Kandydaci na medycyne - matura 2009
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Dla mnie fakultet to ostatnia deska ratunku, mój profil skończył już biologię i chemię, a fakultet z każdego przedmiotu to i tak tylko 2 godziny lekcyjne w tygodniu. Ale dla mnie to na pewno zdecydowanie lepsze niż nic )
Prawdę mówiąc jestem ze Strzelec Opolskich, jest tutaj liceum ogólnokształcące, ale powiedzmy, że kiedy przyszedł czas składania podań z powodów osobistych nie chciałam go złożyć w swojej miejscowości. Później zrobiło się za późno, bo rok szkolny jest w tym liceum dzielony na trymestry i są kursy z każdego przedmiotu, przez pierwsze 4 czy 5 semestrów kursy podstawowe, a później wybiera się roszerzone i część tylko (jak polski i typu w-f) zostaje podstawowa. Teraz brzmi świetnie )
Notatki z lekcji ciężko jest dostać, sama posiadam z chemii tylko pierwszą część, kiedyś myślałam, że kupiłam drugą, ale wróciłam do domu i okazało się, że to ta którą mam, więc jedną mam w zapasie, mogę odsprzedać, nowa, nieużywana )
Prawdę mówiąc jestem ze Strzelec Opolskich, jest tutaj liceum ogólnokształcące, ale powiedzmy, że kiedy przyszedł czas składania podań z powodów osobistych nie chciałam go złożyć w swojej miejscowości. Później zrobiło się za późno, bo rok szkolny jest w tym liceum dzielony na trymestry i są kursy z każdego przedmiotu, przez pierwsze 4 czy 5 semestrów kursy podstawowe, a później wybiera się roszerzone i część tylko (jak polski i typu w-f) zostaje podstawowa. Teraz brzmi świetnie )
Notatki z lekcji ciężko jest dostać, sama posiadam z chemii tylko pierwszą część, kiedyś myślałam, że kupiłam drugą, ale wróciłam do domu i okazało się, że to ta którą mam, więc jedną mam w zapasie, mogę odsprzedać, nowa, nieużywana )
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Skąd masz takie informacje że Operon zawiera całą treść na mature? Ja 2 lata biol-chemu mam za sobą i korzystaliśmy z WSiPu właśnie, czasami dodatkowe informacje były z PWNu.persil1991 pisze: [ Dodano: Sro Lip 23, 2008 15:54 ]Tak, mam. Inaczej bym nie ujechał. Ale warto mieć do tego Operon, bo to on zawiera wszystkie treści potrzebne na maturę. Ani słowa więcej, ani mniej.veg999 pisze:[mod] co do książek to WSiPu są fajne
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
operon jest podrecznikiem, ktory jest podstawa do matury, glownie dlatego, ze pytania ukladaja jego autorzy i wspolautorzy.
ja osobiscie polecam WSiP+operon
z chemii nie wiem jaki podrecznik w sumie jest ok, ale jesli chodzi o zadania to takie zielone, testowe, zebrane zadania z egzaminow wstepnych na uczelnie medyczne, jak sie przerobi te zadania tak porzadnie, to na pewno bedzie ok]
zdawajcie fizyyykee to podwaja wasze szanse, a nawet potraja a nawet poczwarza]
ja osobiscie polecam WSiP+operon
z chemii nie wiem jaki podrecznik w sumie jest ok, ale jesli chodzi o zadania to takie zielone, testowe, zebrane zadania z egzaminow wstepnych na uczelnie medyczne, jak sie przerobi te zadania tak porzadnie, to na pewno bedzie ok]
zdawajcie fizyyykee to podwaja wasze szanse, a nawet potraja a nawet poczwarza]
Ostatnio zmieniony 24 lip 2008, o 14:22 przez doktorka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Popiątnia W moim przypadku np. fizyka nie chodzi w grę, bo na jej nauce do rozszerzonej matury solidnie ucierpiałaby biologia i chemia, coś trzeba wybrać ]
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Nitka, nie szkodzi zadeklarować fizykę rozszerzoną jako przedmiot dodatkowy - możesz go po prostu nie zdać Ja tak zrobiłam. W moim liceum takie pojęcie jak fizyka nie istniało, miałam co prawda przez dwa lata, ale nie pamiętam żadnej sensownie przeprowadzonej lekcji. Myśl o zdawaniu fizyki natchnęła mnie w momencie składania ostatecznej deklaracji maturalnej (bodajże luty?). Potem planowałam jakieś szybkie korki, ale na zamiarach się skończyło. W maju poszłam na maturę z fizy całkiem z marszu i fuksem zdałam - na 35%. Ale jestem przekonana, że gdybym znała chociaż wzory (niby są podane, ale trzeba znać symbole, żeby je odszyfrować P) wyciągnęłabym tą maturę na 50%. Z moim wynikiem oczywiście mogę się schować na wszystkich uczelniach wymagających 3 przedmiotów, ale jeśli masz ciut więcej ambicji ode mnie, to warto spróbować z tą fizyką, bo czasu w gruncie rzeczy masz naprawdę sporo.
