Poprawa matury

[Echeveria]

Chciałabym prosić Was o doradzenie mi w sprawie kursów maturalnych lub korepetycji na terenie Katowic, które przygotowałby mnie do poprawy matury z chemii i biologii. Znalazłam tego dużo, ale chodzi mi o jakieś sprawdzone, które przygotują mnie na tyle dobrze, że będę mieć szanse zdać maturę na jak najwięcej procent.

[DrZation]

Myślę, że najlepszym sposobem jest nauka samemu a pieniądze przeznaczone na kurs/korepetycje lepiej wydać na dobre zbiory zadań. W razie problemów zawsze możesz napisać tutaj.Jestem pewny na sto procent, że znajdzie się tutaj ktoś kto Ci pomoże jak czegoś nie rozumiem.

[ela_]

Ja chodziłam na kkorepetycje z chemii i biologii i nie wyobrazam sobie zdawania matury bez nich. Na pewno mobilizuja do pracy bo zawsze mussz na nie isc i duzo mi dawaly. Ja polecam korepetycje. Pozdrawiam:)

[Sznurówka]

Uczęszczałam na kurs Medicus i z perspektywy czasu uważam, że średnio się przydał, więc jeśli brałaś/-eś go pod uwagę - odradzam. Najlepiej wydać na książki i ewentualnie korepetytora, który Ci doradzi, skoryguje itp.

[Kolave]

chodziłam na korki z chemii i jak w szkole byłam przekonana, że nie dam rady zdać matury, tak po zajęciach wszystko było jasne.
poza tym dobry korepetytor(ja miałam wykładowcę i byłego egzaminator) będzie wiedział co najbardziej ci sie przyda, jakie zadania musisz trenować i wyłapie Twoje ewentualne błędy.
Nauka samemu jest dobra, jeżeli nie ma się problemów z tymi przedmiotami i na luzie robi się arkusze, a same zbiory nic nie dadzą gdy sie nie wie jak rozwiązuje się dane zadanie.

[ponka]

na terenie Katowic nie mam pojęcia jak to wygląda, ale moim zdaniem lepiej jest chodzić gdzieś na korepetycje. na pewno coś znajdziesz, a zawsze to dodatkowa mobilizacja. o medicusie słyszałam różne rzeczy, z tego co pamiętam to większość niepochlebnych. jestem niemal pewna, że wątek o medicusie gdzieś się na tym forum przewinął także musisz dobrze poszukać, a na pewno ktoś już się wypowiedział.

[DrZation]

Hmmm wydaje mi się,że właśnie od tego by nauczyć się robić zadania jest teoria do, której mimo wszystko też trzeba przysiąść.

[Kolave]

tak, próbowałam nauczyć się entalpi i entropi z podręcznika. szybkości reakcji też, a równowaga to w ogóle Najlepiej wyglądało to w szkole Kasia, czytaj na głos przykład z operonu-a w domu zróbcie zadania z ćwiczeń". (próbowałam, ale w przykładzie był błąd bo nie wychodziło mi ich równanie kwadratowe). Początkowo myślałam, że to ja jestem nieogarnięta po tym moim gimnazjum, ale wychodziło na to, że cały nasz biol-chem był.
Szczerze Ci zazdroszczę, że potrafisz ogarnąć chemie sam na podstawie teorii. Ja niestety potrzebowałam mocnej dawki korków od podstaw , aby zacząć myśleć w odpowiedni sposób i dalej ogarniać samemu. Braki, braki, braki.
Za to korki z bioli można sobie odpuścić chyba, że ma się problem z trafianiem w wspaniały klucz.

[ela_]

Mi korki z bioli pomogły myśleć biologicznie". I tylko im zawdzieczam moje 85%

[Anjaa]

Też polecam korepetycje, większość ludzi ode mnie też je wybrała, na kursy do matury chodził ktoś sporadycznie. Kolave piona! U mnie chemia tak samo beznadziejna, wszystko czego się dowiedziałam to z korów. Myślę że ciężko się tego wszystkiego nauczyć tylko z podręczników, zadania są różne, najlepiej jak ktoś wytłumaczy, pokaże które warto poćwiczyć bo są ważne itp.

Z biologii jak kto woli, to kwestia nauczenia, nie zrozumieć można kilku trudniejszych procesów a cała reszta nie jest szalenie skomplikowana ale bez moich korów też bym nie osiągnęła mojego wyniku który przerósł totalnie moje oczekiwania, dzięki korepetycjom miałam jakąkolwiek mobilizacje do tego żeby usiąść na dupie i jednak coś poczytać z tego no i nie musiałam brnąć sama przez te miliony stron podręczników, pani mi wszystkie działy opowiadała co też mi mega dużo dało bo jakoś jak słuchałam zapamiętywałam lepiej niż jak czytałam i te słowa mi jakoś w głowie pozostawały bardziej. Trzeba poćwiczyć jeszcze jak wpasować się w biologiczny klucz i to może być trudniejsze do zrobienia samemu chociaż też myśle że z czasem i w tym nabiera się wprawy

[Kolave]

Tak, właśnie też więcej zapamiętuję gdy ktoś mi tłumaczy niż gdy czytam oraz aby samemu pracować trzeba mieć dużo samo zaparcia. Sama przygotowywałam się z biologi i gdybym znowu miała wybierać to też poszukałabym korepetytora przynajmniej na miesiąc przed

[norbi92]

Dobrą sprawą na poprawianie matury jest moim zdaniem taka opcja jaką ja stosuję: w tym roku zabrakło mi 4 punktów na studia, a nie chciałem iść na jakiś kierunek, żeby tylko rok przezimować (szkoda kasy), więc zostałem w domu. Poszedłem do mojego LO i załatwiłem sobie zgodę od dyrektora szkoły, że będę mógł uczęszczać do bio-chemów na zajęcia z biologii i chemii + fakultety jako wolny słuchacz. Taka opcja wymusza pewną systematyczność i trochę pomaga w nauce tych przedmiotów Jeśli ktoś z Was miałby taką możliwość, to polecam

[Lun]

Pomaga jak u ciebie w szkole te przedmioty stały na dobrym, wysokim poziomie.
U mnie byłoby to marnotrawstwo czasu