Kilka s?ów o studiowaniu w Olsztynie...

[Pepik]

Tak naprawd? to,ka?dy gada narzeka ?e ma ciko i cz?sto jest tak ?e kto? ci?gle narzekaj?cy zamiast sie uczy? to si? u?ala zamiast wzi sie za ksike i jak najszybciej zaliczy?.Najwi?cej narzekaj? osoby,którym sie nie chce uczy? albo mniej zdolni.Wiem,?e niektórym jest ci?zko sie pogodzi? z niezaliczonym rokiem i wtedy wchodz? wypisuj? jak to nie jest ciko itd.Nikt nikogo nie trzyma na si studiowanie nie jest przymusem i je?li sie idzie na kierunek medyczny lub pokrewny z nim to rzecz? jasn? jest ze musz? wymaga?,nie mog? pozwoli? ?eby jakie? leniwe pajace bez wiedzy przechodzili z roku na rok.

[DwK51]

Narzekamy na to ?e du?o wymagaj? bo o tym ?e b?dzie ciko na tych studiach ka?dy wiedzia?.
Narzekamy na to ?e KA zlewa studentów polskoj?zycznych na prawie ka?dym kroku. Nie oczekujemy z?otych gór itp ale prawo do wgl?du do w?asnych pracy by si? przyda?o. Nie by?o z tym problemu na biofizyce czy chemii natomiast na anacie czy histologi by?o nieosi?galne.

[DwK51]

Przepraszam zapomnia?em doda? nie na pocz?tku wypowiedzi.

"Nie narzekamy na to ?e du?o wymagaj? bo o tym ?e b?dzie ciko na tych studiach ka?dy wiedzia?.
Narzekamy na to ?e KA zlewa studentów polskoj?zycznych na prawie ka?dym kroku. Nie oczekujemy z?otych gór itp ale prawo do wgl?du do w?asnych pracy by si? przyda?o. Nie by?o z tym problemu na biofizyce czy chemii natomiast na anacie czy histologi by?o nieosi?galne.

[adreena]

jak czyta?am to co ksiaze napisa?, to prawie p?aka?am ze ?miechu

to s? studia! tu si? uczysz sam i nikt Ci? za r?czk? prowadzi? nie b?dzie! wiec si? nie dziw, ?e na anacie asystent nie t?umaczy? Ci wszystkiego od pocz?tku do ko?ca. A mimo tego ile razy si? zdarza?o ?e asystentka siada?a i opowiada?a po kolei o co tu w ogóle chodzi.

takie wjazdy od kogo?, kto jest pierwszy raz na medycynie (no ja te? jestem pierwszy rok na medycynie ale nie pierwszy na studiach, ale mam szczcie, i? na kilku uczelniach mam znajome twarze i wiem co si? u nich dzieje) i zna tylko jedna uczelnie, s? bezzasadne ok, Olsztyn nie jest ?wietny i wcale bez winy, uczelnia jak uczelnia, ba?agan jest, traktowanie studenta jak ?miecia jest, ale chyba ka?dy powinien si? z tym liczy?, bo tu nikomu- ?adnemu profesorowi, opiekunowi, prodziekanowi- nie zale?y by? zosta? lekarzem. tylko Tobie ma na tym zale?e?. a jednak jak si? ?adnie u?miechniesz to chodz? i za?atwiaj? sprawy dla studentaa jak nie dajesz rady z tyrani? profa na uczelni to jak dasz rad? np z tyrani? niemi?ego ordynatora? )

dla mnie studia to nie raj, i w ?adnym innym mie?cie rajem nie s?. Olsztyn nie ma renomy i do?wiadczenia wi?c wszyscy po nim jad?. te? mia?am zamiar si? przenie, nie z nienawi?ci do uczelni, ale by poby? daleko od domu uwa?am, ?e tak ?wietnych ludzi i takiego zgrania nie znajdzie si? nigdzie

uffff, ale? si? zbulwersowa?am )