Nie jest dobrym pomysłem stawianie wszystkiego na jedną kartę. Chociaż na uczelniach medycznych obserwuje się tendencję do rezygnowania z fizy. więc w sumie chyba masz rację, że rzucanie się z fizyką na maturze pomału traci sens (u mnie w szkole wszystkich śmiałków nazywano kamikadze, ale to właśnie z powodu marnego poziomu nauczania P)
Nie jest dobrym pomysłem stawianie wszystkiego na jedną kartę. Chociaż na uczelniach medycznych obserwuje się tendencję do rezygnowania z fizy. więc w sumie chyba masz rację, że rzucanie się z fizyką na maturze pomału traci sens (u mnie w szkole wszystkich śmiałków nazywano kamikadze, ale to właśnie z powodu marnego poziomu nauczania P)
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Wiem, tylko nie wiem jak tą fizyke zrozumieć.doktorka pisze:zdawajcie fizyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyykeeeeeeeeee! to podwaja wasze szanse, a nawet potraja a nawet poczwarza]
-
- Posty: 1673
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 22:21
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Już mówię, tzn piszę.
Po pierwsze zdecydowana większość biolchemów z niego korzysta, więc coś musi w nim dobrego być. Mają go zarówno w mojej szkole jak i w znacznie lepszych placówkach poznańskich (w Marcinku i Ósemce na pewno).
A po drugie, takową tezę potwierdziłem sobie na tym forum. Nie pamiętam w jakim temacie, ale wszyscy gdzieś mówili, iż polecają do nauki Operon, właśnie ze względu na małą ilość błędów i treść dopasowaną do matury (czyli niewiele pominięte i niewiele w nadmiarze). Choć nigdy bym nie stwierdził, że Operon jest fajny, bo trochę zawile i skomplikowanie tłumaczy różne rzeczy.
Oczywiście nie znaczy to, że we WSiPie czegoś dużo brakuje, ale być może jest czegoś w nadmiarze. A tylko nauczyciel wie, co potrzebujemy na maturę, a co może pominąć podczas gdy uczeń nie z biolchemu takiej wiedzy nie posiada.
Po pierwsze zdecydowana większość biolchemów z niego korzysta, więc coś musi w nim dobrego być. Mają go zarówno w mojej szkole jak i w znacznie lepszych placówkach poznańskich (w Marcinku i Ósemce na pewno).
A po drugie, takową tezę potwierdziłem sobie na tym forum. Nie pamiętam w jakim temacie, ale wszyscy gdzieś mówili, iż polecają do nauki Operon, właśnie ze względu na małą ilość błędów i treść dopasowaną do matury (czyli niewiele pominięte i niewiele w nadmiarze). Choć nigdy bym nie stwierdził, że Operon jest fajny, bo trochę zawile i skomplikowanie tłumaczy różne rzeczy.
Oczywiście nie znaczy to, że we WSiPie czegoś dużo brakuje, ale być może jest czegoś w nadmiarze. A tylko nauczyciel wie, co potrzebujemy na maturę, a co może pominąć podczas gdy uczeń nie z biolchemu takiej wiedzy nie posiada.
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
a zdawalas ze wiesz jak jest ? moze nie poczwarza tylko od razu ma sie wstep ? trzeba miec duzo wiecej wiedzy zeby napisac dobrze 3 przedmioty niz 2, zostaje tylko kwestia bycia precyzyjnym zeby nie porobic pomylek i nie dostac 80% zamiast 90%.doktorka napisał/a:
zdawajcie fizyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyykeeeeeeeeee! to podwaja wasze szanse, a nawet potraja a nawet poczwarza]
-
- Posty: 1673
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 22:21
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Ale na uczelnie, które nakazują pisanie matury z trzech przedmiotów, można ciut gorzej ją zdać, lung.
Weźmy taki Szczecin czy Wrocek - dla pierwszego próg wynosił 71% z jednej matury (212 : 3 = 71), Wrocław - 79%. Można podać i słynny Kraków - 84%.
A teraz zestawmy do tego Poznań, przyjmujący kandydatów z dwoma przedmiotami. 85,5% z jednej matury (171 : 2 = 85,5).
A fiza nie jest przedmiotem, na który trzeba się super dużo uczyć (znacznie więcej typowego kucia jest np. na historię). Ale fizę trzeba zrozumieć - i w tym cały problem.
Wszystkie dane pochodzą z tego forum i odnoszą się do roku 2007.
Weźmy taki Szczecin czy Wrocek - dla pierwszego próg wynosił 71% z jednej matury (212 : 3 = 71), Wrocław - 79%. Można podać i słynny Kraków - 84%.
A teraz zestawmy do tego Poznań, przyjmujący kandydatów z dwoma przedmiotami. 85,5% z jednej matury (171 : 2 = 85,5).
A fiza nie jest przedmiotem, na który trzeba się super dużo uczyć (znacznie więcej typowego kucia jest np. na historię). Ale fizę trzeba zrozumieć - i w tym cały problem.
Wszystkie dane pochodzą z tego forum i odnoszą się do roku 2007.
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
Może i faktycznie opłacałoby się zdawać tą fizykę, ale jednak to jest znaczne obciążenie dla osoby spoza biol-chemu, która i tak musi sporo nadgonić z biologii i chemii. No cóż, trzeba to sobie dobrze przemyśleć ]
-
- Posty: 1673
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 22:21
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
O właśnie, tu najwyżej pojawia się problem. Ale zdawało mi się, że lung pominął takie osoby, a jako że mój post miał być odpowiedzią na jego, i ja pominąłem osoby spoza biolchemu.Nitka pisze:znaczne obciążenie dla osoby spoza biol-chemu
Ja jestem z Poznania i w sumie nie wyobrażam sobie, żebym mógł zdawać na uczelnię spoza mojego miasta. A jako, iż fizy nie chcą, to jej nie zdaję
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
zgadzam sie z klejnotka, naprawde warto zdawać fizyke wbrew pozorom ona jest najłatwiejsza z tych trzech przedmiotów. W szkole fizyki przez pierwsze dwa lata praktycznie nie miałam poszłam sobie na korki ale tylko na rok i w trzeciej klasie sama sie troche uczyłam. I maturke roz. napisłam na 75% Co w porówniu np chemi(80%) której naprawde sie sporo, systematycznie uczyłam to nieźle wypada.
Re: Kandydaci na medycyne - matura 2009
To ja w takim nie wyczułam wykluczenia osób spoza biol-chemu ]
A wiesz [mod], też startuję do Poznania, słyszałam że piękne miasto
Łatwa fizyka? Dla mnie lekka nowość ] Ale też nigdy nad nią więcej czasu nie spędziłam, byle zaliczyć kolejny sprawdzian. Nie wyobrażam sobie zdawania rozszerzonej fizyki bez korków ]
Btw, zanim znów zapomnę, jakiś czas temu natknęłam się na kalendarze maturalne czy coś w tym stylu, był tam na każdy tydzień rozpisany zakres materiału jaki trzeba opracować/powtórzyć, zaczynał się bodajże od października. Chyba był przeznaczony na zeszłą maturę, terminy na pewno w tym roku będą trochę inne, ale mimo wszystko bardzo mi się to wtedy spodobało, jednak nie potrafię ich na nowo znaleźć. Chodzi mi oczywiście o biologię i chemię. Ktoś może posiada?
A wiesz [mod], też startuję do Poznania, słyszałam że piękne miasto
Łatwa fizyka? Dla mnie lekka nowość ] Ale też nigdy nad nią więcej czasu nie spędziłam, byle zaliczyć kolejny sprawdzian. Nie wyobrażam sobie zdawania rozszerzonej fizyki bez korków ]
Btw, zanim znów zapomnę, jakiś czas temu natknęłam się na kalendarze maturalne czy coś w tym stylu, był tam na każdy tydzień rozpisany zakres materiału jaki trzeba opracować/powtórzyć, zaczynał się bodajże od października. Chyba był przeznaczony na zeszłą maturę, terminy na pewno w tym roku będą trochę inne, ale mimo wszystko bardzo mi się to wtedy spodobało, jednak nie potrafię ich na nowo znaleźć. Chodzi mi oczywiście o biologię i chemię. Ktoś może posiada?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 31 Odpowiedzi
- 28987 Odsłony
-
Ostatni post autor: NalaFizia
21 wrz 2016, o 22:43
-
- 1 Odpowiedzi
- 7192 Odsłony
-
Ostatni post autor: tchorz
18 wrz 2015, o 19:52
-
-
Czy da się przenieść z fizjoterapii na medycyne ŚUM
autor: tomek1995 » 10 lip 2014, o 19:16 » w Medycyna na studiach - 4 Odpowiedzi
- 5375 Odsłony
-
Ostatni post autor: dusty
10 lip 2014, o 22:06
-
-
-
Rozszerzona matma na medycyne
autor: paulinaa3678 » 30 lip 2015, o 12:03 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 6 Odpowiedzi
- 2975 Odsłony
-
Ostatni post autor: Loa_Loa
31 lip 2015, o 15:02
-
-
- 29 Odpowiedzi
- 19116 Odsłony
-
Ostatni post autor: David
30 cze 2017, o 02:05
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości