Oj głupie pytanie.

[Mów_mi_Rafał]

Witam,
mam w zasadzie 2 głupie pytania.

1. Czym różni się w zasadzie stężeniowa stała równowagi od stałej dysocjacji? Nie chodzi mi o definicję, tylko bardziej użytkowo.
2. Kiedy w zapisie na stałą równowagą pomijamy wodę (jeśli pomijamy)

Tak z technicznych kwestii, bo w Witowskim (czy jest ktoś, kto tego nie używa?) nie mogłem wychwycić różnicy.

Pozdrawiam

[Giardia Lamblia]

2. Kiedy w zapisie na stałą równowagą pomijamy wodę (jeśli pomijamy)

Nie musisz jej pomijać, natomiast kiedy roztwór jest rozcieńczony, to stężenie molowe wody w wodzie jest praktycznie stałe (wynosi ok. 55.56 mol/dm³) - wtedy ewentualnie można ją pominąć.

1. Czym różni się w zasadzie stężeniowa stała równowagi od stałej dysocjacji? Nie chodzi mi o definicję, tylko bardziej użytkowo.

Dla kwasów:

1.png (1.26 KiB) Przejrzano 1350 razy

Dla zasad:

2.png (1.22 KiB) Przejrzano 1350 razy

Jest to taki sam przypadek, dla rozcieńczonych roztworów stężenie wody w wodzie jest praktycznie stałe dlatego można zastosować przelicznik stałej równowagi reakcji (K) na odpowiednią stałą dysocjacji (Ka lub Kb). Nie oznacza to, że wodę w tym wypadku pomijamy - po prostu uwzględniamy jej stężenie jako stałą. Chodzi tutaj o uproszczenie, pozbywamy się dzięki niemu dodatkowych obliczeń.

[Mów_mi_Rafał]

Ok, właśnie o to mi chodziło, że w stałej dysocjacji w mianowniku nie ma wody. Dzięki wielkie.