"Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vol.2
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Nie znam się, nie miałem też przyjemności", ale raczej masz rację.
- karteczka88
- Posty: 825
- Rejestracja: 11 sty 2007, o 14:23
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
a może to obrzeżki gołębie? Czy w pobliżu jest może strych gdzie są gołębie itd.?
"Jaki jest człowiek, takie są jego marzenia".
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Wątpię, pewnie by zlokalizował wczepionego w skórę. Chyba, że gołębie zostały by wysiedlone, to wtedy obrzeżki nie mając pożywienia przestawiają się na ludzi z konieczności.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 9 lut 2014, o 20:22
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Szczerze to się zalogowałam, żeby podbić ten temat: 22 strony i prawie na przed ostatniej jest robak który łazi mi po ścianach. Prosze o pomoc co to jest i jak sie tego pozbyć?!
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 9 lut 2014, o 20:22
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Bardzo dziękuję!Trzyszcz pisze:Mrzyk.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Dzień dobry.
Przyznam, że nie przeczytałam wątku od początku, nie mam odwagi oglądać tych zdjęć. Dlatego przepraszam, jeśli owad którego zamieszczam zdjęcie już wcześniej się tu pojawił.
Zaczęłam zauważać je w zeszłym roku w zimę. Było ich kilka, może kilkanaście. Zawsze wychodziły ze swojej kryjówki tylko po jednym, jakby na zwiady. Potem kiedy zaczęło robić się cieplej, zniknęły żeby pojawić się teraz. W ciągu prawie dwóch miesięcy znalazłam trzy lub cztery. Mają około centymetra długości, może ciut więcej. Temu ostatniemu w końcu zrobiłam zdjęcie. Mam nadzieję, że coś na nim widać. Spójrzcie: Dodam, że znajduję je tylko w moim pokoju, który znajduje się na strychu. Dach podtrzymywany jest drewnianymi belkami.
Przyznam, że nie przeczytałam wątku od początku, nie mam odwagi oglądać tych zdjęć. Dlatego przepraszam, jeśli owad którego zamieszczam zdjęcie już wcześniej się tu pojawił.
Zaczęłam zauważać je w zeszłym roku w zimę. Było ich kilka, może kilkanaście. Zawsze wychodziły ze swojej kryjówki tylko po jednym, jakby na zwiady. Potem kiedy zaczęło robić się cieplej, zniknęły żeby pojawić się teraz. W ciągu prawie dwóch miesięcy znalazłam trzy lub cztery. Mają około centymetra długości, może ciut więcej. Temu ostatniemu w końcu zrobiłam zdjęcie. Mam nadzieję, że coś na nim widać. Spójrzcie: Dodam, że znajduję je tylko w moim pokoju, który znajduje się na strychu. Dach podtrzymywany jest drewnianymi belkami.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Taki oto gatunek. Istnieje podejrzenie, że wychodzą z drewna kominkowego, które zostało wniesione do domu. Mam nadzieję, że zdjęcie będzie na tyle wyraźne. Proszę o pomoc w oznaczeniu
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Chyba masz rację bo wygląda na Pyrrhidium sanguineum. W domu szkód nie narobi.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Trzyszcz, dziękuję bardzo za szybką pomoc
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Witam
Aktualnie przezywam inwazję robaczków takich jak na fotografii, kilka złapałem w domu a kilka widziałem na elewacji. Foto z telefonu (awaria aparatu) czy to oseski tzw szczypawek?
Aktualnie przezywam inwazję robaczków takich jak na fotografii, kilka złapałem w domu a kilka widziałem na elewacji. Foto z telefonu (awaria aparatu) czy to oseski tzw szczypawek?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 20 mar 2014, o 20:04
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Bardzo proszę o pomoc w zidentyfikowaniu tego oto robaka.
