Jaskra a ruch

Dyskusje na temat chorób, ich przebiegu, zapobieganiu oraz sposobach leczenia. Opinie użytkowników nie zastępują fachowej wiedzy medycznej i wizyty u lekarza.
12346546548745

Jaskra a ruch

Post autor: 12346546548745 »

Cześć!

Choruję na jaskrę (od urodzenia). Ta choroba uniemożliwia wysiłek fizyczny, jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jakieś tam ćwiczenia wykonywać można. Są to opinie niejednoznaczne, często niepoparte konkretnymi źródłami.

Sprawa ma się tak, że nigdy w życiu nie brałam udziału w zajęciach wychowania fizycznego, w ogóle nie ćwiczyłam. Chciałabym jednak poprawić sobie formę i dotlenić nieco mózg, bo często mam niskie ciśnienie i chce mi się spać, mam też kłopoty z koncentracją. Ktoś zasugerował mi bieżnię na siłowni, gdzie mogłabym sobie ustawić trucht - nawet tylko pół godziny w tygodniu. Byłam w klinice okulistycznej na badaniach kontrolnych, ale trafiłam na stażystki, które nie potrafiły odpowiedzieć na moje pytanie, czy wolno mi ćwiczyć na bieżni raz w tygodniu po pół godziny. Za 1,5 miesiąca wybieram się do innego okulisty na wizytę kontrolną i o to zapytam, ale chciałabym wiedzieć, co Wy o tym sądzicie?

Jeszcze jedna sprawa. Kiedyś rozmawiałam z koleżanką na temat mojej wady wzroku i ona się mnie zapytała, czy w związku z ryzykiem wzrostu ciśnienia w gałce ocznej wolno mi latać samolotem. Zdziwiło mnie to pytanie i dało do myślenia, bo, mimo, że co prawda na chwilę obecną podróży samolotem nie planuję, to warto byłoby wiedzieć taką rzecz. Jak więc to z tym jest?
goodman
Posty: 1854
Rejestracja: 17 maja 2012, o 20:50

Re: Jaskra a ruch

Post autor: goodman »

Z takich najdelikatniejszych form aktywności fizycznej to dobre bedą spacery, nordic walking, spokojna jazda na rowerze. Jesli nie robiłaś nic wcześniej to nawet slimaczy trucht dla słabo wydolnego organizmu powoduje dosc spory wzrost tetna, więc bieganie na początku moim zdaniem nie bardzo

12346546548745

Re: Jaskra a ruch

Post autor: 12346546548745 »

Jazda na rowerze odpada - mam słabe pole widzenia, nawet karty rowerowej nie mam i prawa jazdy zdawać nie mogę.

Właśnie też się zastanawiałam na tym, czy taki nagły wzrost aktywności fizycznej mi nie zaszkodzi.

No i chciałabym coś robić bez lęku o to, czy mi się siatkówka nie odklei.

A jak z lataniem samolotem, czy jaskra ma na to jakiś wpływ?
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Jaskra a ruch

Post autor: tchorz »

To chyba jest tak,że ruch jest jak najbardziej wskazany, powoduje lepsze ukrwienie i dotlenienie. Niewskazany jest nagły wysiłek typu, parcie (np poród),podnoszenie ciężarów itp.dzwignięcie jakiejś cięzkiej rzeczy,lub intensywny terening
Zwłaszcza jak jaksra jest związana z niskim cisnieniem i np zimnymi dłoniami i stopami.
Ale najlepiej pytaj i męcz lekarza prowadzącego, podejrzewam że stan choroby,leczenie czy ciśnienie oka ma na to wpływ.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Jaskra a ruch

Post autor: randomlogin »

Dokladnie tak - spokojny, umairkowany, aerobowy wysilek jest jak najbardziej w porzadku - jesli juz, to zmniejsza cisnienie wewnatrzgalkowe, a nie zwieksza. Niestety sa od tej zasady wyjatki, a zadne z nas tobie przez internet w oczy nie zajrzy, wiec faktycznie konsultacja z ZAUFANYM okulista jest wskazana - jesli do tego za trzy tygodnie idziesz po raz pierwszy i nic o nim nie wiesz, to nie wierzylbym slepo we wszystko co powie - rzucic zadnego wysilku jest niebezpiecznie latwo.
Latanie samo w sobie tez nie stanowi problemu, samoloty obecnie bardzo fajnie utrzymuja rozsadne cisnienie (zmieniaja sklad mieszanki AFAIK, ale jesli jaskra to u ciebie w miare izolowany problem to rowniez to nie jest jakims bezwzglednym przeciwwskazaniem), zwlaszcza jesli nie zamierzasz wyrobic sobie karty Frequent Flyer w miesiac. Przynajmniej poki nie pieprznie bomba i nie dojdzie do dekompresji, ale wtedy jaskra bedzie twoim najmniejszym zmarwieniem.
12346546548745

Re: Jaskra a ruch

Post autor: 12346546548745 »

Nie no - za trzy tygodnie nie idę pierwszy raz do okulisty, za 1,5 miesiąca pierwszy raz zamierzam o to zapytać mojego zaufanego okulistę, bo raz mi się nie udało uzyskać rzetelnej odpowiedzi (niedoświadczone/niedoinformowane stażystki), a wcześniej się po prostu nie interesowałam tematem.

To fakt, zimne dłonie i stopy to mój problem, do tego niskie ciśnienie krwi i uczucie, że chce mi się spać - chociaż teraz, z racji wiosny, jest lepiej.

Dziękuję za odpowiedzi.
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Jaskra a ruch

Post autor: tchorz »

Moja okulistka tłumaczy mi, że są z grubsza dwa rodzaje jaskry Ta najbardziej znana związana z wysokim ciśieniem i wiekiem i również wysokim ciśnieniem w gałce
i ta młodych ludzi właśnie zwiazana z niskim cisnieniem i ocznym i krażeniowym. W tej drugiej rozsądny ruch jest jak najbardziej wskazany, i ją dużo trudniej zdiagnozować Odklejanie siatkówki to jeszcze inna bajka.
12346546548745

Re: Jaskra a ruch

Post autor: 12346546548745 »

Nie no. Ja mam wysokie ciśnienie w gałce ocznej (tzn. miałabym, ale 10 lat temu dostałam taki lek, który skutecznie mi to ciśnienie obniżył), nawet miałam dwie operacje jaskry - jedna to było robienie czegoś tam z kanalikami, a druga to była krioterapia. I mam niskie ciśnienie krwi, więc najwidoczniej to nie jest tak, że niskie ciśnienie w oczach idzie w parze z niskim ciśnieniem krwi co więcej, słyszałam teorię, że właśnie niskie ciśnienie krwi może powodować wzrost ciśnienia w gałce ocznej i/lub odwrotnie.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Jaskra a ruch

Post autor: Medycyna Lwów »

oczywiście że ciśnienie krwi systemowe nie idzie w żaden sposób z ciśnieniem w gałce ocznej - spokojnie. W jaskrze najniebezpiecznie jest niskie ciśnienie krwi lub wahania ciśnienia - zwłaszcza nagłe.
Ruch jak najbardziej jest wskazany, a próby Valsalvy (czyli wysiłków statycznych typu podnoszenie sztangi) nie zaleca się, bo wzrasta wtedy ryzyko odwarstwienia się siatkówki, na co dodatkowo silniej narażone są osoby z jaską.
Aha i pamiętaj że jaskra (za wyj. jaskry polekowej) jest chorobą nieuleczalną, można tylko spowolnić jej przebieg czy farmakologicznie czy operacyjnie obniżając ciśnienie wewnątrzgałkowe.
12346546548745

Re: Jaskra a ruch

Post autor: 12346546548745 »

Na jaskrę leczę się od 19 lat - zatem raczej mi o tym wiadomo.

Ale dziękuję za dobre chęci uświadomienia mnie, a bardziej innych - bo ludzie często nie rozumieją, jakie problemy ma osoba z jaskrą - najgorsze są pytania w stylu: a to nie da się tego zoperować?
tchorz
Posty: 1120
Rejestracja: 12 paź 2009, o 17:53

Re: Jaskra a ruch

Post autor: tchorz »

Ja od dwóch,ale chyba tylko podejrzenie?
12346546548745

Re: Jaskra a ruch

Post autor: 12346546548745 »

A jeszcze jedno pytanie mam - bo mi tak ostatnio przyszło do głowy - czy taniec byłby dla mnie dobry? Bo sprawa wygląda tak, że nie mam w ogóle poczucia rytmu, nie chodzę na żadne imprezy, potańcówki itp. bo przez wadę wzroku nigdy nie potrafiłam naśladować ludzi jak tańczą i wszyscy mi mówili, że jest źle, że się ośmieszam itd. Ogólnie ze mną jest tak, że robię jakieś dziwne kombinacje z ciałem i wydaje mi się, że tańczę, a tak naprawdę z zewnątrz wygląda to beznadziejnie. Pomyślałam jednak, że taniec to ruch, czyli poprawia kondycję, dotlenia mózg i zwiększa pewnie pojemność płuc, a ponieważ śpiewam, jest to dla mnie dość ważne. Myślałam konkretnie o tańcu brzucha, bo nie wydaje mi się, żeby wymagał ćwiczeń z wysiłkiem jak np. hip-hop. Dziewczyny z reguły stoją w miejscu i tańczą albo bynajmniej nie wykonują jakichś ekstremalnych ruchów. Poza tym lubię orientalną muzykę, więc to też kolejny plus. Zatem, po pierwsze, taki taniec poprawia kondycję, dotlenia organizm, zwiększa sprawność mięśni brzucha, zwiększa pojemność płuc (ale to pewnie skutek zwiększenia sprawności mięśni brzucha, które utrzymują przeponę w dole), dalej, taki taniec (w ogóle ruch) poprawia samopoczucie, krążenie krwi, wydaje mi się, że można tańczyć w okularach bez obaw (bez okularów nie jestem w stanie robić czegokolwiek) i w dodatku można słuchać muzyki, jakiej się lubi. W pewnym sensie wydaje mi się to atrakcyjniejsze niż sugerowane przez kogoś dawno temu ćwiczenia na bieżni czy rowerku takim specjalnym. Jak sądzicie, czy jednak osoba z jaskrą może tańczyć taniec brzucha, czy to już jest wysiłek fizyczny? Bo ja się nie znam na ruchu zupełnie i nie potrafię sobie wyobrazić, jak to wszystko działa.
PaulinaB
Posty: 1
Rejestracja: 10 paź 2018, o 16:31

Re: Jaskra a ruch

Post autor: PaulinaB »

Odkopię trochę temat, bo sama miałam podobny problem. Jaskra uniemożliwiała mi jakąkolwiek aktywność fizyczną. I to żadną: rower, czy taniec - wszystko musiało odpaść. Dopiero po zabiegu laserem i długiej rekonwalescencji mogłam zacząć cokolwiek robić, ale to też powoli. Dr Michnowski z Białegostoku, który mnie prowadził powiedział, że aktywność fizyczna wpływa bardzo negatywnie na układ widzenia, szczególnie dla osó z jaskrą i niestety trzeba uważać, a po zabiegu poczekać do całkowitej zagojenia się.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość