede wszystkim zapobiec przedawkowaniu tych leków.
Monitorowanie terapii pacjentów na pewno w pierwszym etapie będzie kosztowne i wymagające przełamania barier zarówno u pacjentów, jak i farmaceutów. Jednak w ogólnym rozrachunku jest programem pozwalającym na oszczędności. Przyniesie pełną opiekę medyczną pacjentom, a farmaceutom da możliwość wykorzystywania wiedzy i umiejętności oraz większą satysfakcję z wykonywanego zawodu.
ps.pasjonujacy i ciekawy zawod w innych krajach oraz doceniony
na rowni z lekarskim
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
Tymon ma niestety rację! Tak czytam i zastanawiam się dlaczego Wy młodzi nie chcecie tej prawdy wysłuchać ? Wiem, młodość tak ma. Gdy zaczynałam pracę ,starsze koleżanki zalecały dbanie o nogi. Pomyślałam, żylaki ? U mnie ? To niemożliwe, nie mam ani najdrobniejszego pajączka. Teraz, po 30 latach żałuję, że lekceważyłam te uwagi.
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
Bo chyba ilość wiedzy i przepisy co komu wolno, nas przerosły.
Kiedyś szaman był psychologiem, psychiatrą lekarzem i farmaceutą jednocześnie. ajak trzeba to i księdzem. Tylko poloznictwo i stomatologia działały niejako osobno
Kiedyś szaman był psychologiem, psychiatrą lekarzem i farmaceutą jednocześnie. ajak trzeba to i księdzem. Tylko poloznictwo i stomatologia działały niejako osobno
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
czyli co,nie opłaca się tego w ogóle studiować? nie chcę wyjeżdżać.
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
Jak się nie urodzisz Royal Baby to nic się nie opłaca.
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
Ale jakiej prawdy nie chcemy słuchać, nie rozumiem?mir1 pisze:Tymon ma niestety rację! Tak czytam i zastanawiam się dlaczego Wy młodzi nie chcecie tej prawdy wysłuchać ? Wiem, młodość tak ma.
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
E-recepty wymusza rozwoj opieki farmaceutycznej.
Lekarz farmaceuta: Monitorowanie procesu farmakoterapi i opieka farmaceutyczna , obok pokoju lekarza geriatry.
Jezeli LOBBY wiecie ktore bedzie blokowalo wejscie tej ustawy zostanie wyjazd , aby miec pasjonujacy zawod.
ps. po co w Polsce ten kierunek bez opieki farmaceutycznej to lepiej niech przeznacza polowe miejsc farmacji na lekarski.
Lekarz farmaceuta: Monitorowanie procesu farmakoterapi i opieka farmaceutyczna , obok pokoju lekarza geriatry.
Jezeli LOBBY wiecie ktore bedzie blokowalo wejscie tej ustawy zostanie wyjazd , aby miec pasjonujacy zawod.
ps. po co w Polsce ten kierunek bez opieki farmaceutycznej to lepiej niech przeznacza polowe miejsc farmacji na lekarski.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
czeka cię więc wyjazd - nie dałbym obecnie żadnemu farmaceucie opieki nad chorym, bo to lekarz odpowiada za leczenie swojego pacjenta.
Zamienniki, jakieś grube interakcje zauważone na recepcie (po konsultacji z lekarzem), leczenie OTC, profilaktyka - tak, reszta nie ma obecnie farmaceuta i wiedzy (na studiach nie uczą się interny, do tego niezbędnej), i narzędzi (tajemnica lekarska, KEL, ustawa o zawodzie lekarza). Środowisko lekarskie w Polsce jest nad wyraz silne i zgrane czego nie można powiedzieć o środowisku aptekarskim (przykłady z początku tego roku), więc wszystko piszesz to mrzonki póki co. Warto sobie uświadomić, ze to że znasz leki nie znaczy że umiesz leczyć - bo czytając wypowiedzi niektórych hej-do przodu farmaceutów mam takie wrażenie.
Zamienniki, jakieś grube interakcje zauważone na recepcie (po konsultacji z lekarzem), leczenie OTC, profilaktyka - tak, reszta nie ma obecnie farmaceuta i wiedzy (na studiach nie uczą się interny, do tego niezbędnej), i narzędzi (tajemnica lekarska, KEL, ustawa o zawodzie lekarza). Środowisko lekarskie w Polsce jest nad wyraz silne i zgrane czego nie można powiedzieć o środowisku aptekarskim (przykłady z początku tego roku), więc wszystko piszesz to mrzonki póki co. Warto sobie uświadomić, ze to że znasz leki nie znaczy że umiesz leczyć - bo czytając wypowiedzi niektórych hej-do przodu farmaceutów mam takie wrażenie.
-
- Posty: 737
- Rejestracja: 5 lip 2011, o 11:39
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
To osoby z lekarskiego lub kandydaci na lekarski nie chcą słyszeć w ogóle o możliwości takich zmian. Myślę, że kandydaci na farmację, studenci jak i farmaceuci byliby zadowoleni, gdyby zaczęło się dziać coś w tym kierunku.
na medycynie też takich hej-do przodu raczej nie brakujeKaamil pisze:bo czytając wypowiedzi niektórych hej-do przodu farmaceutów mam takie wrażenie.