Sprawa jest o tyle nieprzyjemna, że znajduję je na pościeli na łóżku, na podłodze w okolicy łóżka oraz na ścianie również w okolicy łóżka ( w pokoju gościnno/sypialnym ). Jest to robak malutki ok 2/3mm brązowy z czarną główką ( tak to wygląda na zdjęciu w przybliżeniu, ale z daleka ludzki okiem wygląda jakby był brązowy ), wydaje mi się, że jest on pokryty jakimś pancerzykiem, po zgnieceniu wydaje dźwięk zgniatania/chrupnięcia ale wydaje się być pusty/suchy w środku, chociaż wiem, że tak nie jest, bo raz ( ale tylko raz ) zdarzyło mi się zobaczyć, że jednak jest mokry w środku. U siebie w mieszkaniu nie znalazłam ich w innej okolicy. Regularnie je zabijam ( wiem przepraszam, ale mnie brzydzi robactwo zwłaszcza w łóżku ), ale nie jest ich dużo, w ciągu miesiąca znalazłam może około 7. Zauważyłam je po kilku tygodniach nieobecności w domu, to je zabiłam, potem wyjechałam na weekend i kiedy wróciłam znowu były na łóżku. Dodam może, że mieszkanie ( oprócz kuchni i łazienki ) pokryte jest starym linoleum, w dużym pokoju leży stary dywan, łóżko wygląda na bardzo wiekowe ( słychać każdą sprężynę ) i w dużym pokoju, gdzie również spie są stare meble.
Mam pytania: skąd się to bierze? Czy jest szkodliwe? Czy to może mnie pogryźć, ewentualnie wejść do ucha? Czy to jest jakaś forma przejściowa innego robaka? Czy może zalęgnąć mi się w kołdrze/poduszce w środku ( są z pierza )? I jak można to zwalczyć?
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Robak ze zdjęcia znajduje się w okolicy listwy ( czy one mogą wychodzić z niej? ).
Sprawa jest o tyle nieprzyjemna, że znajduję je na pościeli na łóżku, na podłodze w okolicy łóżka oraz na ścianie również w okolicy łóżka ( w pokoju gościnno/sypialnym ). Jest to robak malutki ok 2/3mm brązowy z czarną główką ( tak to wygląda na zdjęciu w przybliżeniu, ale z daleka ludzki okiem wygląda jakby był brązowy ), wydaje mi się, że jest on pokryty jakimś pancerzykiem, po zgnieceniu wydaje dźwięk zgniatania/chrupnięcia ale wydaje się być pusty/suchy w środku, chociaż wiem, że tak nie jest, bo raz ( ale tylko raz ) zdarzyło mi się zobaczyć, że jednak jest mokry w środku. U siebie w mieszkaniu nie znalazłam ich w innej okolicy. Regularnie je zabijam ( wiem przepraszam, ale mnie brzydzi robactwo zwłaszcza w łóżku ), ale nie jest ich dużo, w ciągu miesiąca znalazłam może około 7. Zauważyłam je po kilku tygodniach nieobecności w domu, to je zabiłam, potem wyjechałam na weekend i kiedy wróciłam znowu były na łóżku. Dodam może, że mieszkanie ( oprócz kuchni i łazienki ) pokryte jest starym linoleum, w dużym pokoju leży stary dywan, łóżko wygląda na bardzo wiekowe ( słychać każdą sprężynę ) i w dużym pokoju, gdzie również spie są stare meble.
Mam pytania: skąd się to bierze? Czy jest szkodliwe? Czy to może mnie pogryźć, ewentualnie wejść do ucha? Czy to jest jakaś forma przejściowa innego robaka? Czy może zalęgnąć mi się w kołdrze/poduszce w środku ( są z pierza )? I jak można to zwalczyć?
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Robak ze zdjęcia znajduje się w okolicy listwy ( czy one mogą wychodzić z niej? ).
- agata806gt
- Posty: 53
- Rejestracja: 29 wrz 2013, o 09:22
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
tez mialam takie robaki, nie pamietam juz nazwy. Siedza zazwyczaj za listwami. Odkrecalam listwy i pryskalam srodkiem owadobojczym. Poskutkowalo. I regularnie zabijac. Wychodza wieczorem.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 6266 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
12 paź 2017, o 15:09
-
- 0 Odpowiedzi
- 5452 Odsłony
-
Ostatni post autor: polly
21 sie 2014, o 11:49
-
- 0 Odpowiedzi
- 1028 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mcwlbch
12 sie 2018, o 07:29
-
-
Mikroapopijne robaki w domu pomocy co to?
autor: Master425 » 29 cze 2018, o 09:45 » w Owady do oznaczenia - 1 Odpowiedzi
- 3839 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
29 cze 2018, o 19:54
-
-
-
Milimetrowe owady z balkonu do domu - powiększenie
autor: ernins » 18 lip 2015, o 12:56 » w Owady do oznaczenia - 0 Odpowiedzi
- 5322 Odsłony
-
Ostatni post autor: ernins
18 lip 2015, o 12:56
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości