mitoza i mejoza

Genetyka w życiu człowieka, zwierząt, roślin i innych organizmów to najczęściej poruszane tematy na forum genetyki
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: mitoza i mejoza

Post autor: Jakusz »

Hanka pisze:Hm. Generalnie schabowy to obrobiona świnia. Świnia po podziale to też świnia, tylko my nazywany to już inaczej. Tylko, gdyby podzielić świnię na pół (rozdzielamy dwie jej części niczym chromatydy chromosomu), to te schbowe byłby dość duże.
Mielone to mielone, a nie świnia w spółce w krową. To tak jakbyś powiedziała w drugą stronę:Nukleotyd to DNA podzielone na jednostki". Owszem - źródłem nukleotydów może być zdegradowane DNA, ale one już DNA nie stanowią, tak jak mielony nie jest już świniokrową.

P.S. Zaznaczam, że rzeczone mielone miały być z mięsa wołowo-wieprzowego.

[ Dodano: Nie Kwi 19, 2009 23:18 ]
Z drugiej strony Hanka rozumiem dlaczego uważasz, że te pojęcia są tożsame. Przede wszystkim trzeba wiedzieć o czym się mówi/pisze w danym kontekście.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: mitoza i mejoza

Post autor: malgosi35 »

Hanka pisze:Ja rozumiem, że można sę denerwować, że ktoś czegoś nie potrafi pojąć, ale nie widzę potrzeby robienia z człowieka głupka.
Nie było moim zamiarem robienie z Ciebie głupka.
Chciałam w sposób obrazowy pokazać ci róznicę między chromosomem potomnym a chromatydą.
Matura to nie czas na żarty i tworzenie nowej nomenklatury w biologii.
Traktuj nasze uwagi jako pomoc osób bardzo ci życzliwych.
Hanka
Posty: 8
Rejestracja: 19 kwie 2009, o 17:11

Re: mitoza i mejoza

Post autor: Hanka »

Ja nie tworzę nowych nazw ani nie wymyślam nowego przebiegu mitozy itp., próbuje tylko jak najdogłębniej wszystko zrozumieć a nie wkuwać bez zrozumienia na pamięć.

Dziękuję za pomoc!
NATA123
Posty: 1
Rejestracja: 8 maja 2009, o 07:50

Re: mitoza i mejoza

Post autor: NATA123 »

ja nic nie rozumiem i mitozie i mejozie nawet z mojej książki z neta nic kto umie wytłumaczyc zebym cos pojęła?:P
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: mitoza i mejoza

Post autor: malgosi35 »

a może coś bliższego? czego nie rozumiesz?
paulinakon
Posty: 83
Rejestracja: 16 wrz 2008, o 20:53

Re: mitoza i mejoza

Post autor: paulinakon »

Hej,
czytam, czytam i czytam i pojąć nie mogę. Dziwi mnie to tym bardziej, że jeszcze niedawno wszystko było dla mnie jasne, ale po przeczytaniu działu z książki i kilku zadaniach, znów wszystko się poplątało.
Mam nadzieję, że pomożecie mi odpowiedzieć na kilka pytań.

Mitozie mogą ulegać zarówno komórki n, jak i 2n, bo przecież organizmy mają różną liczbę chromosomów a rosnąć i regenerować swoje ciałko muszą.
n to liczba chromosomów w komórce. Komórka mająca n=4 ma 4 CHROMATYDY (czy taką pałeczkę można nazwać CHROMOSOMEM?), a komórka 2n=4 ma 2 CHROMOSOMY (zbudowane jakby z dwóch pałeczek", czyli chromatyd o takiej samej informacji genetycznej, bo w każdym takim chromosomie liczba c wynosi 2c, więc mamy zreplikowane DNA).

Jeśli powyższy mój wywód jest zgodny z ogólnie przyjętymi prawami biologicznymi to znaczy, że:
1) podczas mitozy komórki n=4:
- w procesie replikacji, który zachodzi w fazie S interfazy, każdy z chromosomów (?) dobudowuje swoją kopię i powstaje struktura zbudowana z dwóch chromatyd, czyli chromosom o liczbie cząsteczek DNA 2c, bo - jak pisaliście - każda chromatyda ma 1c.
- później chromosomy takie ustawiają się w płaszczyźnie równikowej komórki, sratatata, no i po telofazie będziemy mieć komórki potomne, które będą miały 1c i n=4.
2) podczas mitozy komórki 2n=4:
- w fazie S będzie liczba cząsteczek DNA rosła z 2c do 4c, w wyniku czego będzie większa liczba chromosomów. W komórce 2n chromosomy są już zbudowane z 2 chromatyd i w tym wypadku są 2 takie chromosomy. Po replikacji powstaną CHROMOSOMY HOMOLOGICZNE (?), ale nie utworzą biwalentów, bo to nie mejoza. Każdy chromosom (każda chromatyda? Chodzi mi o pojedynczą pałeczkę") z pary chromosomów homologicznych niesie tę samą informację genetyczną.
3) podczas mejozy komórki 2n=4
- komórka wyjściowa złożona z dwóch par różnych chromosomów, 4 chromatyd, 4c.
- podczas replikacji powstają chromosomy homologiczne, czyli mamy 4 chromatydy kodujące te same cechy, 8c,
- tworzą się biwalenty, między którymi zachodzi c-o w odpowiadających sobie odcinkach,
- rozchodzą się CHROMOSOMY POTOMNE do przeciwległych biegunów, których tu mamy 2 pary, ale już są inne niż w komórce wyjściowej, bo DNA zostało zrekombinowane, liczba cząsteczek DNA wynosi tu 4c.
- te chromosomy przechodzą II podział mejotyczny, w wyniku czego do komórek potomnych dostają się po dwie CHROMATYDY z CHROMOSOMÓW POTOMNYCH, więc liczba n=2 a liczba c=2

