Śmierdzący problem
Śmierdzący problem
Więc sprawa jest można powiedzieć delikatna. Mam w klasie kolege który zagraża innym, a sprzątnąć się go nie da (przewodniczącym jest ). No i problemem nie jest on sam ale jego ZAPACH, nasilający się w lecie, a po wuefach to. ekhm powiedzmy wietrzenie klasy mało pomaga w obrębie 2 metrów. On jest na coś uczulony, czy cuś w ty rodzaju że nie może się perfumować. W każdym razie ma ktoś pomysł co z tym śmierdzącym problemem (nie z kolegą) zrobić?
Re: Śmierdzący problem
Fajnego przewodniczącego sobie wybraliście -).
Ja tam polecam mydło+wodę . Stary dobry sposób na oczyszczenie skóry oraz pozbycie się przykrego zapachu.
Ja tam polecam mydło+wodę . Stary dobry sposób na oczyszczenie skóry oraz pozbycie się przykrego zapachu.
Re: Śmierdzący problem
Na takie problemy (z potem) najlepsze jest mydło siarkowe albo po prostu szare mydło.racoon88 pisze:Ja tam polecam mydło+wodę
No dobra, ale jak to teraz powiedzieć koledze? Przecież nie kupicie mu kostki mydła, bo mógłby się obrazić
Re: Śmierdzący problem
Faktycznie delikatna sprawa. Może wyślijcie mu mydło pocztą? Bo tak jakoś głupio mu dać do ręki mydlo i powiedziećKoleś, umyj się". Albo podrzućcie mu do plecaka. Nie wiem.kojot pisze:Więc sprawa jest można powiedzieć delikatna
Ja nigdy nie słyszałam o uczuleniu na perfumy czy dezodoranty. Ale są kosmetyki nie powodujące uczuleń - takie może i nawet powinien stosować.kojot pisze:On jest na coś uczulony, czy cuś w ty rodzaju że nie może się perfumować.
Re: Śmierdzący problem
A może poprosicie wychowawcę, żeby porozmawiał sobie z nim na osobności? W końcu od tego jest.
Re: Śmierdzący problem
Wiecie wpadliśmy na pomysł żeby kupić odświeżacz ale nie wiemy jakby mu go podłożyć aby sie nie kapnął, choinki samochodowe też odpadają ale nad resztą pomyśle.
[ Dodano: Nie Maj 07, 2006 19:18 ]
Nie moge edytować postu Moderatorze, więc mnie nie karć. Próbowałem ale napisało że po 35 min. już edytować nie moge!
Więc mam temat pokrewny, a nie zdążyłem go zadać w poprzednim Topiku, a nie chce nabijać topików, więc tak:
1)Ile jest wstanie wytrzymać przeciętny człowiek bez oddechu, gdy ma ściśnięte tętnice szyjne i krtań?
2)Jak taka osoba zemdleje, to po zwolnieniu uścisku będzie dychać sama, czy trzeba reanimować?
3)Na ile maksymalnie można bez szkód, zatrzymać oddech delikwenta?
Dla moderatora: pisze z ciekawości, nie prosze o rady jak chwycić by dusić, temat jest pokrewny (taki śmierdziel może zaczadzić )
[ Dodano: Nie Maj 07, 2006 19:18 ]
Nie moge edytować postu Moderatorze, więc mnie nie karć. Próbowałem ale napisało że po 35 min. już edytować nie moge!
Więc mam temat pokrewny, a nie zdążyłem go zadać w poprzednim Topiku, a nie chce nabijać topików, więc tak:
1)Ile jest wstanie wytrzymać przeciętny człowiek bez oddechu, gdy ma ściśnięte tętnice szyjne i krtań?
2)Jak taka osoba zemdleje, to po zwolnieniu uścisku będzie dychać sama, czy trzeba reanimować?
3)Na ile maksymalnie można bez szkód, zatrzymać oddech delikwenta?
Dla moderatora: pisze z ciekawości, nie prosze o rady jak chwycić by dusić, temat jest pokrewny (taki śmierdziel może zaczadzić )
Re: Śmierdzący problem
Może troszke późno odpisuję ale podrzucenie zapachu , mydła lub innego typu środków czystości nie jest najlepszym pomysłem . Może kolegę to bardzo zaboleć .
Najlepszym wyjściem jest szczera rozmowa z kolegą , może potrzebuje rady do jakiego lekarza się udać ( może to być chorobliwy stan )
A może po prostu szczerze pogadać o higienie lub poprosić wychowawcę by na lekcji wychowawczej poruszyła ten temat. Nie bezpośrednio do niego a do całej klasy. Że brak higieny powoduje. A cała klasa niech bierze udział w dyskusji . Jeśli jest przewodniczącym klasy to jest osobą mądrą i myślącą i pewnego rodzaju sugestie w trakcie tematu mogą do niego dotrzeć ,lub pomóc wybrnąć ze śmierdzącej sprawy.
Najlepszym wyjściem jest szczera rozmowa z kolegą , może potrzebuje rady do jakiego lekarza się udać ( może to być chorobliwy stan )
A może po prostu szczerze pogadać o higienie lub poprosić wychowawcę by na lekcji wychowawczej poruszyła ten temat. Nie bezpośrednio do niego a do całej klasy. Że brak higieny powoduje. A cała klasa niech bierze udział w dyskusji . Jeśli jest przewodniczącym klasy to jest osobą mądrą i myślącą i pewnego rodzaju sugestie w trakcie tematu mogą do niego dotrzeć ,lub pomóc wybrnąć ze śmierdzącej sprawy.
Re: Śmierdzący problem
to kmoże nie byc jego wina.dowiedz się czy nie łyka jakiś leków, one często powodują brzydkie zapachy na skórze i z paszczy. wtedy nie ma na to rady
w przeciwnym wypadku nic, tylko mydło, woda i prane ciuchy
w przeciwnym wypadku nic, tylko mydło, woda i prane ciuchy
Re: Śmierdzący problem
Teraz to on mi nie przeszkadza:) A właśnie co do mojego drugiego pytania zna ktoś odpowiedź?
Re: Śmierdzący problem
Ja mam taki problem :zawsze odemnie czuc nieprzyjemny zapach! Kapie sie codziennie ale i tak wyjde spod prysznica i nadal smierdze!Nie wiem od czego to moze byc? Moze z powodu nadwagi albo hormonow?Zeby mniej smierdziec uzywam antyperspirantu i to troche pomaga
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 12 Odpowiedzi
- 21352 Odsłony
-
Ostatni post autor: Klaudyna123
11 maja 2016, o 19:26
-
- 3 Odpowiedzi
- 3521 Odsłony
-
Ostatni post autor: planapo
30 kwie 2016, o 14:58
-
- 2 Odpowiedzi
- 8037 Odsłony
-
Ostatni post autor: atomi
13 lis 2016, o 14:15
-
- 1 Odpowiedzi
- 1666 Odsłony
-
Ostatni post autor: Olafek
9 gru 2014, o 14:46
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości