Antykoncepcja

Forum seksualne poruszające szerokie problemy płci i relacji między osobnikami tej samej lub przeciwnej płci, potrzebami oraz zaburzeniami
Iwus
Posty: 1126
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Antykoncepcja

Post autor: Iwus »

Guru pisze:jakby Twoja babcia wyszla za maz w wieku 27-30 lat to pewnie by 20latce mowila zeby jeszcze poczekala
moja babcia miała 33 lat jak wyszła za mąż i zawsze powtarzała zę na wszystko jest czas,druga babcia miała 19 lat i jedynym jej tematem było kiedy jej wnuczki wreszcie się ustatkują,nie rozumie że teraz jest inne życie i inne wartości.

nie jestem za edukowaniem nastolatek na koloniach,kiedy ktoś się nasłucha o antykoncepcji będzie chciał spróbować i może się rozczarować.
Czy przypadkiem kolonie nie sa organizowane dla dzieci?
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Antykoncepcja

Post autor: badger »

Iwus pisze:Czy przypadkiem kolonie nie sa organizowane dla dzieci?
licealiści też jeżdżą na kolonie albo chociaż wycieczki kilkudniowe
Awatar użytkownika
Anielica88
Posty: 247
Rejestracja: 20 maja 2006, o 18:42

Re: Antykoncepcja

Post autor: Anielica88 »

DMchemik pisze:Tak ci się wydaje? to jesteś w wielkim błedzie, najlepiej sama zobacz, ile lat miała twoja prababka, gdy urodziła twoją babcię czy dziadka. Mi wyszło dla leciwej sąsiadki, że miała niecałe 17 lat gdy urodziła. Śmieszne jest stwierdzenie że teraz młodzież współżyje, bo tak było zawsze, tyle że jeszcze 100 lat temu para 14-latków na kobiercu ślubnym to nic dziwnego, a dzieci które się rodziły wkrótce z niepokalanego poczęcia też nie pochodziły. Zmieniło sie tylko to, że teraz każdy musi się uczyć do 18 lat życia, reszta sie nie zmieniła.
_
Widzisz kiedys byly inne czasy i inaczej ludzie patrzyli na przyszlosc:) Wiele ososb w wieku juz 14 lat podejmowalo prace i wyruszalo na podbojswiata Teraz dziecko w wieku 14 lat dobrze tylka nie umie sobie podetrzec a co dopiero kochac sie z druga ososba i poniesc tego konsekwencje a nie rodzice ktorzy ratuja z opresji:) Wszytsko mniej wiecej jets takie same choc wartosci ulegly zmianie:) Uwazam ze do wspolzycia jak i rodzenia dzieci trzeba byc odpowiedzilanym i zdawac sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji:)
Guru pisze:bo mierzy innych swoja miara, jakby Twoja babcia wyszla za maz w wieku 27-30 lat to pewnie by 20latce mowila zeby jeszcze poczekala, ze nie ma co sie spieszyc.
dokladnie tak:)
Awatar użytkownika
edi
Posty: 42
Rejestracja: 7 lis 2006, o 11:09

Re: Antykoncepcja

Post autor: edi »

Hm.Powiem tak.Ja pierwsze dziecko urodziłam w wieku 21 lat.Byłam już po ślubie,pracowałam,mąż był po wojsku też pracował.I z perspektywy czasu widze że to i tak było za wcześnie.Nie załuje tego że mam dzieci-o nie! Nikt mnie seksualnie nie uświadamiał,moja mama też nie rozmawiała z mną na temat antykoncepcji wszystkiego dowiadywałam sie sama.I jak patrzyłam na moje koleżanki które w wieku 17 lat zachodziły w ciążę pomimo tego że rodzice trzymali ich krótko iuświadamiali"było mi ich żal.Straciły najpiękniejsze lata swojego życia.I wydaje mi sie że takie uświadamianie raczej niewiele da bo jak to sie mówi-co ma wisieć nie utonie.Jesli dziewczyna lub chłopak myśla rozsądnie to i bez specjalnego uświadamiania beda wiedzieć jakie moga być konsekwencje chwili przyjemności.A rozdawanie"prezerwatyw będzie tylko zachecało małolatów do spróbowania.
Vojt@s
Posty: 37
Rejestracja: 12 cze 2007, o 12:46

Re: Antykoncepcja

Post autor: Vojt@s »

Hehe dobry ten tekst.ale 16-latki to juz sa dojrzale emocjonalnie.lol ?
Ja np. w tym roku zdawalem mature i w mojej szkole byly chyba 2 albo 3 maturzystki zbrzuchami czyli 19-latki a i tak wg. wiekszosci osob to kabaret =P.wg. mnie, a zarazem wg.
"naturalnosci najlepiej w wieku 25-29 lat jak kobieta zachodzi w ciążęa samo uprawianie seksu ze srodkami antykoncepcyjnymi ?.od 20 lat to juz w miare normalne.wiadomo mozna powiedziec ze w afryce to juz w wieku 12 lat ale to jest polska a nie afryka hehe ^^ i XXI wiek a nie XIX.
kawusia
Posty: 4
Rejestracja: 27 lip 2009, o 17:10

Re: Antykoncepcja

Post autor: kawusia »

Pierwszy raz spotkałam się w aptece z sytuacja gdy mając receptę na Harmonet pani zaproponowała mi jego tańszy zamiennik-Sylvie20.
I teraz tak cena jest bardzo atrakcyjna, bo niecałe 20zł, pani zapewniała że skład jest taki sam jak Harmonetu. No i co tu teraz zrobić, czy bez konsultacji z ginekologiem przerzucic sie na Sylvie20?
Miałyście juz podobny dylemat? Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Antykoncepcja

Post autor: doktorka »

skladniki aktywne sa rzeczywiscie takie same, natomiast trzeba by przeanalizowac skladniki dodatkowe, czasem moga one byc przyczyna roznych niefajnych spraw, np bolu glowy czy mdlosci. odsylam do ginekologa, ma prawo wiedziec o Twojej decyzji, skoro to on zapisal Harmonet, a przy okazji pewnie cos poradzi.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości