no comments
Powiedz to ludziom którzy mieszkają bezpośrednio przy ulicy, i do dośc ruchliwej jak Mieszkasz na pierwszym pietrze . to hehehehe Czujesz że Żyjesz . a wystarczy mieć tylko 7 metrów od drogi i jedno dwa drzewa - pozatym nie wspomniałem o wyciszeniu !
to zalezy jakich drzew, wyobraz sobie ze sa takie ktore przeszkadzaja, i ludziom za przeproszeniem wisi czy maja kurz czy nie dzieki jakiejs zielonej lodydze ktora zaslania im wszelki widok za oknem.
jw, ale jakoś nikt wczesniej nie pomyślał żeby zadziałać, tylko dopiero teraz kiedy drzewo dochodzi komuś do okien to mozna działać, jak sąsiad nic nie widział to było ok i w porzadku ! drzewo nie rośniew godziny ale w lata i miesiace tego nie musze przypominać i Za pomoca odpowiednich operacji moznabyło zapobiec wzrostowi w tym kierunku wczesniej .
teraz ja sie pozwole zasmiac buehehe
niech zetną sami tacy twardziele się znaleźli na jednym z osiedli w gliwicach - poszło kilka drzew bo - nie było gdzie zaparkować a dwa drzewa podobnie jak jego sytuacja, ostatnio w siedzibie administracji był komornik, prokuratura już też postawiła wyroki - za ściecie niby drzewa - moze mieć szczęscie i wpaść na wyjątkowo upierldliwego prokuratora i kilku upierdliwych ochroniarzy przyrody, którzy nie darowali a zaparli się na tyle - ze materiałem dowodowym był film nawet było to w nowinach napisane hehe śasiedzi zwalali każdy na każdego
rowniez no comments.
- to no comments i co z tego - Powiedziałeś co wiedziałeś i jestes zadowolony ? - za operację usunięcia drzewa też trzeba zapłacić, i to dość solidnie. Jeżeli prośbę piszą 4 rodziny na powiedzmy dość spory blok to Zapomnij o usunięciu drzewa. Dobrym wyjściem byłoby zebranie podpisów wszystkich mieszkańców. dopiero wtedy można coś działać. Jak sobie drzewo otruje . a są dosć mocne środki - to będzie mieć przez kilka lat badyl, a jeżeli z powodu wichury coś z drzewa spanie komuś na łeb lub na samochód to administracja odszkodowanie zapłacić będzie musiała - i zapłaci bo silnych nie ma.
ja sie usmialem z powodu który podałeś
to się smiej smiejemy się oboje
popieram przedmówce, no comments
i co z tego ? że no comments ? - działka na której znajduje się drzewo należy do administracji i jeżeli nie zostanie złożona solidna prośba podpisana przez kilkanaście rodzin to wątpię zeby ktokolwiek się przejmował małą prośbą. Pozatym jak widac nie Umiecie działać z administracją - rada jest jedna być uperdliwym do bólu, do bólu słać i dzwonić kidyś się to w końcu ruszy. Nie proponuję na siłę drzewa usmiercać . bo reakcja administracji moze być też opóźniona. W zamian zielonego drzewa Będziesz mieć suchy badyl - nie wiem co lepsze.
oczywiscie ze mamy tylko zetrzeba m,ieszkacna moim osiedlu zeby wiedziec ze spoldzielnia maw nosie takie rzeczy
jak pisałem do bólu, w końcu musi to przejść, wyślą specjalistę, ten oceni czy warto i czy można i czy powinno się wycinać drzewo - jeżeli jego opinia będzie negatywna to Slecie dalej maile i to nawet do urzedu miasta.
Pamiętam sprawę podobną ale chodziło o usuniecie drzew które przechylały się na jezdnię, sprawa dosć wszenie trafiła do urzedu, podpisali sie wszyscy mieszkańcy i obcięto tak te drzewa że nie już wchodza na drogę.
i na koniec jak Chcesz coś robić - NIE legalnie ciąć piłować to staraj się tak by nikt tego nie widzał ani nie widział inaczej przyjacielski sąsiad zrobi Tobie kika fotek , nie radze też używać środków chemicznych - zwłaszcza silnych roślinobójczych - bo efekt ich zastosowania może trwać latami - a przy bardzo silnym roślinobójczym to pod blokiem nie będzie tak zielono - zazwyczaj ma się niedokłądny okrąg. i Wszystkie psie kupki idealnie są widoczne
[ Dodano: Pon Lip 24, 2006 23:51 ]
dodaje koszty usuniecia drzewa to - od 350 zł w górę
lepiej byłoby zaplanować odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne - koszt od 250 zł w górę - to jest najlepsze rozwiązanie moim zdaniem.
wiec jeżeli już Chcesz działać - operację mozę przyśpieszyć dodanie że to mieszkańcy pokryją koszty usunięcia drzewa, a wogóle całą operację polecam od zabawy z konsultacją z miejskim konserwatorem przyrody - poztywna decyzja w sprawie usuniecia drzewa od władz wyższych niż administracja lub zarząd budynku też się mozę przydać - czasami nawet pozwala na ominięcie jednego szczebla decyzyjnego. Pozatym dobrym wyjście było by przedstawienie planu zagospodarowania przestrzennego miejsca po wycięciu drzewa.
sprawdę tez znacznie utrudni brak zgody pozostałych mieszkańców, np jeżeli w bloku mieszka 60 rodzin a na 60 rodzin 50 mówi nie - ale to już wasza wewnętrzna sprawa w administracji.