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
Ja jestem na lekarskim Sum , ale poznalem wielu przyszlych farmaceutow,
szkoda ich w sieciowce . I zainteresowanie farmacja zostalo }}}}}
szkoda ich w sieciowce . I zainteresowanie farmacja zostalo }}}}}
-
- Posty: 737
- Rejestracja: 5 lip 2011, o 11:39
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
No ale nie da się zaprzeczyć, że sporo lekarzy czy studentów lekarskiego niemalże pogardza farmaceutami czy studentami farmacji. Siłą rzeczy, farmaceuta diagnoz nie stawia i nigdy nie będzie tego robił, ale o samym leku wiedzę ma większą.Tymon pisze:Ja jestem na lekarskim Sum , ale poznalem wielu przyszlych farmaceutow,
szkoda ich w sieciowce . I zainteresowanie farmacja zostalo }}}}}
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
To sa aspekty prawne, ktorych nikt raz na zawsze w granicie nie wykul - jak bedzie potrzeba i wola, to sie zmieni. Zreszta dostep do fragmentarycznych informacji o pacjenci maja wszyscy zaangazowani w proces leczenia, w zakresie niezbednym do wykonania ich kawalka - wiec jesli powiekszymy kawalek farmaceutow, to nawet wielkie zmiany prawne nie sa wymagane.Kaamil pisze:(tajemnica lekarska, KEL, ustawa o zawodzie lekarza)
To powiedziawszy - jestem wielkim przeciwnikiem jakiejkolwiek bazy danych, do ktorej maja miec dostep farmaceuci. Jako pacjent. Nie zycze sobie tego, zeby do takich informacji o mnie czy mojej rodzinie mialy dostep setki tysiecy osob (jesli zsumujemy lekarzy i farmaceutow), i wszystko co byloby potrzebne to komputer podlaczony do internetu. Mysle, ze podobnego zdania bedzie GIODO - i cos takiego nigdy, a w kazdym razie jeszcze bardzo dlugo, nie zaistnieje. Oczywiscie, NFZ wie bardzo duzo juz i tak - ale jednak w tej wersji nie jest tak, ze punktow dostepu do tej wiedzy sa tysiace. Zreszta NFZ sie oklamuje, chocby w imie korzystniejszych rozliczen.
BTW - piszecie ze taki system pozwalalby wychwycic osoby, ktore dostaja np takie same leki od roznych specjalistow. Cos w tym tym faktycznie jest. Tylko nie zwracacie uwagi na jedna rzecz - jesli juz cos takiego zaistnieje (w zakresie przypisane leki, bo w zakres cala medyczna historia pacjenta nie wierze jak pisalem wyzej) - to dostep do tego beda mieli lekarze. Tez maja komputery, tez beda mogli zobaczyc co tam pacjenci maja przypisane i od kogo. A jesli oni beda mogli to zobaczyc, to juz farmaceutom nie bedzie to potrzebne. I nie chodzi o moje zdanie - tylko o silne srodowisko lekarskie, i silne w spoleczenstwie przekonanie, ze leczyc to jednak ma lekarz. Ani pierwszego, ani drugiego nie zmieni sie z dnia na dzien.
Poza tym ja prywatnie tez jestem temu troche przeciwny, bo wole zeby dostep do takich danych mialo raczej mniej osob, a nie raczej wiecej.
Re: Po farmacji czyli mgr opiekun osoby starszej.
randomlogin, ja sobie wyobrażałem zawsze, że pacjent miałby jakąś kartę, która by była niezbędna do tego, żeby farmaceuta uzyskał dostęp do tych danych. Więc nie tysiące punktów tylko ze 2 apteki, które odwiedzasz.
Co do tego że lekarze też by mieli dostęp - no mieliby, na dobrą sprawę oprócz lekarza może nie być innych zawodów medycznych. Tylko chyba chodzi o to, żeby cały system usprawnić, a lekarze już teraz są przeciążeni jakimiś papierkowymi badziewiami i na pacjenta zostaje mało czasu. Jakby jeszcze mieli grzebać po bazach to słabo. Poza tym nie chodzi tylko o zapobieganie stosowania tego samego leku pod różnymi nazwami handlowymi tylko też udzielenie pacjentowi informacji na temat tego leku, na to lekarze już kompletnie czasu nie mają. I wiem co mówię, bo próbowałem się kiedyś dowiedzieć co dostałem. Raz mi powiedzieli, że lekarstwo", drugi raz uściślili do tabletki".
Co do tego że lekarze też by mieli dostęp - no mieliby, na dobrą sprawę oprócz lekarza może nie być innych zawodów medycznych. Tylko chyba chodzi o to, żeby cały system usprawnić, a lekarze już teraz są przeciążeni jakimiś papierkowymi badziewiami i na pacjenta zostaje mało czasu. Jakby jeszcze mieli grzebać po bazach to słabo. Poza tym nie chodzi tylko o zapobieganie stosowania tego samego leku pod różnymi nazwami handlowymi tylko też udzielenie pacjentowi informacji na temat tego leku, na to lekarze już kompletnie czasu nie mają. I wiem co mówię, bo próbowałem się kiedyś dowiedzieć co dostałem. Raz mi powiedzieli, że lekarstwo", drugi raz uściślili do tabletki".
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 7264 Odsłony
-
Ostatni post autor: Userr1
24 mar 2015, o 21:31
-
- 0 Odpowiedzi
- 3692 Odsłony
-
Ostatni post autor: John1xx
13 mar 2017, o 13:09
-
-
Książka z anatomii (dla osoby trenującej)
autor: BodyChallenge » 15 wrz 2016, o 19:13 » w Książki do matury z biologii - 2 Odpowiedzi
- 3285 Odsłony
-
Ostatni post autor: persil1991
20 wrz 2016, o 21:27
-
-
-
Medycyna i stomatologia jednocześnie, szukam osoby
autor: umbilicus » 19 sie 2015, o 18:03 » w Medycyna na studiach - 16 Odpowiedzi
- 7527 Odsłony
-
Ostatni post autor: Agher
29 sie 2015, o 19:42
-
-
- 3 Odpowiedzi
- 4165 Odsłony
-
Ostatni post autor: persil1991
16 sty 2016, o 18:54
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości