oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: Mårran »

może szczególiki z anaty lepiej pamiętają, bo od września, jakby nie patrzeć, minęło mniej czasu, ale różnice zacierają się dość szybko ]

to, o czym piszesz, bardziej widoczne jest, jak ktoś jest zwolniony i w ogóle nie uczył się całości do egzaminu
Pani Buka
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: Medycyna Lwów »

jasne, sam byłęm zwolniony z egzaminu z farmakologii, a na każdej klinice wychodzi, że jako nieliczny tą farmakologię umiem. Nie można uogólniać. Przełożenie jak w temacie jest, ale w dłuższej perspektywie.
Awatar użytkownika
attyde
Posty: 764
Rejestracja: 28 mar 2010, o 18:37

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: attyde »

Kaamil pisze:jasne, sam byłęm zwolniony z egzaminu z farmakologii, a na każdej klinice wychodzi, że jako nieliczny tą farmakologię umiem. Nie można uogólniać. Przełożenie jak w temacie jest, ale w dłuższej perspektywie.
Tu się zgodzę, zazwyczaj tak jest, że jeśli coś superogarniasz, to potem i tak to umiesz, a nawet jeśli nie, przypomnienie zajmuje chwilkę.
konturek

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: konturek »

nie wiedziałem że w ogóle jest zwolnienie z farmy na WUM, nieźle musiało Ci iść.

w ogóle jak tak czytam, że tyle osób ma tu stypendia za średnią to tak myślę wow", niby też wszystko na bieżąco zaliczam ale 4,5 to ja nawet w snach nie mam.

a oceny są guzik warte, wszystko zależy od asystenta. widzę po sobie. od dwóch lat trafiam na najbardziej wymagających i efekt jest taki że inni dostają 4 a ja z większą wiedzą dostaję jakieś gówniane 3 i taka to jest robota. egzamin - to samo. mam nadzieję, że na kolejnych latach będzie inaczej.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: Medycyna Lwów »

W Poznaniu, Lublinie, Krakowie z tego co wiem i pewnie na wielu innych AMach też takowe zwolnienie jest, jako nagroda za ciężką pracę.

zgadzam się, że b.dużo zależy od szczęścia na tych studiach, zwłaszcza jeśli są egzaminy ustne, lub gdy asystent ma duży wpływ na np. możliwość dostania zerówki, czy dodatkowych pktów do egzaminu.
pisii35
Posty: 10
Rejestracja: 17 sty 2012, o 18:06

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: pisii35 »

oceny to żaden wyznacznik, chyba że ubiegasz się o stypendium. Ważne jest Twoje doświadczenie i wiedza- a to zostanie zweryfikowane dopiero podczas pracy zawodowej.
David
Posty: 903
Rejestracja: 17 mar 2008, o 22:15

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: David »

Trudno mówić o doświadczeniu, gdy jest się jeszcze studentem, a oceny, tak jak pisał Kaamil, to pewien wyznacznik. Może nieidealny, ale nikt do tej pory nic lepszego nie wymyślił.

Problem jest właśnie wtedy, gdy od asystenta zależy za dużo.
lykorz
konturek

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: konturek »

dla mnie najlepszym wyznacznikiem jest póki co LEP/LDEP, on pokazuje ile się nauczyło i ile się wie.

na leku może jest zwolnienie, u nas na stomie za średnią 4,0 z kół i recept jest zerówka w postaci ustnego egzaminu zamiast pisemnego także dla mnie żadna rewelacja.
Awatar użytkownika
attyde
Posty: 764
Rejestracja: 28 mar 2010, o 18:37

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: attyde »

U nas na szczęście jest tak, że nieliczne przedmioty (przynajmniej do III roku) kończą się egzaminem ustnym, test jest taki sam dla wszystkich, więc nawet jeśli ktoś męczy się przez cały rok z uporczywym asystentem, to ma szansę na lepszą ocenę na koniec. Z tym LEPem/LDEPem to tak jak z maturą moim zdaniem, niestety możesz mieć kiepski dzień, nie trafić w pytania, ale tak czy owak oby tego nie zmienili, bo jest to najbardziej obiektywna forma.
Wracając do ocen, to nienawidzę ustnych, bo zawsze wydaje mi się, że egzaminator bardziej zwraca uwagę na to jak wyglądam i jak mówię, niż co mówię.
karla90
Posty: 96
Rejestracja: 9 maja 2009, o 18:05

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: karla90 »

Różnica między 3, a 4, czy tam 4, a 5 to niewielka różnica w poziomie wiedzy. Natomiast spora jest dysproporcja między studentami którzy zaliczają w pierwszych terminach, a tymi którzy stale pojawiają się na poprawkach. I nie mówię o tym, że komuś się czasem potknie noga, albo profesor ma zły dzień. Ale na większości poprawek są stale te same osoby.

Co do ustnych - z jednej strony są bardzo niesprawiedliwe, ale z drugiej na ustnych jak na dłoni widać gdy ktoś nie umie, albo nie rozumie.
David
Posty: 903
Rejestracja: 17 mar 2008, o 22:15

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: David »

Ostatnio wraca się na niektórych kierunkach do egzaminów ustnych, bo się okazało że studenci gubią umiejętność rozmowy, komunikacji i wysławiania się. Z tym, że na lekarskim lepiej by były egzaminy testowe, bo skoro w takiej formie są robione LEP/LEK i egzaminy specjalizacyjne, to lepiej by zostały testy.

Ale karla90 ma racje- ustne egzaminy z reguły są znacznie bardziej wymagające, niż testy.
lykorz
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: oceny na studiach - czy to wyznacznik?

Post autor: lith »

Ale często mniej wymagające niż otwarte zadania mimo, że dla większości pewnie bardziej stresujące
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 14 gości