Czy ktoś mógłby poprawić mnie, jeśli coś tu poplątałam?
Nie rozumiem, czy na pojedynczą pałeczkę w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z komórką haploidalną, można mówić chromosom", czy jest to jednak chromatyda"? Przecież chromosom jest zbudowany z chromatyd, więc czy może ona istnieć samodzielnie? Wówczas liczba cząsteczek DNA w komórce będzie wynosiła 1c?

Czekam na odpowiedź.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: mitoza i mejoza

Post autor: malgosi35 »

Mitozie mogą ulegać zarówno komórki n, jak i 2n, bo przecież organizmy mają różną liczbę chromosomów a rosnąć i regenerować swoje ciałko muszą.
organizmy n spotyka się w pracach badawczych hodowlanych. W przyrodzie raczej ich nie znajdziesz lub są rzadkie (trutnie)
n to liczba chromosomów w komórce.
Komórka mająca n=4 ma 4 CHROMOSOMY - każdy inny
komórka 2n=4 ma 4 CHROMOSOMY 2 pary chromosomów homologicznych
1) podczas mitozy komórki n=4:
- w procesie replikacji, który zachodzi w fazie S interfazy, każdy z chromosomów dobudowuje swoją kopię i powstaje struktura zbudowana z dwóch chromatyd, czyli chromosom o liczbie cząsteczek DNA 2c, bo - jak pisaliście - każda chromatyda ma 1c.
- później chromosomy takie ustawiają się w płaszczyźnie równikowej komórki, sratatata, no i po telofazie będziemy mieć komórki potomne, które będą miały 1c i n=4.
zgadza się
2) podczas mitozy komórki 2n=4:
- w fazie S będzie liczba cząsteczek DNA rosła z 2c do 4c, w wyniku czego będzie większa liczba chromosomów (chromosomów jest tyle samo, tylko każdy ma dwie chromatydy). W komórce 2n chromosomy mamy pary chromosomów tzw homologicznych, każdy z nich po replikacji będzie miał dwie chromatydy ale nie utworzą biwalentów, bo to nie mejoza. Każdy chromosom z pary chromosomów homologicznych i jego chomatydy niesie tę samą informację genetyczną.
)
podczas mejozy komórki 2n=4
- komórka wyjściowa złożona z dwóch par różnych chromosomów, brak chromatyd, 2c.
- podczas replikacji powstają chromatydy. każdy chromosom ma dwie chromatydy. Czyli w komórce mamy: 4 chromosomy- 8chromatyd (połączonych cenytomerem po dwie i tworzące chromosom) 4c,
- tworzą się biwalenty, między którymi zachodzi c-o w odpowiadających sobie odcinkach,
- rozchodzą się CHROMOSOMY POTOMNE do przeciwległych biegunów, których tu mamy 2 pary, ale już są inne niż w komórce wyjściowej, bo DNA zostało zrekombinowane, liczba cząsteczek DNA po I telofazie wynosi tu 2c.
- te chromosomy przechodzą II podział mejotyczny, w wyniku czego do komórek potomnych dostają się po jednej chomatydzie z każdego chromosomu (pękają centromery), więc liczba n=2 a liczba c=1
paulinakon
Posty: 83
Rejestracja: 16 wrz 2008, o 20:53

Re: mitoza i mejoza

Post autor: paulinakon »

OK, już rozumiem.
W związku z tym wszystkim - żeby mi się nie myliło - czy mogę mówić o chromosomach niezreplikowanych i chromosomach zreplikowanych (złożonych z 2 chromatyd)?
Kguzdzik
Posty: 2
Rejestracja: 27 lis 2011, o 15:29

Re: mitoza i mejoza

Post autor: Kguzdzik »

mam pytanie: wyjaśnij jakie znaczenie ma fakt, że w anafazie pierwszego podziału mejotycznego na przeciwległe bieguny komórki przemieszczają sie chromatydy siostrzane połączone w rejonie centromerów. Proszę o odp bo mam sprawdzian z mitozy i mejozy w środę.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości