Poprawa 5 raz.

Informacje, porady, pomoc od osób przygotowujących się oraz poprawiających maturę. Pomoc w wyborze kierunków studiów.
Karola96
Posty: 34
Rejestracja: 14 mar 2014, o 15:55

Re: Poprawa 5 raz.

Post autor: Karola96 »

Pytanie dla tych którzy poprawiają i zostają rok w domu: jak załatwiacie sprawę ubezpieczenia? Myślałam o zapisaniu się do szkoły policealnej, ale nie wiem czy będę chciała tam w ogóle chodzić.

_włóczykij
Posty: 1578
Rejestracja: 8 kwie 2011, o 21:18

Re: Poprawa 5 raz.

Post autor: _włóczykij »

idziesz do UP, rejestrujesz się jako bezrobotna i masz dzięki temu ubezpieczenie.
Przychodzisz do nich na wyznaczone terminy, co miesiąc, trzy, coś takiego i oni proponują Ci wtedy jakieś oferty pracy, jednak procent znalezienia czegokolwiek jest bardzo niski
Awatar użytkownika
jacekp-bio
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2015, o 21:39

Re: Poprawa 5 raz.

Post autor: jacekp-bio »

Jak się Tobie będzie nudzić - wolontariat, miałem coś takiego z pełną dokumentacją i ubezpieczeniem w Centrum Onkologii. Musiałem jedynie płacić za badania lekarskie o zdolności do wolontariatu. Nie każda placówka może oferować pełne ubezpieczenie. To zależy od ilości dni i pracy na wolontariacie. Doświadczenie można wpisać do CV - może pomóc w szukaniu pracy ale nie musi.

Takie pytanie z innej beczki do osób zostających w domu i tych co zostały wcześniej - warto ryzykować rok w domu - tylko ucząc się ? Co jeżeli nie powiedzie się za rok (czego nie życzę). Czy po prostu rok kucia - takiego zupełnego daje pełną gwarancję sukcesu ?
xwodniczkax
Posty: 69
Rejestracja: 11 lip 2014, o 14:23

Re: Poprawa 5 raz.

Post autor: xwodniczkax »

Ja zostałam i warto.
Ale nie daje to pełnej gwarancji sukcesu. Niektórzy zostają w domu, poświęcają się nauce i nie poprawiają. Nie ma reguły.
szoczka150
Posty: 27
Rejestracja: 9 lip 2015, o 05:51

Re: Poprawa 5 raz.

Post autor: szoczka150 »

jacekp-bio myślę,że jak komuś naprawdę zależy na poprawie matury to warto zostać ten rok w domu Sama od razu się na to niestety nie zdecydowałam i kilka miesięcy straciłam na studiach które nie były spełnieniem moich marzeń, jednak kiedy już zrezygnowałam z tych studiów zaczęłam intensywnie przygotowywać się do matury i udało się poprawić
Żałowałam,że od razu nie zdecydowałam się na pozostanie w domu, bo straciłam czas no i też jednak pieniądze na opłaty za akademik itp.
Nic nie daje 100 % gwaranci poprawy matury, jednak myślę,że nawet jeżeli komuś by się nie udało to przynajmniej ma to świadomość,że zrobił wszystko co mógł
Właśnie taka myśl,że nie zrobiłam wszystkiego aby zawalczyć o swoje marzenie sprawiła,że zrezygnowałam ze studiów Dziś nie żałuję tej decyzji i życzę wszystkim poprawiającym powodzenia
Argentum
Posty: 313
Rejestracja: 12 kwie 2013, o 18:25

Re: Poprawa 5 raz.

Post autor: Argentum »

_w&#x142&#xF3czykij pisze:idziesz do UP, rejestrujesz się jako bezrobotna i masz dzięki temu ubezpieczenie.
Przychodzisz do nich na wyznaczone terminy, co miesiąc, trzy, coś takiego i oni proponują Ci wtedy jakieś oferty pracy, jednak procent znalezienia czegokolwiek jest bardzo niski
A przy okazji możesz wystartować w jakimś konkursie i dostać dotację na firmę.
Jak ja. To jedyna korzyść z tego, że rok w domu siedziałem.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości